Nienawidzę swojej twarzy!

Mam grube, napompowane policzki i wyglądam jakbym ważyła 10 kg więcej. Do tego mam cienkie, przyklapnięte włosy, wyobraźcie to sobie.... A ważę 56, zejdę do 50 to może będę normalniej wyglądać :(..

Jak zobaczyłam swoją fotę z ostatniej imprezy to się załamałam... wyglądam 10x gorzej od innych dziewczyn, one wyrazistsze (mimo że ja też umalowana, ale mam delikatną urodę), uśmiechnięte, ja zamulona mina bo nie lubię się uśmiechać posiadając taką twarz jak małpa, brzydkie nieufarbowane włosy, na miejscu jakiegoś faceta kijem bym nie tknęła. Dziwię się, że ludzie mi mówili, że jestem ładna i faceci zarywali, chyba sobie ze mnie kpili :/

no i co z tego

aha

kiszka

A ja uważam, że jestem bardzo ładna. Widzę jakie wrażenie robię na facetach. Dziękuję Bogu za ładną twarz i fajną figurę.

możesz nie być fotogeniczna możesz też nadrabiać charakterem

najpiekniejsza twarz ma azor, dostaje orgazmu i spazmow na sam jej widok. piekna gladka skora bez zmarszczek, odpowiednio nawilzona suczym sluzem, zadnego zarostu, pelne poliki a la niemiecki baron. istny cud na widok ktorego nastolatki mdleja