Nie chce miec mezczyzny przez najblizsze 10 lat.

Tak postanowilam. :)

chyba cie poyebalo. nie zamierzam czekac na jasnie pana 10 lat. znajde sobie mlodszego, bo wygladam na mlodsza niz mam w dowodzie :) i tacy tez sie ogladaja za mna. nie tylko dziadki po 60 :) albo dziewczyne, bo szalenie mi sie podoba szatynka z laboratorium, piekna dla mnie :)

krolestwo boze jest tu i teraz :D

Mam same negatywne doswiadczenia z mezczyznami i daje sobie 10 lat przerwy. Moze mi sie kiedys odmieni. Ale to nie na moje nerwy raczej.

ja zblizam sie do 30, zmarnowalam 3 lata z roznych przyczyn, no skora mi sie mlodsza nie robi, wiec nie moge marnowac ani miesiaca, trzeba dzialac, jakie 10 lat. jak bede miec 40tke to chce miec juz "pieska" na wlasnosc lezacego na futrzance przed kominkiem i czekajacego z obiadem kiedy pancia wraca z pracy :D nie czekaj 10 lat, bo sie skazujesz na 50-60latkow.