Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mojemu mężowi nie staje poradzcie!

Polecane posty

Gość gość

Mam 27 lat i starszego o 10 męża. Nasze życie łóżkowe jest czasem super a czasem beznadziejne. Jestem młodsza, atrakcyjna, szczupła i nie potrzebuje duzo zeby się podniecić. Moj mąż znając mnie jest w stanie mnie namówić w ciągu minuty. Ja nie moge liczyć na spontan bo on moze sie zestresuje i nic z tego nie bedzie, nie stanie mu. Jak powiem wcześniej zeby sie nastawił to tez moze byc tak ze nic z tego nie bedzie bo presja. Albo nie skończy, albo mu opadnie. Jestem juz totalnie zblokowana i zniechęcona. Do tego nie jest tak ze on nie chce. Chce zawsze ale problem jest taki ze oczekuje z mojej strony żebym stawała na głowie zeby mu stanął. A ja po 15-20 minutach przy braku jakichkolwiek efektów sie zniechęcam. Uważam ze jestem na tyle atrakcyjna i zaangażowana w seks ze powinno byc tak ze jest gotowy w ciagu kilku minut na moj widok i moje pieszczoty. Bo skoro tak to nie działa to wg mnie jest cos nie tak? I ja sie czuje beznadziejnie, tracę poczucie własnej wartości przy każdej takiej porażce. Są oczywiście sytuacje ze jest dobrze i się udaje, ale zeby do tego tez dojść trzeba sie otworzyć, a ja nie wiem czy jeszcze potrafię przy tym zniechęceniu. Bo tylko ja wkładam zaangażowanie w tą sferę związku, a mąż tylko oczekuje i oczekuje. Jest sens tkwić w takim związku? Większość tak ma ze nie ma szału? Można sie z tym pogodzić i tak żyć byle jak? Zawsze mi zależało na tym żebyśmy byli zakochani, szczęśliwi i nigdy nie stracili tych ochów i achów. Da się tak czy zawsze to wszystko mija? Czy rozwód cos zmieni czy znajdę nowego i za pare lat bede miała to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. Przed ślubem było inaczej, nie mogłam przejść z łazienki do sypialni po bieliznę nago bo był zaraz za mną gotowy. Ale mieliśmy inne życie, wieczne wakacje, romantyczne kolacje, wyjścia, duzo czasu dla siebie. Teraz mamy dzieci, obowiązki dnia codziennego, duzo pracy, budowa domu. Zawsze to wszystko tak sie zmienia w obliczu codzienności, obowiązków i rutyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak go trochę zluzujesz to się poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e9ola
może mu po prostu nie staje i się boi.. w tym wieku to już możliwe więc by mu się przydały jakieś tabsy w stylu iqman żeby sprzęt znów zaczął działać.. w tym przypadku to już nawet twój seksapil nie da rady, po coś się popsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliadec
mój mąż miał podobny problem. na początku nie chciał się przyznać, wykręcał się zawsze jakaś głupotą. ale zauważyłam, ze często buszował po internecie a jak pytałam co robi to mnie zbywał. od jakiegoś czasu problemy jakby odeszły. jak zaczełam go męczyć żeby mi powiedział o co chodzi to przyznał się, że łyka erozon max na potencję ale wstydził się mi powiedziec. i gdyby nie moja upartośc pewnie ukrywałby to dalej. ale całe szczęscie wszystko się ułożyło i wróciło do normy. porozmawajcie spokojnie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onyxus
Stwierdzenie, że "ma mu stanąć bo przecież jestem ładna i szczupła i w ogóle dbam o siebie" - nie ma nic wspólnego z partnerstwem w związku. Z tego co piszesz to ma jakis problem na płaszczyxnie emocjonalnej. Myslę, że może blokować go: 1. to że jesteś sporo młodsza a on ma świadomość upływu czasu (tutaj powinny pomóc Twoje zapewnienia że on cię w zupełności satysfakcjonuje seksualnie i to serio) 2. sytuacja w której wymagana jest jego "gotowość"- może wywoływać efekt "zawodu". Jest to spowodowane, stereotypem, że "każdemu zdrowemu facetowi powinien stanąć", a jak nie staje to coś jest z nim nie tak. Nie prawda. Nie tak jest raczej coś z "wami". Wszystko da sie rozwiązać i wyjść na prostą. Mówię to z doświadczenia 15 letniego w małżeństwie. Tylko trzeba tego chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiagre mu kup i po bólu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Onyxus zawsze dbam o samopoczucie męża, nie mowie mu nic przykrego, wręcz przeciwnie. Często go zapewniam ze mnie pociąga i jest seksowny. Bez względu na jakieś tam aspekty które w ogole nie mają znaczenia kiedy jest chemia. Poza tym myśle ze największym na to dowodem jest sa fakt ze widzi jak na mnie działa, że wystarczy pare słówek i kilka gestów żebym była dla niego gotowa, że potrafi mi dać orgazm w kilka minut i kilka razy. Jeśli mamy możliwość to nie odmawiam mu nigdy bo po prosty nie potrafię. Szaleje za nim i daje mu to odczuć. Ale blokuje się jak widze ze ja na niego aż tak nie działam jak on na mnie. I to jest nie w porządku ze chciałabym się nie musieć zastanawiać czy moj mąż da radę? Jeszcze drugą kwestią jest to ze on jest chętny do zaspokojenia mnie, a ja tego nie chcę jeśli on też nie ma orgazmu. Czuje się wtedy upokorzona ze nie potrafię go podniecić, chociaż sie staram. Bez jego orgazmu nie poczuje sie usatysfakcjonowana. I ciagle siebie obwiniam i czuje sie beznadziejnie. Moje zniechęcenie jest za każdą porażką wieksze i ochota na seks też znika. Unikam bliskości i dotyku przez to ze musze sie zastanawiać czy sie tym razem uda czy nie. A wiem ze im dalej w to brniemy tym bardziej sie oddalamy i nie wiem czy da sie wrócić do normalności. Rozmawiać nie potrafimy bo zawsze sie to kończy płaczem i kłótnią i i tak nie dochodzimy do żadnego rozwiązania tylko słowa i brak zrozumienia pogłębiają rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4imp
Jak tak czytam to nie wiem czy gorzej jak chce pieścić,a mu nie staje czy jak staje mu,ale odwala wszystko byle jak i po dwóch minutach chrapie. Ach te problemy "związkowe". Rozmowa na takie tematy jest trudna, bo seksualne EGO jest w zagrożeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona o swojej urodzie pisała uprzedzając trollowisko przed pojechaniem o jej brzydocie taka natura tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namów go na trójkąt z kochankiem będzie stał na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu poradzić >>>> lekarz dla chłopa i cały problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
44444Imperium ma doświadczenie w pożyciu małżeńskim, na pewno doradzi i znajdzie złoty środeczek. :P)))))))):classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosowałem IQman i jestem bardzo zadowolony, w końcu udało mi się poprawić potencje i to już nie jest dla mnie problemem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaq234
mojemu też nie stawał ale nie załamuj się. sięgnijcie tylko po jakieś tabsy które mu pomogą i będzie dobrze. mojemu pomógł erozon max i problemy znikły. niech łyka tabsy i głowa do góry. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Namów go na trójkąt z kochankiem będzie stał na pewno." Łatwiej namówić i mieć skutek "na pewno" to w wariancie z kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się zgadza że gdy zobaczy jak to robisz z kochankiem to mu na pewno stanie. A jak nie chcesz to zabierz go na badanie do ginekologa cipki tak by widział całe badanie. Masz prawo mieć męża nawet podczas badań i zabiegów nawet w szpitalu bo zawsze decyduje pacjent nie lekarz. Gdy wypraszam lekarz męża to jest mocno z boczny narusza Prawo Pacjenta! !!Mój był przy porodach i nie wpłynęło to na nasz seks jak się obawiają niektóre zacofane żony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość klemens
Ja stosowałem iqman i jestem bardzo zadowolony z efektów. Zresztą żona też się przyznała, że od czasu jak brałem te tabletki, to seks jest jak to określiła "głębszy i pełniejszy" jeżeli chodzi o jej doznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uwązam, ze iqman to rewelacujny środek jeżeli chodzi o poprawę erekcji, mojemu staremu nigdy tak nie stął jak teraz, po tym jak go bierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam taki problem a mam 15 lat starszego partnera. I pomału nie wyrabiał z tym wszystkim a potencjał ja osobiście mam ;)) Postanowił kupić jakieś tabletki, wybrał o naturalnym składzie penistim, zadziałały teraz nie wychodzimy z sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A próbował ktoś Nepal herbs ? http://www.nepalherbs.eu/pl Jeśli nie, zdecydowanie polecam każdemu. Działają w sposób ciągły i nie potrzeba pilnować godzin. Komfort uprawiania sexu jest naprawdę bardzo duży a erekcja i wytrysk jak u szesnastolatka. Działają bardzo mocno i dobrze. Przerobiłem kilka suplementów i ten jest naprawdę najlepszy i zdecydowanie najzdrowszy. Oprócz skutecznej poprawy erekcji to także dla mężczyzn szerokie prozdrowotne spectrum działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy tobie nikomu nie stanie pasztecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×