Dziewczyna da się któraś namówić na scat?

Scat może być w moją stronę (tzn. ja jem) jak również scat może być na Ciebie (chyba, że wolisz do ust). Moim marzeniem jest przyjąć do buzi scat od kobiety, najlepiej prosto z pupci, a potem zamiana - ja robię a Ty konsumujesz. Potem smarujemy się od stóp do głów i uskuteczniamy klasyczny stosunek na brudno, po którym leżymy zdyszani cali nadzy i w odchodach... a później lecimy pod prysznic. Zapraszam chętne panie. Mam 40 lat, jestem atrakcyjnym i przebojowym facetem z ogromnym libido :P

to nie tak!! Skad wy bierzecie te definicje wogole!!! Nie mam nic takiego! Zalosne!!!

jak to nie ma? Scat to jest wtedy jak tato zjada mamie kupę, widziałem dawno temu jak byłem dzieckiem i podglądałem starych:O

To dlatego jesteś chory psychicznie :o

a kto cie tych slow nauczyl?

nauczyła mnie moja dziewczyna a wyglądało to tak: Otóż kiedyś lizałem jej tyłek (uwielbiam wylizywać damskie tyłeczki) i ona nagle wypaliła do mnie "kochanie muszę puścić bączka", ja na to "to puszczaj śmiało!", wtedy ona " ależ skarbe, jeszcze niechcący pójdzie mi ta grubsza sprawa". "Wal śmiało" - odpowiedziałem. Wtedy ona powiedziała, że nie wiedziała, że lubię scat i że chyba mnie pogięło. Tak się rzecz zaczęła i poznałem te egzotyczne słowo.

To jest chore. Chłopie wejze sie ogarnij.

Heh czekam na oferty pań a nie na krytykę i słowa typu "to jest chore" czy "ogarnij się". Mam 40 lat i dopiero odkrywam fascynujące sfery ludzkiego erotyzmu. Scat pobudza do szaleństwa!

No dobra ale bez jaj. No srac se do mordy.

Właśnie dlatego, że takie rzeczy się dzieją, wybuchnie III wojna światowa... Pora zejść z tego świata :(

No cos ty, przez takiego zyeba chcesz schodzić ze świata???