Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do kobiet zajmujacych sie domem i dziecmi

Polecane posty

Gość gość

Ile odkladacie miesiecznie na swoje konto? Mam na mysli kwoty o ktorych nie musi wiedziec maz? Ja mam odlozone w razie rozstania na 8 msc na lodzie (wliczam pieniadze na wynajem, jedzenie, transport, leki, utrzymanie dzieci itp).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 100 tys i pomysł na biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosna jesteś.... A niby to kafeteryjne kwoki maja takie zaufanie do mężów, dlatego nie muszą pracować. A tu widzę zabezpieczają sie. :D jednak strach przy d***e jest, ze mąż zostawi lenia :D po 8 miesiącach zdechniesz z głodu. Chyba, ze ruszysz leniwe dupsko do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanka dostala alimenty od meza. rozwod z jego winy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja się zabezpieczam, ale niekoniecznie na wypadek zdrady. Na każdy wypadek. Jeżeli nie wykorzystam sama odłożonej sumy, to dam córce na start. :-) Nie robię z tego tajemnicy przed mężem. A żałosne to są takie zazdrośnice jak Ty. Boli co, że ja po latach w domu będę mogła zatrudniać i odrzucać cv tych z doświadczeniem zawodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha uważaj, żebyś się nie przeliczyla. Jakie zazdrośnice? Gdybym zazdrościła to sama siedziałabym w domu, bo mam pieniadze z wynajmu mieszkania i spokojnie na życie by wystarczyło. Ale zawsze gardziłam leniwymi ludźmi i sama nie chce taka być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt u ciebie idiotko i tak nie będzie chcial pracować, bo wszyscy dzieci plodza, zeby nie pracować :D nikt w tym kraju juz nie będzie pracowal. A poza tym, zeby poradzić sobie z interesem trzeba być inteligentnym. A siedzenie w domu raczej nie rozwija. Marnie widzę zatem twoja przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że wychodzisz z domu i wracasz o określonej porze, nie czyni Cię jeszcze pracowitą. :-) Pracowity jest ten kto coś robi, a nie ten kto " pracuje". Ja nie pracuję, ale gdybym pokazała Ci galerię swoich prac zlicytowanych na cele charytatywne to byłabyś w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz co ja robię? Z reszta, nie wiem po co ta dyskusja, nie obchodzi mnie twoje zdanie. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odkladam tylko 400zl co miesiac, zawsze cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odkładam 1000, mam na razie 14 tys. A mój mąż frajer zasuwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz osobne konto bez przysylania korespondancji do domu zeby sie nie dowiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak a co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ja tez tak zrobilam, zaznaczylam, ze nie chce korespondencji z banku do domu. Jednak gdy robia zmiane oprocentowania to wysylaja reklamy i musze koperte 1sza przechwycic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam z tym problemu, bo męża nie ma od rana do nocy w domu, a ja jestem caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:58 jesteś bardzo toksyką wypełniona ;) Wiesz co, ja też nie lubę lenistwa ale jakoś nie wyzywam innych że "strach im do doopy zagląda" czy coś. Czujesz się od nich lepsza? Nigdy tak nie miałam :P mimo że pracowałam w ciąży i po maceirzynskim wracam. Masz jakiś skrywany problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj 90% ludzi ma skrywane problemy. Ty tez takowe masz, tylko jeszcze o tym nie wiesz. Samo przesiadywanie na tym forum to oznaka odchyłu od normalności... Wiem, ja tez jestem nienormalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musze ,moj maz sam przelewa na moje konto rozne kwoty, zwykle uzbiera sie 500- 1000 miesiecznie.Poza tym prowadzimy gospodarstwo i bede miala prawo do renty/emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:51 co prawda nie do mnie pisałeś swój post, ale ja ci napiszę masz 100% racji. Kafeteria to zwykły nałóg tak jak kawa czy palenie fajek. Życie ucieka i wzrok sie niszczy. Ja jestem już u progu takiego że chyba sobie wyznaczę jedną godzinę tygodniowo na siedzenie tutaj. Czytanie tego wszystkiego nijak nie ubogaca czowieka w wiedze o życiu. Czuję się jakbym czytała jedynie "Cienie i blaski", "Życie na gorąco" albo oglądała "Ukrytą prawde". Niczym sie to nie różni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkładam na wspólne konto oszczędnościowe ok. 1/3 swojej pensji, mąż podobnie (zarabiamy mniej więcej tyle samo, więc jest uczciwie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze wspolnego konta maz moze zawinac wam kase, wiec przestrzegam znajoma sie naciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu chyba każda zajmuje sie domem i dziećmi. Powinnaś więc doprecyzować pytanie - do kobiet niepracujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z czego kura domowa mialaby odkladac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W malzenstwie jest wspolnota majatkowa co moje to i malzonka. Malzonek nie musi wiedziec ile wydalas na fryzjera/kosmetyczke czy zakupy. Kazdy facet ma zaskorniaki, dlaczego kobieta by nie miala miec czegos swojego? Role zawsze moga sie odwrocic i to zona moze pracowac zawodowo, jesli wtedy maz zostanie w domu z dziecmi i bedzie sie zajmowal domem, czy w tym przypadku tez powiecie, ze nic mu sie nie nalezy ze wspolnego konta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.40 tak samo uważam, mimo ze jeszcze nie mam dzieci. Niw wyobrażam sobie, zeby ktos nazywam mnie pasożytem i utrzymanka dlatego, ze nie pracuje bo zajmuje się dzieckiem. Mąż tez może się nim zajmować a ja mogę pracować, wtedy tez pieniadze będą wspólne. Na tym polega małżeństwo. Wszystko jest wspólne. Bo to jest RODZINA. U was w domu rodzinnym tez każdy miał swoje pieniadze? Wątpię. Przestańcie najeżdżać na "kury domowe", prawda jest taka ze zazdrościcie, ze one mogą sobie pozwolić na siedzenie w domu, a wy musicie zasuwać. Ja tez im zazdroszczę, bo nienawidzę swojej aktualnej pracy, ale nie wyzywam ich od pasożytów jesli zajmują sie dzieckiem. Tak można powiedziec o kobiecie która nic zupełnie nie robi tylko leży caly dzień przed tv i ktos na nią zasuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem jak ktoś jest na wychowawczym te 3 lata z dzieckiem ale jak dziecko pójdzie do przedszkola to jest już żerowanie na mężu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×