Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewelcia78

Problem z zakochaniem

Polecane posty

Witam, jestem z chłopakiem prawie 2 lata, ale nie jestem szczęśliwa. Dokładniej, to z żadnych chłopakiem nie byłam szczęśliwa, gdyż nie potrafiłam się w nich zakochać. Na początku było fajnie. Wspólne imprezy, rozmowy, kino. Nie dostrzegałam w nim żadnych wad... W końcu doszło do tego, że zostaliśmy parą, chociaż ja nie była pewna czy dobrze robię. On od razu powiedział, że mnie kocha, ja także, tylko z mojej strony szczere to nie było. On szalał/szaleje za mną, jest mi wierny, woli mnie niż kolegów. Jak dla mnie ideał, poza tym, że... nie podoba mi się z wyglądu, ma beznadziejny uśmiech, krzywe zęby, duży nos... Wiem wygląd nie jest najważniejszy... Jest po zawodówce, co także bardzo mi przeszkadza... Pracuje, jest zaradny. Dba o mnie. Jest dla mnie wsparciem.Chce dla mnie skończyć lepszą szkołę, wyprostować zęby, ale ja nie wiem czy go pokocham, jeśli dotąd tego nie zrobiłam. Chciałabym się w nim zakochać, przestać myśleć o imprezach, innych facetach. Wiem, że drugiego takiego jak on nie znajdę, ale czy zostając z nim będę szczęśliwa? Podobnie miałam w poprzednich związkach. Czy ktoś był/jest w podobnej sytuacji? Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie dlatego jestem sam bo jesteście takimi kłamliwymi szm*tami !! Nie potraficie być szczere !! Ktoś się dla was poświęca, daje wam dosłownie wszystko a wy macie tak po prostu na to w*j****e i przez was takie osoby poświęcają się coraz bardziej i bardziej aż do momentu ROZSTANIA gdy przychodzi chwila zadawania pytań " ALE CO JA ROBIŁEM ŹLE? " głupieją bo nie są w stanie racjonalnie odpowiedzieć albo wymyślają jakieś głupie powody i popadają w deprechę. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×