Słód jęczmienny na zwiększenie laktacji ile go zażywać?

Zaopatrzyłam sie dzisiaj w słód jęczmienny ponieważ wyczytałam ze super wpływa na laktację. Jednak nie wiem ile tego słodu powinnam zażywać dziennie? Łyżkę, dwie?

Ja tez chętnie sie dowiem. Do tej pory piłam femaltiker ale rozważam zastąpienie go właśnie słodem jęczmiennym

Na mnie słód kiepsko działał ponieważ to nie ekstrakt jak femaltiker ktory go zawiera i w dodatku jet standaryzowany na ilosc glukanu. Jak dla mnie było to placebo....

Dziewczyny gdzie kupić słód jęczmienny???

Ja jadłam prolaktan z jogurtem, bardzo mi pomógł w kryzysach laktacyjnych. No, ale wiadomo trzeba jeszcze odpowiednio jeść, pić dużo wody i w miarę możliwości być zrelaksowaną, chociaż o dziwo to ostatnie jest najtrudniejsze.

Ja te stosuj prolaktan, zawiera nie tylko słód jęczmienny, ale też inne zbożowe słody, wyciągi z roślin i witaminy. Ja piję z mlekiem, ma bananowy smak, mi odpowiada.

a ja radzę kupić butelkę i mleko w aptece, a samej wziąć zimny prysznic, bo potem głupoty przychodzą wam do głowy i wywalacie cyce na widok publiczny przy każdej sposobności

Ja stosuję femaltiker. Ten drugi jest niedostępny u nas w najbliższych aptekach a szkoda. Butelką z pewnością karmiony był przedmówca, przypuszczam że zwykłym mlekiem prosto od krowy i wyszedł tuman.

Ja kupiłam prolaktan prenalen przy kłopotach z ilością mleka w piersiach, stosuję go oczywiście dodatkowo do całej reszty czyli picia wody, częste przystawianie do piersi, dodatkowe odciąganie mleka, odpoczynek itp.

Karmienie piersią jest dla dziecka najwazniejsze, mnie nikt do butelki w pierwszym roku życia dzieci do butelki nie przekona, a przeszkadza komuś publiczne karmienie piersią, to radzę odwrócić wzrok. Ja się zakrywałam chustą, ale wiem, że nie każda mama i nie każde dziecko to lubi, ale nikomu nic do tego.

Tak naprawde kazda metoda jest dobra zwłaszcza jesli jest dla nas kobiet karmiących skuteczna. Jestem jak najbardziej za.

Ja piłam prolaktan, jedna saszetka dziennie, to wystarczyło, żeby laktacja wróciła do normy. Do tego jeszcze starałam się więcej pić, wody, herbaty itd.

femaltiker pomagal mi ale w pierwszych miesiacach, kiedy dziecko mialo 8 miesiecy a ja pokarmu malo, wtedy juz nie pomagal

racja mamusie trzeba się wspierać jak się da w okresie laktacyjnym najważniejsze aby pomogło i nie zaszkodziło dziecku. A prolaktan jest jak najbardziej bezpieczny poleciła mi go też moja położna więc raz dziennie pije i widać poprawę.

gosc2018.01.11 , może za mało piłaś płynów, albo za rzadko przystawiałaś dziecko? Nie ma co się nastawiać, ze takie środku wyczarują nam mleko z powietrza, one mają wspomagać laktację. Może spróbuj czegoś innego, prolaktan ma lepszy skład. No i koniecznie wypijaj więcej wody w ciągu dnia i przystawiaj dziecko częściej.

Ja mam wrażenie, że kobiety by chciały cudu, jak się ma kłopoty z laktacją to one chwilę trwają. Obojętnie czy wspierają się prolaktanem czy herbatkami to i tak trzeba często przystawiać dziecko do piersi, pić wodę, odpoczywać, odpowiednio się odżywiać. Tego się nie da przeskoczyć, no i oczywiście cierpliwie walczyć a efekt na pewno będzie.

Też chciałam stosować słód jęczmienny i przed porodem mój mąż miał za zadanie go kupić. Ale przyniósł z apteki lactosan mama, bo też ma go w składzie, a dodatkowo owoc kopru i Pani farmaceutka, bardzo go polecała. Nie byłam pewna, czy to dobry wybór, ale jestem zachwycona - poprawia laktację, a dodatkowo dobrze smakuje, karmelowo, z jogurtem jest super.

poczytaj sobie kat. Ciąża na NaturalnaPlodnosc - sporo Ci rozjaśni :) znajdziesz odpowiedzi na większość pytań

Też dużo dobrego naczytałam się w ciąży o słodzie jęczmiennym, ale wolałam zadziałać kompleksowo dlatego poza częstym przystawianiem Małej do piersi piję lactosan mama. Zawiera właśnie słód, a dodatkowo bet-glukan jęczmienny i owoc kopru. I muszę przyznać, że nie mam żadnego problemu z ilością pokarmu.

Po co to się wpieprzać w post o słodzie podczas gdy nie ma się nic do powiedzenia w tej sprawie. Zimny prysznic raczej tam by się przydał i swoją drogą frustracje jakieś wyczuwam. A wracając do tematu femaltiker jest bardzo dobry w kryzysach dwa razy dziennie a na stałe lepiej woda w większych ilościach. 

Ja spozywam 2lyzki dziennie, rozpuszczam w malej ilosci cieplej wody do sniadania I potem do oboadu, po 3dniach stosownia syropu ze spodu jeczmiennego laktacja sie pibudzila bardzo, dla mnie strzal w dziesiatke, femaltiker tak na mnie nie zadzialal. 

Dnia 28.12.2017 o 22:21, Gość sandratubyła napisał:

... prolaktan, zawiera nie tylko słód jęczmienny, ale też inne zbożowe słody...
Ponoć tylko jęczmienny wpływa na laktację, zatem reszta to wypełniacze.