Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy!!!!!co zrobić.

Polecane posty

Gość gość

Cześć mam 26 lat jestem od 9 lat mężatką. Zaczęło się jakoś 3 lata temu że mąż zasiegnol alkoholu pije codziennie po pracy na weekendzie. Fakt nie wódkę piwa. No ale wydaje mi się że ciut za dużo. Mam synka 9 letniego fakt pociągi przytyłam i to bardzo dużo bo ponad 30 kg z czego udało mi się 20 kg zrzucić no ale jeszcze mam 10 nadwagi tzn nie musicie że Bóg wie jak wyglądam nie jest ze mną aż tak źle przy 170 wzrost ważę niestety 68 kg. Mniejsza o to że strony męża nie ma już bliskości czułości nic totalnie nawet ze mam raz na od 1 miesiąca do 7 Góra 8 miesięcy. Traktuje mnie jak wspollokatorke koleżankę która zrobi obiadek posprząta i pogada. Każdy kogo znam musi że jestem młodą i że mam kopnąc go w d**e... Ale to nie jest takie proste boję się że odbierze mi dziecko om strasznie jest za tata bo mi na wszystko pozwala a ja jestem wtedy be bo że mną nie jest tak łatwo pomóżcie co wy byście zrobiły co możecie mi doradzić......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim wiedz ze ci dziecka nie odbierze bo nasze sądy sa zawsze za matka chyba ze by ci udowodnil ze sie znecasz nad dzieckiem. Na swoja wage nie patrz bo masz idealna. A jesli chodzi o traktowanie... hmm pogadaj z nim. Otwarcie szczerze przy wylaczonym tv i nie w obecnosci dziecka. On cie ma popierac i ma byc tą "twarda reka" dla dziecka a nie odwrotnie. Zapytaj czy cie jeszcze kocha. A jesli uwazasz ze to wszystko nie ma sensu to sie nie zastanawiaj tylko odejdz. Jestes mloda i masz szanse na milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popraw błędy bo to co napisałaś jest nie zrozumiałe i ciężko to poskładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz tu jest tak ze jak chce z nim pogadać na ten temat to zawsze kończy się kłótnia. Pytałam się nie raz i za każdym razem mówi mi że mnie kocha. Tylko strasznie w dziwny sposób to okazuje sexu praktycznie nie ma wogole. Może raz na 3 Góra 6 mies. Masakra a co do dziecka to nie powiem prawie nic złego bo lekcje z nim odrobi zajmie się nim. Mnie najbardziej wkurza to że jak nie pozwolę na coś dziecku to om mu pozwoli i ja już jestem wtedy ta zła. On nie potrafi nawet zprzeciwic się swojej matce czy ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×