Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie moze glupie ale drogie panie, dziewczyny czy zawsze macie orgazm

Polecane posty

Gość gość
Oh jakbym chciala przezyc orgazm z mezem... zazdroszcze paniom, ktore tego doswiadczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zazwyczaj mam orgazm pochwowy, nie zawsze, ale zazwyczaj- tak 1 stosunek na 10 moze nie mam ale np. nie mialam orgazmow, gdy bralam tabletki antykoncepcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zawsze lechtaczkowy. Raz w życiu miałam pochwowy i to przez sen :D po tym stwierdziłam, że prawda jest co kiedyś wyczytałam, że najbardziej erogenna strefa kobiety jest... mózg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja jestem rzadkość: praktycznie zawsze mam orgazm pochwowy. Nawet jesli np. nie mam ochoty na seks, to i tak dochodze w czasie seksu. Latwo, szybko. Lechtaczkowy to w ogole zawsze i bez trudu. Łączonych nie probowalam, bo nie ma takiej potrzeby (strach sie bac, chyba bym wyla i jeczala jak na p****lu). Orgazm trwa bardzo dlugo, ok. minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle propaganda an.lu na kafeterii. Nie wyobrazam sobie, zeby ktos mi gmeral kolo tylka, a potem w uniesieniu przenoil bakterie do pochwy. A potem bede sie miesiacami leczyc ... I placic za to majatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pochwowy mam rzadko, łechtaczkowy bardzo często, rzadko który stosunek kończy się bez fajerwerków, ale ja znam swoje ciało i wiem co mnie jara i w mysli podnieca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze średnio co 3 sex, lechtaczkowy nigdy , dochodze tylko w pozycji na jezdzca i tradycyjnej , i tylko przy rytmicznych *****ch .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, ja też mam łechtaczkowy, na jednej ręcę zlicze pochwowe a mam już lat 30. Pierwszy swój orgazm i to przez przypadek miałam czytając romansidło i bawiąc się łechtaczką ;) tak więc te każdorazowe pochwowe to jakaś bujda. Czytałam gdzieś kiedyś że nie ma orgazmów pochwowych, że to są zakończenia łechtaczki tam w głębi nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze czytalas bo tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orgazmu podczas penetracji nie miałam nigdy. Zaczynam podejrzewać, że coś takiego nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze istnieje ale to zalezy od budowy kobiety , nikly procent kobiet matrzon lechtaczki umiejscowiony bliski scian pochwy i one moga miec orgazm przez penetracje , reszta musi miziac sie wierzchu :) Sama pochwa orgazmu nie daje bo to tylko miesien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam łączone. Zawsze. Samych łechtaczkowym nie lubie, sa za plytkie. Same pochwowe prawie nie do wykonania;) a mam za każdym stosunkiem, czasami 2-3 razy pod rzad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam za kazdym razem. Z mezem jestesmy dla siebie pierwszymi partnerami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam wcale. Czasem lechtaczkowy, ale bardzo trudno go osagam, jest zazwyczaj taki byle jaki i odczuwam pozniej tylko frustracje, ze tyle glupich staran dla takiego efektu. O pochwowym nawet nie marze. Jeden mezczyzna- maz, 10 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zawsze ,taki i taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×