Test pozytywny , brak miesiączki

Cześć wszystkim. Mam problem i chciałabym się dowiedzieć co o tym myślicie . A więc ostatnią miesiączkę miałam dokładnie 24.04 do 28.04 i na tym koniec . jakiś tydzień temu strasznie bolały mnie piersi i bardzo napuchły ... myślałam że jest to spowodowane tym że zbliża się długo wyczekiwany okres. Jednak go dalej brak . Piersi dalej napuchnięte choć mniej już i mniej bolą . Wczoraj z narzeczonym postanowiliśmy kupić test . Dziś rano go zrobiłam i wyszły dwie kreski choć ta druga była mało widoczna , wiec zrobiłam od razu następny i wyszły dwie krechy . Wiem że jest to możliwe a nawet bardzo możliwe że mogę być w ciąży bo razem z moim narzeczonym staraliśmy się przez dwa lata jednak nic nie wychodziło . I choć daliśmy sobie spokój ( bardziej odpuściliśmy sobie psychicznie ) to dalej kochaliśmy się do końca . Najgorsze jest to że oboje jesteśmy w Norwegii . Nie wiem jak jest tu z lekarzami ani badaniami . Bardzo zależy mi na waszym zdaniu i co o tym myślicie ? czy naprawdę jestem w ciąży ? dodam jeszcze że jakiś rok temu byłam lecz poroniłam ... i nie miałam tak jak teraz a mianowicie brak miesiączki czy pozytywny test Napiszcie co o tym myślicie . Pozdrawiam

No jesteś.

Jesteś dlatego dbaj o siebie i dowiedz sie od ludzi którzy tam mieszkają jak jest z lekarzami

Ale co mamy ci napisać? Przecież byłaś już w takiej sytuacji...oby tym razem inaczej się skończyło...powodzenia

Test pozytywny oznacza, że zaszłaś w ciążę, życzę, aby tym razem wszystko poszło dobrze. Zorientuj się jak wygląda sytuacja z prowadzeniem ciąży w Norwegii, bo w każdym kraju jest inaczej. Natomiast niezależnie od zwyczajów w danym kraju myślę, że warto na początek (nawet prywatnie) zrobić podstawowe badania krwi + TSH + cukier, do tego mocz. A jeśli jeszcze na coś chorujesz to wtedy warto się dodatkowo przebadać.