W Polsce nie ma ludzi biednych, są tylko ludzie głupi

Albo leniwi. Jak ktoś chce, nie ma dla niego ograniczeń. Także zarobkowych

Dlaczego glupi? Wystarczy, ze sa przecietni. Zeby nie miec problemu z praca i nieprzecietnie zarabiac, trzeba wlozyc kupe wysilku w nauke i prace nad soba, budowanie kontaktow. Potem przychodzi to bez wiekszych wysilkow, bo sie przyzwyczajasz, wiesz, jak cos dziala, ale poczatki sa bardzo ciezkie.

Zaraz się zleca narzekacze więc uważaj

Jasne, a od 2004 roku ju wyjechało 3 miliony Polaków. Tyle narzekaczy wyjechało wg Ciebie.

tu w tym kraju żadne tam umiejętności nie decydują no może w niewielkim procencie firm ale za nieadekwatne pieniądze. decydują znajomości ogólnie zasada : się śsie - się ma!

moja szwagierka ma takie samo zdanie jak autor - zapomniała tylko, że rodzice płacili za studia, potem załatwili dobrą posadę w urzędzie miasta, kupili jej mieszkanie, samochód i co miesiąc wspierają finansowo - ale ona oczywiście "sama się dorobiła" a ci co tego nie mają to śmierdzące lenie

są głupi bo głosują na swoich oprawców którzy zdzierają z tych głupków ostatni grosz

Może i nie jest źle w Polsce ale to nie zmienia faktu ze zagranicą jest łatwiej. W Polsce żeby żyć przeciętnie trzeba się nieźle wysilic. Na zachodzie wystarczy chodzić do pracy.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

W Polsce są głupie biedaki na własne życzenie.

Polacy wolą narzekać jak wziąć się do roboty, a za granicę jadą żeby rodzić dzieci i na nie kasę dostawać bo lepszy socjal. Traktują trochę dzieci jak bankomaty.

ciekawe co byś powiedziała na mobbing w miejscu pracy tylko nie pisz ze można to zgłosić bo jedyne co można przez to osiągnąć to wypowiedzenie umowy o prace. Mnóstwo jest ofiar mobbingu którzy po takich przejściach nie nadają się do pracy przed długi czas... I jeśli uważasz że tylko głupcy są mobbingowani i że w naszym pięknym kraju można coś z tym zrobić to znaczy że sama jesteś głupia i o zyciu wiesz g00wno