Dzisiejsi faceci są beznadziejni !

Już nie chcą walczyć i zabiegać o kobietę

Bo kobiety są nic nie warte to puste bez mózgu materialistki !

Racja, nawet nie potrafia odroznic Beethovena od Musorgskiego. I o czym z taka "dama" pozniej rozmawiac ? O ciuchach ze szmateksu czy o Smerfach ?

Skąd wiesz że nie potrafi..może jest bardziej uduchowiona niż Ty.To artystyczna dusza.Smerfow nie znosi i wszyscy o tym dobrze wiedzą.Jest inna..mowią że wyjątkowa.

Uduchowiona ? W koranie czy buddyzmie ?

Ja teraz ze swoim sie mecze. Stawiam na romowe bez pretensji tylko z zaznaczeniem czego mi brakuje, bo tak ustalalismy, ze bedziemy rozmawiac. Rzadko mowi, ze teskni nie mowi co czuje, wszystko ok, nie wiem, tak i nie. To sa jego odpowiedzi. Biernosc jednym slowem, brak zaangazowania. Choc on twierdzi ze tak nie kochal nikogo. Jestem wyrozumiala, praca, studia staralam sie wycofywac, zeby dac mu spokoj, bo i tak skupia sie w danej chwili tyljo na jednym. Teraz znow mowi ze ciezki egzamin, przepracowany, zmeczony. I wtedy nie głowie mu slodzenie i zabieganie. Ze jest taki zamkniety, nie umie nazywac uczuc, mowic o nich. Jednak wiem ze umie, bo pamietam jaki byl slodki, jak czule mnie nazywal, pisal, dzwonil non stop. Kocham go, okazuje uczucia, pomagam jak moge. Ale moze za bardzo? Tylko czy jest sens teraz rozluzniac wiez po ponad roku? Nie jestem ksiezniczka która trzeba nosic na rękach. Ale wymagam troche inicjatywy. Gdy mowie o tym, slysze ze marudze, gdy nie mowie wtedy zarzuca mi ze starzelam focha. Gdy czesto pisze mowir ze jestem nachalna, ze nie moze sie skupic, a gdy malo pisze bo wiem ze sie uczy, pracuje to wczoraj powiedział mi ze go olewam ostatnio bo inaczej sie zachowuje. Kiedys ciagle bylam kochaniem, skarbem a teraz? Czuję sie jak kolezanka. Odklada spotkania bo ciągle ma coś tam do zalatwienia. Jak mam wykrzesac z niego inicjatywę??? Dodam ze nie dzialaja na niego zadne fochy, prosby, awantury. On zamyka sie w sobie i czeka az mi przejdzie. Masakra

W katolicyzmie !!..litereturze i sztuce..zabierz ją do katedry czy koloseum a bedzie w siódmym niebie.

Zamki..malowidła obrazy(dzieła sztuki)sredniowieczne..czy renesansowe..barokowe też..zwłaszcza ołtarze całe w złocie i pulchniutkich aniołkach..odkrycia genealogiczne..trzynastozgłoskowce. Bach..Strauss..i Chopin..poezja..Trylogia Sienkiewicza..obrona Częstochowy z Bogurodzicą na ustach..Cudowne widoki..mozaiki..muszle okazy zwierzęta..rośliny..cała flora i fauna..a nadewszystko duchowa strona człowieka cierpiącego.Ci Ty o niej wiesz??nic.

Przyszły takie czasy ,że sex z kobietą jest bardziej dostępny niż kiedykolwiek. Zrównanie praw to kolejna przyczyna bo po co mam być facetem ,po co mam robić z siebie kretyna ,skoro nie mam z tego tytułu żadnych korzyści. Kobieta rozłoży nogi i szluss a my musimy się męczyć. Dobrze, że to się powoli zmienia dobrze ,że kobiet jest coraz więcej i nasi wnukowie będą mieli dobrze. Także kobietki nie jęczeć tylko wziąć się do roboty i też o nas walczyć. Życie jest zbyt któtkie , żeby uganiać się za księżniczkami.

http://fitnessexcercises.weebly.com/