Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak odmówić kobiecie

Polecane posty

Gość gość
to moze weź to na siebie, tzn, ze jest fajna dziewczyna itd i napewno kogos sobie fajnego znajdzie, ale z tobą to napewno nie wyjdzie, bo ciebie związki nie interesują. Weź to na siebie, a ze ona jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałeś tyle podpowiedzi...liczy się nie tylko treść ale i forma . Nic się jeszcze nie stało, więc dlaczego zakładasz , że stracisz tę znajomość? Ej, człowieku! Obudź się , i nie dziel włosa na ośmioro, bo zaczynasz "bić pianę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im szybciej tym lepiej dla niej Ludzie latami żyją w złudzeniu kłaopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście mogę spróbować obrócić to w żart w taki sposób żeby było jasne ale nie przykre. Pomyślę o tym, dzięki za sugestię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że pyta Niektórzy nie robią nic. Nawet nie czekaj na zaproszenie Jeśli ją lubisz nie czekaj. Jeśli potrafisz zrób pierwszy krok zyskasz coś pięknego, zalete, zdolność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak czujesz to pewnie chce sie z tobą spotkac a to znaczy, ze chce zwiazku. Jak ci sie od razu nie podoba to nie brnij w to, bo trudniej bedzie sie wyplątać, nie dopuść do tego spotkania. Jak cie zapyta to cis wymysl, ze jestes zajęty czy cos i tak za każdym razem aż jej sie znudzi cie pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie mozesz poprostu udawać, ze nie wiesz o co chodzi i odmawiać spotkania wykręcając sie czymś w miły sposób, jak dwa razy odmówi to jej to sie znudzi bo zauważy, ze nic z tego a tym samym jej nie obrazisz niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Wiem, czuję to że chce się spotkać nie w pracy ale prywatnie, może i po to żeby się zaprzyjaźnić a ja tego nie chcę. " Czyli to nie jest żaden kosz tylko po prostu odmowa spotkań w godzinach prywatnych i tak to należ sformułować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie biję piany ale niestety jakiś czas temu właśnie taka sytuacja mi się zdarzyła, zostałem zaproszony i grzecznie odmówiłem ale niestety ta kobieta praktycznie zerwała kontakt. Byłem właśnie szczery i powiedziałem wprost choć delikatnie. Teraz chciałbym załatwić to jakoś lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wymyślaj że zajęty nie tłumacz że nie chcesz związku powiedz wprost co myślisz Bo pomyśli że jej nie szanujesz , nie lubisz zbyt szczeże i ze celowo to mówisz żeby nawet ją zblokować zamknąć wolność , że masz ją za natrętną i że byś nawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kobieta ma dawać tylko znak a facet ma działać jak mu odpowiada ,a nie że baba daje znak a potem sama coś proponuje bo potem nie potrafi znieśc odmowy i się obraża :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksymica
a nie możesz się zabawić? :) jak ładna to i żadne iqmany by ci nie były potrzebne, a bez zobowiązań to każdy by chciał i bez konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odmowa nie jest oczywisty m daniem do zrozumieniaMoże się dalej łudzić że zajęty że się denerwuje...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze nie szczeze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Abu abu dlatego właśnie poprzednio przez szacunek powiedziałem co myślę i niestety klops. Ale z tego co widzę to nie mam większego wpływu na to jak się sytuacja zmieni, będę grzeczny i nic więcej zrobić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maksymica nie chcę się zabawić, kiedyś ja zabawiłem się kimś potem ktoś zabawił się mną i teraz wiem że tak się nie powinno postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to inny typ kobiety na którą sam musisz znaleźć sposób. Fakt różne mogą być kobiety także takie któe myślą że im się należy i będą szczęśliwe z nieszczęśliwym facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nie znam się na typach kobiet, po prostu wolałbym nie być w takich sytuacjach, przyzwyczaiłem się do tego że mi odmawiają a nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzyć mi się nie chce że to facet pisze, myślałam, że to nastoletnie dziewczyny mają takie rozkminy. Jak cię poprosi to jej odmówisz. A po drugie: nie tylko ty masz prawo komuś odmówić ale i ktoś tobie, dlatego nie rozumiem dylematu że ona zerwie kontakt: jak zechce to zerwie, ma do tego prawo dokładnie takie jak ty masz do odmowy spotkania z nią. Szanuj czyjąś przestrzeń osobistą skoro oczekujesz tego dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, mnie się nie chce wierzyć że ktoś mógłby nie zrozumieć do czego ja zmierzam zadając tu pytanie. Ja szanuję przestrzen osobistą ale nie chciałbym zrobić komuś przykrości, jeśli to dla Ciebie rozkminy nastolatki to spoko, nie mój problem, nie zrozumieliśmy się wprawdzie ale i tak dzięki za opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys powiedziałam facetowi, ze nie chce związku, a on że poczeka, pytał czy ktos mnie zranił? Był przekonany, że on jakos mi sie podoba, tylko ja się boje brak mi odwagi. Bardzo miły facet dlatego przez gardło by mi nie przeszło np "nie jesteś w moim typie". Teraz powiedziałabym tak, że "lubie cie jako kolege ale nie chce rozwijac tej znajomosci poza pracą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze mówił, że on chce tylko mnie lepiej poznać, że zawsze mogę z nim zerwać znajomość. Zbyłam go a mogłam powiedzieć" że już go trochę lepiej poznałam i nie czuje potrzeby bliższego poznania" Chociaż znając jego to powiedziałby mi że w pracy poznałam tylko jego bardziej oficjalna stronnę. Naprawdę do dzisiaj jestem zla na siebie że nie powiedziałam wprost, facet zmarnował mi kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie facet zmarnował ci kilka tygodni tylko ty zmarnował as kilka tygodni jemu przez twój brak asertywności i chwiejnosc emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne a on biedaczek taki mało domyślny, 2 miesiące głupiego telefonu nie mógł sie doprosić, ale nie to oczywiscie dało mu nic do myślenia Poza tym powiedziałammu, że nie chcę związku (tylko nie dodałam ze z nim)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×