Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 3

Anoola a za te Twoje szczesliwe lata w Babajagowie to trzeba wypic jak Ty sknera i nie stawiasz http://www.kwiatki.org/kwiaty/szampan-roze-kieliszki.jpeg no to zeby nastepne lata były rownie szczesliwe albo jeszcze bardziej :D

nonie ja juz tego nie rozumiem dlaczego te diabelne popychanie idzie

no nic znaczy znowu mam popychac wiec wpierw naklikam zeby było co pchac . Anoola no ja juz wprawe w zakładaniu nowych topikow mam cholibcia niestety :(:( No az tak duzo tych prac nie masz wiec moze wykorzystasz brygade jak Ci sie zjawi na w grudniu bo Opty fachura :D No wegorz taki sliski a wieloryb chyba nie :P No jak masz Anioła to przynajmniej marudzic przestaniesz i spokojnie do roboty bedziesz chodzic :D Jozia jakie daleko jak to dwie godziny bez postoju autobusem i za 25 zł jestes w piernikowie mozesz do pielenia sie zatrudnic :P:P:P ot wredna jestem i ekonom ze mnie że jak do roboty to zaraz chetnie goszcze :P Bonciu ja tez z siostrą jak szwagier zył to głownie telefonicznie kontakty ale ona juz mocno starowata wiec nie ma co sie ogladac co było ale chyba teraz odzyskałąm siostre co mnie bardzo cieszy bo to przecie moja jedyna rodzina co została :(

no zaraz mnie trafi

jak tak bedzie dalej to na bank trzeba nowy topik

no i co dalej pchac

i zadna wredna kulezanka nawet nie pomoze no i racja 7 post otwiera strone :(:(

(_)O (_)O (_)O (_)O (_)O (_)O (_)O (_)O (_)O jesssoooooo to przepychanie to masakra Maniu szczescie ze masz cierplowosc

Bońcia jest takie powiedzenie ,,,,, siedem lat chudych zaraz potem siedem tlustych no wlasnie musze sobie policzyc:P:P:P dla mnie poczatek roku szkolnego to sama radosc nareszcie na trasie luzik,,,,,,, kijkowej oczywicie, wczoraj rano to nawet naszego lokalnego celebryte spotkalam jak truchtal,,,,,, latka leca a on i dziadkiem i ojcem został na raz, kilogramow tez przybylo, wiec sie troche podbudowalam:A Anoolka Aniol to chyba ten Archaniołów ?????????? juz nie 100 ale 150 w Twoim Babajagowie moze jak wroce z tej mojej terapii to na powaznie zastanowie sie nad wizyta, najpierw to Mani obiecalam pielenie :P:D tyle ze najpierw musze posprzatac na swoim podworku wiem, ze teraz Piernikowo to rzut beretem, pozamiatam wszystko co mi lez na watrobie i wtedy na wiosne to kto wie Wiem,że zapytacie o J, przywozi mi to co jeszce pozostalo na tej mojej do niedawna wsi, nie mam transportu wiec korzystam, byl i poszedl, ja jutro z rana na kijki potem mam zamiar poleze kolami do gory na plazy, pomyslec o pakowaniu, juz nie dlugo musze przez tydzien ogarnasc fryzjera,dochtorka, kosmetyczke i rozne takie z siostra tez mam trudny kontak, zupelne przeciwienstwo dobranoc i dzien doberek

Tak się zastanawiałam, komu te 7 postów wypadnie wklepać... Dzięki, pozdrowienia przekazane, puszył się, jakby go nie wiem co spotkało ! Bońcia, to ci się ruch w interesie zaczął, bo pewnie latem zbytnio nie było chętnych ? Ale fajnie Ci z tymi wyjazdami weekendowymi ! Tak po cichu liczyłam, że może mi Kołobrzeg dadzą jako sanatorium... Teraz w wyszukiwarce przy moim numerze jest zapis: - ŚWIADCZENIOBIORCA ZREZYGNOWAŁ Z LECZENIA - cokolwiek to znaczy, bo ja przecież prosiłam o przełożenie terminu.... Ale jak mnie wyrzucą całkiem z kolejki - to nie będę płakać, jakoś odechciało mi się zupełnie tego jesiennego czy zimowego wyjazdu. Maniu, niech Cię jak najdłużej cieszą te odzyskane dobre relacje z siostrą ! No popatrz, popatrz, jaka pomoc działkowa Ci się uśmiecha ! A co ja niby w Kangurowi mam robić ? Po drabinie łazić ? A nie, o malowanie chodzi. No wiesz... lepiej byłoby, gdyby ten co zepsuł - teraz naprawił. Ja wolę z tym co zielonym do góry sterczy - pogadać ! Anulka - a czemu zaraz następne lata mają być złe ? Mówi się, że jest zmiana - może być przecież na lepsze. Swoją drogą - to ja w swoim życiu takich zmian nie zauważyłam, od jakiejś tam granicy... A szampanika takiego ślicznego masz od Mani, że aż ma się ochotę siorbnąć. Kawa stoi - to poczytam, może ktoś się wpisał. No i zaległości mam w seniorkowych zapisach. Ale wieczory coraz dłuższe - można bezkarnie przy kompie posiedzieć. Poza tym - to i tak nic na działce nie mogę zrobić....

Uff jak cieplutko było. W pracy też gorączka..złotego!! Jutro pierwszy dzień do szkoły to wszyscy wpadali w ostatni dzień wakacji ...ale dobrze było..i jest ok! Basia w Szwajcarii u dzieci....były kłopoty z ciążą synowej ale wszystko się prostuje..jest dobrze. dzidzia zaczęła rosnąć!! Pozdrowienia od Niej zasyłam!

Terapia alkoholowa http://dobreleczenie.com/choroba-alkoholowa-alkoholizm#

terapia alkoholowa http://dobreleczenie.com/choroba-alkoholowa-alkoholizm#

No to najpierw…. YOANA Na te Twoje 25-te ! Sto lat w zdrowiu, bogactwie, milosci! Jozia no mam wprawe w tym zamiataniu… zawsze jako pierwsza PO imprezie sie zjawiam… za kawe. No dobra, najpierw do Mani a pozniej zbieraj na dalsza trase :D Boncia no tak… gdy dzwoneczek sie odezwie biegniemy do szkolki… pamietasz? W tym roku Yoana moze se leciec do szkolki, my olewamy :D Co za film obejrzalas? Jak jakas fajna polska komedia to daj tytul! Pewnie ze bym chciala zeby sie zmienilo na jeszcze lepiej ale realnie podchodzmy do tego :D Jak jeszcze lepiej to chyba tylko million w lotka! i wtedy bezproblemowe wyprowadzenie sie blizej wielkiej wody i kazdej z Was kupilabym bilet na wte i wefte zebysmy razem wywalily swoje wielorybne zwloki na sloncu :P Mania yebnal Ci kto? Przylec to Ci tak postawie ze bez muzyki trzy dni potanczysz!!!!!!! Thanks anyway . Poglo Cie? W grudniu to my trzy mamy URLOP! Jak nie zdaze z sufitem to zakaze gapic sie w lazience na sufit i koniec :P Myslisz ze sie bede przejmowac tak przyziemna sprawa? Ni wuja! Najwyzej mnie obgadaja :P :D Rano zawiozlam Twoja faworyte do weta. Bala sie zostac, obiecalam ze juz nikt jej palca w doopcie wkladac nie bedzie. Strasznie niechetnie zostawala. Bidulka ale przeciez musze sprawdzic … dzwonili mi ze jeszcze ja przeswietla. Niech, bo jakby co to bym sobie nigdy nie wybaczyla. I na dodatek juz w domu zaczela sie migrena, jestem nacpana mersyndolem i strasznie placzliwa…. Opty :D mowisz ze sie puszyl? Ale puszyl sie przy gotowaniu golonek czy tak sobie sie puszyl? ALE JAJA z tym Twoim sanatorium! Zawsze cos musza spier…. Nie martw sie, zadnych durnych robot!!!! A szampanika to jak tylko bedziesz miala ochote!!! Najwyzej pozniej odchorujemy :P 2 No i kawa tak z rana zeby dzis zadna przede mna nie byla i nie pyszczyla... chyba zdaze... (_)> (_)> (_)> (_)>

Pewnie, że zdążyłaś :D Jeszcze tylko mężowidło do roboty pójdzie i NIEDZIELA :D

Yoanka Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, mniej maratonow, sloneczka wesolego, zdrowka i kufereczek stoweczk:D pospalam dzis dluzej jakas licha jestem ale kijkom nie odpuszcze lece,,,,, najpierw dla kurażu Y Yoanka twoje nieustajace

Serdeczne dzięki za życzenia :D Tak zupełnie dobrze to nie będę dziś miała, bo D się zapowiedziała. A ja chociaż parę godzin chciałam być SAMA i żeby nikt niczego ode mnie nie chciał No to jeszcze ogarnąć muszę, żeby nie było, że u macochy brudno :O Ale nic nie szykuję, sushi zamówię, serdecznie Was zapraszam :D http://www.waszwilanow.pl/wp-content/uploads/2015/04/sushi-600x379.jpg

Żeby tylko nie zabrakło :D https://media-cdn.tripadvisor.com/media/photo-s/03/af/b0/2b/sushi-village-japanese.jpg I na popitkę http://www.aqualondonblog.co.uk/wp-content/uploads/2015/09/Sakes.jpg I tu już nie zabraknie :D https://media-cdn.tripadvisor.com/media/photo-s/04/9a/d6/fb/hakutsuru-sake-brewery.jpg

Dla Yoany http://pu.i.wp.pl/bloog/58487197/864834/kwiaty_ozdobny_slone_0O_medium.jpg Życze Ci wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni ,miesięcy i lat. Bukiet kwiatów każdego dnia, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas

Wybywamy do urologa ,chyba sie naczekamy . J .nie jest zarejestrowany ,ale słownie z lekarką umówiony ,wiec będzie musiał sie wcisnąć do kolejki.... Odezwę się po powrocie . Miłego dnia wszystkim Kruszynkom ,pa

Yoanko duzo zdrowia szczescia milosci i chudosci

YOANKO Zdrowia , MIŁOŚCI, spełnienia marzeń :-P - WSZYSTKIEGO - naj ;) uściskałabym Cię - ale jak ? - ale tak wirtualnie o Sto lat NIECH żyje nam !!! o Dziewczyny mam kryzys po- upadkowy :( Dopiero teraz zaczęło wszystko wyłazić typu "kwiatki" .... o Ale nic to ,100, LAT Yoanko w zdrowiu i szczęściu !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wrocilam..... Ale Suzka sie bala ze ja tam zostawie..... Na watrobe tabletke codziennie do konca zycia... Byleby zyla dlugo i szczesliwie ;) A z innej beczki... Nalalam se lufke (_) za zdrowie Yoanki W robocie mnie do lez doprowadzili, i do przeklenstw to se z ta kaszanka wypije :P

Na frasunek najlepszy trunek :D Y

O matko Yoanko jak nic skosnych oczu dostaniemy:P:P:P na chlusniem bo usniem Y Twoje nieustające:D

Mam dzis dzien lenia i to totalnego Yoanko chyba trza oprozniac te barylki?????? Twoje zdrowieY[kwiat Y bede wieczorkiem

Yoanko wszystkiego czego sobie zażyczysz i dużo zdrówka,pomyślności,wycieczek ciekawych i dużo niedziel! Od Basi i ode mnie!

Yoanka:) Wszystkiego najlepszego duzo zdrowia,szczescia spelniena marzen zyczy Megi/kwiatek/

Jozia:) rowniez spoznione,ale serdeczne zyczenia,zycze duzo zdrowia,szczescia spelnienia marzen/kwiatek/

To bylam ja Megi.Pozostalym kruszynkom pomacham:) odezwe sie w wolnej chwili .Pozdrawiam serdecznie zycze milego wieczoru i udanego dnia.Megi