Arbonne zostac konsultantką?

wydzwania do mnie kolezanka i namawia na zostanie konsultantka tych kosmetyków (arbonne) oczywiscie obiecuje tez mercedesa za extra wyniki:d śmierdzi mi to tym samym co mary kay. Czy sa tu jakies konsultantki tej firmy? Co powiecie?

Nie daj się. Później Ty tak samo będziesz musiała namawiać kolejne osoby, bo na tym to polega.

Uważajcie na ARBONNE Miałam okazje przetestować kosmetyki Arbonee i w trakcie kuracji dostałam uczulenia. Skończyło się wizytą w szpitalu, bo spuchłam jak balon. Od tamtego czasu mam jeszcze podskórne bąble, które nie chcą się zmniejszyć. Dodam, że ta sytuacja miała miejsce latem ubiegłego roku. Po całym zajściu poszłam do dermatologa i jak pani usłyszała, że stosowałam Arbone to załamała ręce i powiedziała, ze nie jestem pierwsza, jaka się do nich zgłosiła i dodała, ze uczula wszystkich swoich znajomych i pacjentow, zeby nie stosowali tego szkodliwnego szajsu

O Arbonne pisała blogerka Toksyczna kosmetyczka we wpisie: "Arbonne? Stanowcze nie!" Poczytajcie szczególnie komentarze konsultantów pod tym wpisem. Zobaczycie jak plują jadem za prawdę i zastanów się, czy chcesz być jednym z nich.

O, interesujące :) Ten sam wpis w drugim miejscu... Kim jest Toskyczna Kosmetyczka? Jak można wierzyć osobie o takim imieniu i nazwisku? Brzydko pachnie celowym robieniem czarnego PR-u w celu wyłudzenia korzyści.

Brzydko to pachnie akurat wasz kosmetyczny szajs za nie wiadomo jakie pieniądze.

A czy nie lepiej wspierać nasze rodzime marki produkujące kosmetyki naturalne zamiast napychać kieszenie amerykańskim pasibrzuchom, których nasze zdrowie wogóle nie obchodzi?

A myślałam, że tylko ja mam problem z napastliwą koleżanką - konsultantką. Widzę, że taka jest chyba polityka Arbonne. Dziwię się, że nasi rodacy jeszcze się na to nabierają i chcą pracować dla firmy mającej taką złą renomę.

Wygląda na to, ze nie tylko Ty. Ja już więcej nie dam się naciągnąć na żadne wieczorki spa a już na pewno nie dam sobie wcisnąć tak drogiej szmiry, która nie dość, że nie podziałała, to jeszcze spowodowała, że wylądowałam u dermatologa. Diagnoza: nasilenie trądziku ropowiczego. A było już tak dobrze. Obiecano mi, że po miesiącu znikną z mojej twarzy syfy i przebarwienia potrądzikowe. Po kilku dniach problem nasilił się, ale postanowiłam, że się nie poddam. Zrobiłam to po 3 tygodniach, kiedy moja twarz wyglądała jak jedna wielka truskawa. Dermatolog powiedziała, że w przypadku mojego problemu nie powinnam używać tych kosmetyków, bo mają w środku multum składników zapychajacych i to właśnie one doprowadziły mnie do tego stanu. Oczywiście zadzwoniłam do konsultantki, która mi to sprzedała, ale mnie wyzwała i powiedziała, że wydziwiam. Wystawiłam więc ten szajs na OLX ale nikt nawet z pocałowaniem ręki nie chciał tego kupić. Nie polecam!!!

Ja bym w życiu nie została konsultantką tej firmy widząc co wyprawiają i jak traktują ludzi. Interesuje ich tylko kasa a klienta mają głęboko w poważaniu.

A ja się zastanawiam, jak im się udaje wciskać ludziom te kosmetyki. Ja od takiej wrednej konsultantki nic bym nie zakupiła.

Miałam okazje uczestniczenia w wieczorku spa z kosmetykami Arbonne i wiecie co? Jestem mega zniesmaczona. Prowadząca wyrywała mi opakowania z ręki jak chcialam zobaczyć co kosmetyki maja w skladzie. Powiedziala wrednie, że przeczytanie ich i tak mi nic nie powie. Poczulam się jak jakaś glupia idiotka. Powiedzialam tej babie, ze mi się to nie podoba i że nie powinna się tak zachowywać w stosunku do klientów a ona, że to jej spotkanie i moze robić co chce i jak mi sie nie podoba, to mogę wyjść. Koleżanki w szoku, ja też. Wszystkie wyszlyśmy. Ta baba po tym wszystkim miala jeszcze czelność dzwonić do mnie i pytać się czy chce zostać konsultantką. Sorry, ale jak praca w Arbonne ma polegac na robieniu z ludzi debili i nieuków to ja dziękuję.

MLM w skrajnej odmianie, radzę unikać, w ogóle się nie interesować.

To nie MLM, to fanatyzm połączony z sektą.

Radzę unikać, bo jak się raz zadacie, to będą Was prześladować do końca życia

Kto w ogole kupuje te kosmetyki? Chyba tylko Ci, co mózgu nie mają i dają się nabrać na zapewnienia konsultantów, którzy wcisną naiwniakom wszystko, byle by zarobic.

Arbonne to syf za skandaliczne pieniadze.

Dziewczyny zastanawiające się nad arbonne - chętnie poznam Wasze zdanie bliżej, na mail: gosiaporebna@gmail.com chcę pogadać z kimś kto ma jakieś doświadczenie Będę wdzięczna

Kuzynka chciała mnie w to wciągnąć, ale podziękowałam. Obraza na całego. Tych konsultantów chyba naprawdę ta firma odmóżdżyła.

jak czytalam wasze opinie myslalam ze zemdleje zadna z was nie uzywala tych kosmetykow arbonne bo nie umiecie ich ocenic ! tam sa rozne serie do roznych typow cery i kazdy powinien sobie dobrac !aze sa bardzo dobre to przekonalam sie sama bo je uzywalam i polecam krem na noc dla osob 50+ jest najlepszy jaki owczesny rynek na swiecie mam oferuje!!!!

Unikac. Kiepskie kosmetyki.

Testowałam kosmetyki arbonne z linii R9 czy jakoś tak, na początku było miło, konsultantka - koleżanka, dała mi zestaw próbek, zachwalała jak to ona odmłodniała dzięki nim, jak to wszyscy zachwycają się jej nowym wyglądem, sorry, ja różnicy nie zauważyłam, być może dlatego, że jestem krótkowidzem :-). Po kilku dniach testowania zaczęły się natarczywe pytania czy nie kupię czegoś, skusiłam się na kosmetyki do makijażu (szału nie ma) . W dniu kiedy przyniosła zamówione kosmetyki, próbowała mi jeszcze wcisnąć tusz, który zamówiła, bo jej brakowało punktów do zamówienia. Teraz zaczyna się od nowa czy czegoś nie chcę zamówić, wysyła do mnie inne koleżanki żeby zapytały jak mi służą te kosmetyki, a tu wylazło uczulenie na kremy, twarz wyglądała jak odmrożona, policzki na linii kości policzkowych opuchnięte. Nie dostałam od niej odpowiedzi na pytanie czy mogę zwrócić to cudo jak np w Oriflame. Można czy nie? W końcu to drogi gips te kosmetyki.

Tak kosmetyk mozna wrocic jesli Cie uczulil jak najbardziej. Zadbaj o to a wroca Ci pieniadze.

Ja się zpotkałam z bardzo miłą konsultantkà i wcale nie była nachalna wiec to chyba zależy od ludzi na jakich się trafi , ale czy z ich powodu można oceniać biznes ? Ja byłam na spotkaniu, na razie nie jestem w stanie czasowo się wyrobić tak by dołàczyc. Ale produkt jest genialny, używam od 1,5 roku, miałam naczynkowà cerę i pięknie mi się wygoiła , po żadnym aptecznym kremie nie miałam takiej cery

Pewnie, że zostać! Te kosmetyki są rewelacyjne! Kocham je miłością naturalną, razem zdziałaliśmy wiele dobrego dla mojej cery ;) Przeczytałam świetną recenzję, podrzucam link: http://www.zdrowie-rodziny.pl/porady-zdrowotne/domowe-spa-z-kosmetykami-arbonne-rescue-renew/

Kosmetyki rabinem są toksyczne ja. Huba bym ich ludziom nie wciskała takiego szajsu już lepiej ziaje kupić na serio

Boże jacy jesteście głupi skoro wierzycie innym nawet nie testując produktu a toksyczna kosmetyczka jest waszym bogiem lol. Przeanalizujcie sobie jeden produkt i jego skład tak ja ja to zrobiłem i nie znalazłem ani jednego składnika który jest syfiasty, zapychajacy lub toksyczny.

TE WSZYSTKIE NEGATYWNE WYPOWIEDZI ŚMIERDZĄ NIEUCZCIWĄ KONKURENCJĄ, ja rozumiem, że nie wszystkim może się podobać ale te kosmetyki akurat dla mnie są cudowne. Żadna z kobiet nie musi po SPA ani kupować produktów ani też wchodzić w biznes "it's your choice". UŻYWAM od dwóch lat i jestem mega zadowolona

Ziaja ma straszny skład. Lepiej nie. Ja akurat analizowałam skład kremu. Teraz że składem w necie to banalnie proste. Każdy sobie sprawdzi. I informuje, sprawdźcie sobie, że krem na końcu ma konserwant, to normalne musi mieć (do 1 proc) i jest nafaszerowany peptydami. Czyli rzeczywiście odmładza. Peptydy są super. Tak więc jeśli ktoś szuka dobrego kosmetyku to polecam. Nie trzeba zostawać konsultantka przecież. 

Ja mogę kupić kosmetyki od konsultantki ale musi size mną umówić na randkę z gałą :)