ciągle mi się chce seksu

Cześć pisze gdyż niewiem czy jestem normalna,bo ciągle chce mi się seksu czasami w dzien bym mogła kilka razy a nawet po orgazmie znomu mam chęć...poprostu już nie wytrzymuje tego napięcia, czy to jest normalne?

Też mam ten problem tylko że jestem mężczyzną. Mogę wrócić ztyrany po całym dniu a na seks i tak znajdę siłę tylko trzeba mieć najpierw z kim :) piszą na forum podobne osoby i jedyna odpowiedź jaka pada to taka żeby przestać o tym myśleć lub znaleźć sobie partnera z podobnym poziomem libido.

ależ mam chłopaka ale on już chyba nie daje rady bo za duże libido mam a gadanie żeby przestać myslec to nie jest tak prosto w praktyce :)

gość dziś Dokładnie, mi też się chce i już dwa razy ciągnąłem tu temat o tym i nie znaleźliśmy metody... nikogo do seksu też nie znalazłem :/

dlatego chyba jestem jakaś dziwna :P

ciężko jest kogoś przez internet znaleźć ale próbuj może kiedys się uda :)

Ja tam bym wolał znaleźć partnerkę która ma również wysokie libido żeby nie martwić się o ciąże, choroby itd. Żebyśmy oboje czerpali z tego przyjemność i nie martwili się konsekwencjami :) Mam do ciebie pytanie autorko czy można po kobiecie poznać że ma wysoki temperament ? Jeżeli tak to w jaki sposób?

A ile Ty masz lat?i w jakim wieku partnerki szukasz?

po tym jak często chce uprawiać seks i po mowie ciała czasami po wzroku i sposobie w jaki na ciebie patrzy :)

W tym roku stuknie mi 25, a partnerka? To zależy od charakteru :) młodsze jak najbardziej okej z tym że bez przesady, są pewne granice dla mnie 6 lat różnicy to i tak sporo ale gdyby naprawdę miała świetny charakter to czemu nie? Jeżeli jest starsza to też zależy od paru czynników.

a czego szukasz w tej jedynej ?

Ogólnie dla mnie szukanie kogoś tylko dla seksu jest po prostu porażką. Jak później można spojrzeć w lustro? Rozumiem że można mieć potrzebę pieszczot, sam ją odczuwam ale nie bądźmy zwierzętami, bez przesady. Gdzie uczucie? Zasady? Wartości? Co z konsekwencjami?

też tak myśle. nie jesteśmy zwierzętami choć posiadamy pewne pragniegnia i potrzeby..najlepszy seks to taki z miłości i pożądania :)

Dla mnie przede wszystkim liczy się to co ma w głowie. Bądźmy szczerzy co mi po wyglądzie skoro w środku pustka? Jak ja porozmawiam z taką osobą? Nie wyobrażam sobie np w małżeństwie wracać do domu i 0 dialogów bo nie ma o czym porozmawiać a żona aby potakuje albo daje odpowiedzi typu "aha, tak, nie" ... Jestem na etapie poszukiwania z tym że nie ma interesujących mnie dziewczyn w moim otoczeniu. Aby imprezowiczki, używki, dupa albo cycki na wierzchu, tapeta i do kogo ja mam podejść i "zagadać"? Z kim rozwinąć dialog? :)

no tutaj nie mogę się nie zgodzić gdyż takich lasek jest coraz więcej i wiecej bo myślą że jak dadzą każdemu i wszędzie to są super..a własnie jest na odwrót gdyż to jest powod do wstydu ale każdy żyje po swojemu :) życie jest długie ważne aby mieć o czym rozmawiać nawet wspólne hobby :) a co do makijażu to też racja,bez sensu jest się wytapetować, ja osobiscie nie wytrzymałabym calego dnia w takiej masce :D

Z jednej strony to mi ułatwia wybór bo rozglądam się i wszystkie odpadają :D Ja tam nikomu nie będę dyktował jak mają żyć, tak jak mówisz każdy ma swoje życie i zrobi z nim co będzie chciał :) Nie ogarniam tego jak dziewczyna jest naprawdę piękna i stara się upiększyć jeszcze bardziej mazidłami a efekt jest całkowicie odwrotny. Tak samo wyskoczy jeden pryszczy i ładują masę podkładów itd a przecież to i tak widać i to jeszcze gorzej bo syfek jest przykryty. Na twarzy mają takie "górki" "zgrubienia" i zamiast goić to one duszą to pod tapetą...

widzę że znasz się na tym :) to znaczy na makijażowych trikach :) ale to że kobieta jest umalona nie świadczy też że jest pustą lalką, i lepiej poznać drugą osobę zanim się uzna ją za pustą :)

Tu nie trzeba się znać, rozmawiam z kimś kto ma po prostu trądzik i jest okej, jakoś mnie to nie rusza bo to naturalne i się zdarza a jak widzę szpachlę na twarzy to mi się coś w środku robi. Bądźmy szczerzy jeżeli dziewczyna jest mądra, nie przywiązuje zbytniej uwagi do wyglądu to nie będzie się bawiła w takie rzeczy, wystarczy że ktoś o siebie dba, umyje się, ubierze normalnie, zadba o włosy itd i nie trzeba dodatków które i tak najczęściej zamiast poprawić urodę to ją pogarszają :)

to prawda ale coż zrobić :) jezeli chcesz poznać czy dziewczyna jest ładna naturalnie to proponuje zabrać ją na pierwsza randkę na basen :D

W życiu, żeby pomyślała że chcę ją od razu zobaczyć w bieliźnie? Samobój :D