Czy każda praca musi być męcząca?

W takim sensie, że monotonna, nudna, mało inspirująca. Dużo osób na to narzeka, moi koledzy i koleżanki z inżynierki w sporej mierze pracują w zawodzie i już narzekają, a przed nimi jeszcze 40 lat harówy :D. JA stoje w miejscu bo wiem na pewno, że w zawodzie nie chcę pracować, robię podyplomowe z zarządzania, bo mam zdolności przywódcze, ale szczerze powiedziawszy, przeraża mnie przyszłość.

Gdyby nie przymus uczestniczenia w państwowej piramidzie ZUS, na emeryture można by przejść w jakimkolwiek wieku zależnie od chęci i zgromadzonego kapitału na koncie w Banku. co za debil sadysta zmusza starych ludzi do harówy w wieku 6o lat wzwyż?