Na moim horyzoncie nie ma odpowiedniego mezczyzny...

Niestety, zaden mi nie odpowiada, nawet nie chce mi sie juz z nimi spotykac. Wszyscy sa albo niedojrzali i chca tylko przygod albo nowoczesne zycie. A ja chcialabym zajac sie domem, dziecmi i rodzina i nie musiec pracowac. Chcialabym tylko, zeby mezczyzna byl dobry, zaradny, wierny, chcial tradycyjnego modelu rodziny, wyglad obojetny, byle by byl zadbany. Chce po prostu poswiecic sie rodzinie i wychowaniu dzieci, miec czas na dbanie o siebie. Czy ja tak duzo wymagam od faceta? Dlaczego takiego nie moge spotkac? :(((

Bo kiepsko wyglądasz?

Nie wygladam kiepsko, jestem zadbana, szczupla, nie uwazam sie za pieknosc, ale z powidzeniem bigdy nie mialam problemow :D. I nie napisalam, ze tacy mnie nie chca, tylko, ze takiego nie moge spotkac ;)

A jestes dziewica?

Nie wiem co to ma do rzeczy, ale jestem. Nie chcialam tego robic z byle kim

Dokladnie jestes dziewica? Bo jak nie to w*********j szukac frajera do afryki. Bo zaden z nas nie chce byc "drugim" podczas gdy tak na prawde jest 22!

To ma do rzeczy, ze nie dziewica to juz nie wiadomo ilu miala, a wy powszechnie zanizacie liczby do maksymalnie 2 podczas gdy na prawde bylo 42...

O.o jestem, ale macie dziwne podejscie...

To poczytaj sobie to dziwne podejscie. http://www.uwodzenie.org/dlaczego-kobiety-klamia-w-kwestii-ilosc***artnerow/

O.o oszkaa naprawdę jestes dziewica?

Dobra, temat nie jest o dziewictwie. Jestem dziewica, ale pytanie brzmi jak znalezc takiego mezczyzne?

Jaka oszka? Ludzie, czy nie mozecie normalnie na pytanie?

wyglad obojetny, byle by byl zadbany. X Zadbany czyli umięśniony model 185 cm + tłumacząc z babskiego na Polski..