Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy on mi narzuca swoje zdanie wg was?

Polecane posty

Gość gość

Więc spotykam sie od jakiegos czasu z facetem. On chce koniecznie przyjechać do mnie w czwartek wieczorem bo wtedy mu pasuje,a dawno sie nie widzielismy. Ale ja mu napisałam, że musze w piatek oddać rozdzial parcy i nie wiem czy sie wyrobie. A on na to, że wtedy pozno wieczorem,juz pewnie skoncze pisać i on i tak by chcial przyjechac, A ja na to, ze naprawdę nie wiem i zobaczę, ze w razie czego moze w przyszlym tyg sie spotkamy. A on żebym sie postarała... Wg was to normalne zachowanie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jelsi go kochasz to masz motywacje ,zeby napisac ,a pozniej bara bara,a tak btw o czym ta praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta prasa jest nie temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sa inne dni w ktore moze przyjechac ty musisz oddac prace do pt wiec praca jakby w tym temacie ma pierwszenstwo. Moze na weekend jest ustawiony z inna panna ze tak naciska na pt , zaproponuj sb albo nd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze szczery- ja poczułam jakby mi to troche narzucał bo jemu akurat wtedy pasuje... Ale nie wiem czy przesadzam wiec pytam was o zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wazne ,ze jemu pasuje,Tobie nie pasuje bo masz cos waznego, a on niech poczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to racja...jak kocha to poczeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nadal nalega :( ja mu mówie, ze nie moge, a on ,ze i tak przyjedzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę nie liczy się z tym co masz do powiedzenia, mój by zaproponował, że pomoże mi pisać tę pracę, a jeśli wolałabym sama to by to uszanował. Z drugiej strony ja bym nie chciała się z nim nie widzieć tydzień i dążyłabym do spotkania w inny dzień, a jeśli NAPRAWDĘ inne dni nie wchodzą w grę, to pewnie bym się spięła z pisaniem i spotkała w czwartek, ale nie wiem czy nie jestem zbyt ustępliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piertol go twa edukakcja jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby on nie powiedział tego jakimś rozkazującym tonem czy z pretensjami tylko z uśmiechem, ale powiedział, ze i tak przyjedzie i się napewno wyśpię, chyba, ze go wyrzucę za drzwi i takie tak.... Teraz sie bede bała ,ze faktycznie przyjedzie wbrew mojej woli... A jak mu tlumacze, ze nie dam rady to on, że " no to do zobaczenia jutro"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ble ble dziecinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymusza. Jesli bez względu na twoja odmowę przyjedzie, poinformuj go przy drzwiach ze niestety ale prosilas go by nie przyjezdzal i niestety nie poswiecisz mu czasu. Bądź stanowcza bo z jego strony to niedojrzale zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymusza. Jesli bez względu na twoja odmowę przyjedzie, poinformuj go przy drzwiach ze niestety ale prosilas go by nie przyjezdzal i niestety nie poswiecisz mu czasu. Bądź stanowcza bo z jego strony to niedojrzale zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam, ze mnie to troche podirytowało bo jutro naprawdę nie mogę, a pewnie jak mu ostatecznie odmówię to sie na mnie obrazi... Albo przyjedzie mimo wszystko i wtedy go juz nie wyrzucę bo jesteśmy z innych miast... Takze świetnie... zaproponowałam, że mozemy sie zobaczyc w niedziele, a on, ze porozmawiamy o niedzieli jutro jak sie spotkamy i tak ciagle swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ry zamiast si uczyc czytam prace pisac to na caffe siedzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę i siedzę w przerwach, przeciez nie bede też pisała 24/dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rob sobie przerwy jak najczesciej i do czasu od czasu sie zrelaksuj nie jestes przezciez robotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeal mu sie tak.na glowe jak tez bedzie miec cos do zrobienia ciekawe czy bedzie taki zachwycony. A na dzien dzis kaz mu s*******ac lekko przegina ten twoj kochas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby Cie olał, nie przyjechal lub on odmawiał Ci spotkania mimio Twoich próśb to zakładalabys wątek o tym ze on Cie olewa, nie ma czasu itd. Szkoła to nie wszystko a facetowi zależy. Duzo bym dała zeby mojemu mezowi tak kiedykolwiek zalezalo na spotakniu ze mna. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wtedy byłoby też niedobrze, ale teraz też nie jest fajnie bo pewnie jutro się na mnie obrazi :O Ale nawet jak skoncze pisać ta prace do jego przyjazdu jakimś cudem, to napewno nie bede wygladała ani kwitnaco ani sie czula na silach na to spotkanie, a staram sie zeby kazde bylo udane... To jutro by raczej nie bylo,.. No jutro to jest bez sensu i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wyobraźcie sobie, że dzisiaj mu powiedziałam, że nie mogę się spotkać, a on dalej mnie namawia, bo będzie wracał przez moje miasto i koniec. Nie chce mu odmawiac jakos chamsko, wiec jestem mila ale to juz mnie troche irytuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz mnie juz sie cisnienie podnioslo jak to przeczytalam. Taki natret to by mnie odrzucilnod siebie. A jakbys nie miala kasy na sniadanie i sama sobie zjadla tylko jajka a tak to musialabys pokombinowac zeby lodowke zapelnic? Ma konkretnie w duszy to co czujesz i chcesz! Masz go po pietach calowac bo chce cie zobaczyc? A co ty tredowata jestes ze taki to zaszczyt? Masz swoje plany a nawet jakbys nie miala a po prostu miala okres i wolalabys polezec na kanapie to co? Tez ci nie wolno?! Napisz mu: 'Ostatni raz Ci pisze abys nie przyjezdzal. Bardzo prosze uszanuj to i nie wracajmy do tematu, odezwe sie pozniej pa. ' A jak znow ci napisze ze 'to do zobaczenia jutro' to ostro mu napisz zeby spadal. I tyle. Badz konsekwentna bo na Boga bedzie toba rzadzil jak chce. Co za tupet naprawde,tak miec gdzies co ty chcesz. PS. A wirsz czemu on tak cisnie? Bo chce sie z toba przespac. I tyle. Kochajacy facet przedklada zdanie kobiety nad swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:32- Kurczę no, naprawdę dzisiaj nie mam czasu, a on sie uparł ,że o 22 chce przyjechac bo wtedy będzie przejeżdzał przez moje miasto... A ja jestem : wykonczona- niby skonczyłam prawie ta prace, ale czuje sie wypluta, nie zrobilam zakupów, nie posprzatałam, nie wygladam najlepiej, nie mam ochoty na seks ani rozmowy, a on powiedział, ze "znow będzie dzwonił" mam nadzieje, ze nie pod domofonem... Masakra , nie sadzilam, ze potrafi taki być uparty, ale nawet mnie to troche zaczelo wkurzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak i kochajaca kobieta przeklada swoje zdanie nad niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie. bo jak dwoje sie kocha to kobieta gdy wie ze facet jest zmeczony to sama kaze mu zostac w domu,ogladnac mecz i odpoczac; tak samo jak on powinien powiedziec zeby autorka poszla spac wczesniej i wypoczela porzadnie. to nie milosc bo on o nia nie dba- przedklada swoja chuc nad to co ONA CHCE czyli swietego spokoju wieczorem dzis. a on tylko co on chce i on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze jak chce przyjechac to przyjedzie z zakupami zeby ci problemu nie robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiem mu niemiło, ale ostatni raz powiem miło i stanowczo, ze nie mogę:) I musi mnie posłuchac... Bo wiem, ze dzisiejsza randka by udana nie była i tyle, nawet nie mialam sie czasu do niej przygotować, ani siły... W mieszkaniu mam bajzel i w ogole porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie natretny ten twoj facet. moze i mu zalezy ale jest apodyktyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×