Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę.. nie oceniacie mnie...

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego, po co, na co.. Nie ważne.. Poradźcie mi jak man to zrobić? Ja już mam dość wymiotowania, to jest popierdzielone! Nie znacie całej historii, dlatego proszę nie oceniajcie.. Chciałam tylko się was zapytać, bo ja sama nic nie mogę, bo jestem nie pełnoletnia.. To wszystko się nasila z każdym tygodniem.. Wymiotuje czasami krwią, boli mnie cały przewód pokarmowy, od jakiś 3-4 dni tak sączy mi się co jakiś czas krew z nosa, mdleje.. Od pół roku próbuje przestać to robić, ale nie wiem jak, ale to jest silniejsze.. Mama o wszystkim wie tak samo jak i siostra, bo to trwa już 3 rok.. Dwa lata temu powiedziałam o tym mamie, ale ona mnie wyśmiała, więc chciałam dać sobie radę sama... Kąbinowałam, bo przecież to tylko wymiotowanie, ale po tych dwóch latach mam dość! Co ja mam powiedzieć mamie? Ja chce żyć, a wczoraj siedziałam z żyletką w ręce, ale nie zrobiłam tego, pomogło coś innego.. To nie jest mój jedyny problem, ale ja chce przestać wymiotować.. Może jakbym poszła do lekarza? Tylko to też musi być mama, a ona ma mnie gdzieś... Pójdę sama to znowu będzie afera, a nie chce iść do domu dziecka.. Tym bardziej, że przez to wszystko w kwietniu rzuciłam szkołę, bo chciałam skupić się na tym, żeby przestać, a od września miałam iść do nowej.. Miałam, ale to traci sens, bo tak nie da się żyć... A ja chcę żyć! A tym czasem nawet pomijając to, to boje się wyjść z domu mimo tego, że nie nawidze tego miejsca.. Jest tu ktoś kto mnie trzyma! To jeszcze dziecko.. Dla niego chce przestać, bo wiem że w przyszłości będzie mnie potrzebował... Dla niego jestem w stanie się przełamać i teraz zrobić i powiedzieć wszystko komuś, tylko komu? Kto może mi pomóc? Co powiedzieć mamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz wszystko mamie, idź też do przychodni i powiedz wszystko lekarzowi pierwszego kontaktu, on cię skieruje do specjalisty. Walcz o siebie, będzie dobrze, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję, zrobię tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×