Proszę o pomoc.

Hej, mam pytanie, które spędza mi sen z powiek. Wczoraj wraz z dziewczyną uprawialismy tzw "petting" , czyli pieszczoty, wszelkie zabawy. Ona jest dziewicą, ja również nie uprawiałem sensu, bo czekamy z tym do ślubu. Zdarzają nam się natomiast takie chwile uniesienia, podniecenia, w których ciężko o racjonalne myślenie. Tak też było wczoraj. Podczas zbliżenia włożyłem swojego penisa, między jej pośladki. Nie do o***tu, tylko w "rowek" wykonałem kilka ruchów, co ważne nie doszedłem. Aczkolwiek na jej pupie znalazł się preejakulat. Dziewczyna poszła do łazienki i umyla pochwe. Później mówiła mi że czuła "dziwny zapach, nigdy takiego nie czuła" na zdrowy rozum ciężko by z tego była ciąża. Lecz z natury oboje jesteśmy panikarzami. Więc czas na pytanie, istnieje ryzyko ciąży? Ktoś z Was zna takie przypadki? Proszę o odpowiedź, liczę na fajna dyskusje. Pozdrawiam

oj dzieciaki, ciąży z tego nie bedzie ale uwazajcie na drugi raz

Uważać będziemy na sto procent!

jak to jest uprawiac tak zaawansowany petting i nie zakonczyc go stosunkiem? tez lubie sie piescic na rozne sposoby ale na koncu pragne sie zatopic w mojej kobiecie i w niej osiagnac szczyt rozkoszy.

Obiecałem jej i sobie, że stosunek będzie po ślubie. Od ponad roku jesteśmy razem i pokusy są,ale obiecałem jej :)