Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odis2

Czuję się nieatrakcyjna...

Polecane posty

Gość odis2

Wiem, że to temat banalny i wielokrotnie powielany, ale odczuwam potrzebę wyrzucenia wszystkich moich frustracji. Do rzeczy: Czuję się nieatrakcyjna. Od lat mam problemy z zaakceptowaniem siebie, do tego stopnia, że czasami brzydzę się spojrzeć w lustro. Nie umiem na siebie patrzeć... Swoje odbicie omijam szerokim łukiem. Nie robię kompletnie zdjęć. Zero. Może mam z trzy zdjęcia aktualne, ale na tym poprzestaję. Od pewnego czasu, czuję się samotna. Chciałabym mieć swoją drugą połówkę, kogoś kogo mogłabym pokochać, spędzać wspólnie czas. Ale ze strony mężczyzn nie mam żadnego zainteresowania. Fakt, faktem, gdy idę ulicą oglądają się za mną, trąbią samochody, ale nikt nigdy nie wykazał inicjatywy zagadania. Ogólnie jestem bardzo pozytywną osobą, energiczną, ale jeśli dochodzi do kontaktu z osobą, którą słabo znam, natychmiast się zamykam, uciekam. Wiem, że to głupie, ale zazdroszczę koleżanką, które co chwile opowiadają o swoich facetach jacy to oni nie są cudowni... A ja nawet nie mam kolegów... Mam 19 lat i według niektórych jestem bardzo ładna, tylko ja kompletnie tego nie widzę. Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw poszukaj sobie brzydkiego nieatrakcyjnego chłopaka. Problem będzie, bo możesz dojść do wniosku, że aż tak brzydka nie jesteś i staniesz się dziewczyną jego kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×