jak do piątku zaleczyć pęcherze na stopach?

w weekend porobiły mi się okropne odparzenia/bąble pęcherze wypełnione płynem surowiczym na piętach, pod spodem. musiałam je wczoraj przebić, bo nie mogłam chodzić. dziś jest lepiej, mogę stawać ale odczuwam jeszcze dyskomfort. w piątek lecę na imprezę i chciałabym móc normalnie funkcjonowac. wiecie czym to smarować, natluszczac?

kap nogi w roztworze soli fizjologicznej, lub zdejmij buty i skarpetki i zrób sobie spacer brzegiem morza, tak z 4km.

do apteki idz i zapytaj,albo zadzwon ja bym moczyla nogi w rumianku,

czym smarować to nie wiem, ale oszczędzaj stopy, nie noś skarpetek ani w domu ani na powietrzu, tak aby stopy miały dostęp do powietrza. możesz też codziennie robić kąpiele wodme.

Masz jeszcze ten płyn surowiczy?

przebiłam te pęcherze, nie mam już tego płynu surowiczego. wcześniej nie mogłam nawet nóg na podłogę postawić, bo bolało okropnie.

Ja ostatni raz takie coś miałem chyba jako dzieciak w trampkach.

no ja sie wybralam wlasnie w trampkach na spacer jak cieplo bylo i nie wiem czy to jest odparzenie, czy co. w każdym razie mam teraz kilka dni urlopu takze nie musze nigdzie wychodzic na dluzsze trasy. mam w domu masc z wit. A, clotrimazolum, nie wiem cyz nie za mocne?

upal, dlugie chodzenie i odparzenia murowane

Szkoda, że już nie masz :(

Dr Marcin Popow operował mnie w Poznaniu. Zastosował różne metody operacyjne, które uzależnił od mojego haluksa. Operacja była ok, nawet nie bolało po niej. Wyszłam sama ze szpitala.