Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ala

walizka czy torba do szpitala

Polecane posty

Gość gość ala

Dziewczyny czy do szpitala do porodu bralyscie walizke czy torbe? Ja mam taką walizkę na kółkach 40 \64 glebokosc 20cm i wydaje mi się że w taką tylko się zmieszcza moje rzeczy. Smieja się ze mnie że jest za duża i że powinnam torbe wziać a nie walize ale mi jest tak wygodniej. Czy to obciach z taka walizą do szpitala jechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche obciach, to nie wczasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że możesz zapakować sie w walizkę. Jak byłam ostatnio na porodówce to był caly przekrój - torby, walizki, plecaki. Jedna osoba nawet miała taką dużą materiałową reklamówke na zakupy. Spokojnie - zapakuj w to co Ci wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być walizka, ja sie pakowalam w walizkę i nikt krzywo na to nie patrzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co wy w tych walizkach macie ?? ze tak z ciekawosci zapytam jestem mama 2 dzieci ale walizki to bierzemy na wakacje jak lecimy gdzies na minimum tydzien ale na 2 dni do szpitala ??? walizka ? moze jeszcze konserwy i gotowane jajka zabierzcie i herbate w termos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 reczniki.3 koszule.szlafrok.kapcie.klapki pod prysznic.kilka butelek wody.kosmetyczka.duze podpaski.papier toalet.recznik papierowy.kubek.sztucce.bielizna.wkladki laktac. Pieluchy.chusteczki nawilzane. Nie bede sie do kilku toreb pakowala. Maz tez nie moze byc codziennie w szpitalu by cos dowiezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jakie 2 dni? Minimum 3 a moze będzie trzeba wiecej zostac. Koszule to zmienialam 2 razy dziennie bo albo zakrwawie albo przepoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale problemy, matko! wez to co c***asuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najpierw w domu spakowałam się w walizkę potem jednak przepakowałam się w torbę. Stwierdziłam, że torba jest lepsza bo chcąc coś wyciągnąć z walizki musiałabym ją całą rozkładać i wszystko wtedy widać co w niej masz. A z torby to jednak bardziej dyskretnie możesz to zrobić i można ją sobie wsunąć pod łóżko w szpitalu i spokojnie coś wyciągnąć a z walizką juz byłby problem. Ale to tylko moje zdanie :) Zrobisz jak uważasz ale na pewno nie jest wstydem pakowanie w walizke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a woda koszule ( kosmetyki zbedne) recznik na zmiane maz wam nie moze przyniesc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałam torbę ale raczej z tych większych. Większość miejsca zajmują takie rzeczy jak pieluchy, podkłady,podpaski czy papier toaletowy, niestety szpital nic nie zapewnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze o kosmetykach tylko kosmetyczce w ktorej mam szczotke,szampon,żel pod prysznic.żel do hig.intymnej.jakis krem dla dziecka i do smarowania brodawek.szczoteczka i pasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rozumiem ze w szpitalu papieru toaletowego , kubka, sztuccy nie ma. o losie bidne te szpitale w Polsce no to sie nie dziwie ze musicie sie jak na wojne pakowac :O to faktycznie walizka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuje plecak ze stelazem ;) zart,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam papier toaletowy i naczynia do szpitala??? Pojebo was??? Moze jeszcze namiot i lozko polowe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja waliza jest malo wieksza od torby a wygodniejsza. Tak, polskie szpitale tego wszystkiego nie zapewniaja i trzeba miec swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no toz mowie ze konserwy gotowane jajka i herbata w termos , do tego naczynia sztucce , papier toaletowy , reczniki papierowe mozna jeszcze wziac :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musiałam mieć swoje sztućce, papier toaletowy też. Szpital wojewódzki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj brat wlasnie lezy w malym szpitalu (100 000mieszkancow) miasteczka i maja papier toaletowy i sztucce i talerze ale on lezy na chirurgi , moze poloznictwo tak skapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie bardzo śmieszne, że nie we wszystkich szpitalach są podstawowe rzeczy. Położne same mówią żeby brać np. podkłady na łóżko bo w szpitalu tego nie ma a pościel nie jest podczas kilkudniowego pobytu zmieniane więc się będzie leżeć w poplamionej. Jeśli chodzi o naczynia to moja mama leżała niedawno w szpitalu i jak się nie miało swojego kubka to szanse na dostanie np. kompotu do obiadu były niewielkie bo nie mieli w co nalać. Sztućców też brakowało i można było dostać tylko np. widelec do obiadu gdzie była też zupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś przez 2 czy 3 dni planuje nie jeść to racja niech nie bierze sztućców, w sumie wtedy to i papier toaletowy nie będzie potrzebny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to kuzwa jest smieszne zeby szpital nie mial na papier toaletowy i sztucce czy kubek , kubki w IKEA ile kosztuja 1 zloty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
reklamówka najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wiezieniach np maja wszystko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bierz walizkę jak najbardziej. Po pierwsze nie trzeba dźwigać, po drugie można rzeczy lepiej logistycznie rozłożyć, łatwiej znaleźć itd. U mnie absolutne minimum to: 3 koszule nocne, bielizna, klapki, szlafrok, podpaski, podkłady na łóżko, kosmetyki (szczoteczka i pasta, szampon, żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, krem), suszarka bo mam długie i gęste włosy, pampersy i chusteczki nawilżane, inne duperele dla dziecka (pieluszka tetrowa, jakiś krem na odparzenia, ubranka na wyjście ze szpitala itd), ładowarka do telefonu, papier toaletowy, ręcznik papierowy do wycierania rąk i naczyń, talerzyk, kubek i sztućce. Niby niewiele, ale w sam raz na małą walizkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie trzeba było mieć swój papier, talerze i sztućce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:48 u mnie dokladnie to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też polecam walizkę, no własnie można lepiej to wszystko ułożyć...ja miałam średniej wielkości walizkę i tylko co mi wystarczyła, bo przecież same ręczniki, szlafrok, te duże podkłady poporodowe, to już sporo miejsca zajmuje, a ciuchy dla dziecka, dla mnie koszule, itp, jakieś kosmetyki, miałam tylko to co potrzebne, a i tak się nazbierało sporo tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne jest to co opisujecie ja nie rodzilam w Polsce i nie mialam ze soba nic mialam planowane cc, koszule czysta dostalam w szpitalu ,suszarki kosmetykow nie bralam, ladowarki tez nie bo wiedzialam ze poleze maksymalnie 2 dni i tak tez bylo(byloby inaczej to by mi maz doniosl) kremy pieluszkispecjalne majtki podpaski i szpitalne ubranka lezaly na polkach w sali papier toaletowy byl , reczniki papierowe wisialy w takim specjalnym metalowym czyms tylko sie wyciagalo no i jedzenie dostawalam na tacce normalnie cala zastawe no coz widze ze w Polsce nie tylko rodzi sie masakrycznie ale i do szpitala trzeba sie spakowac jak na biwak , menazka sztucce kubek ciuchy na przebranie hahahahahahahaha ale jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ja też się spisałam że kurde wszystkiego nie zamieszczę w torbę, najlepiej weź tylko rzeczy na 1dzień zaraz po porodzie żeby nie tachać tego wszystkiego, na drugi dzień napewno mąż przyjedzie to nawet smsa mu napiszesz co potrzebujesz. Ja tak robiłam mężowi oddawałam życzy do prania a przywołuje mi czyste i te o których nie pomyślałam a okazały mi się potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×