Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poszlybyscie na darmowe godziny probne do pracy

Polecane posty

Gość gość

Dostalam dzis telefon w sprawie pracy (praca w sieciowce) z propozycja, zeby przyjsc na 1-3 h probne bez wynagrodzenia. W tym czasie kierowniczka zobaczy jak pracuje, Jaki mam kontakt z klientem itp. Zastanawiam sie czy isc czy dac sobie spokoj, bo jednak nie mam zamiaru pracowac za darmo. Co wy o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marina86, jak to wygladalo? nie wiem czy jest sens isc i robic za darmo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw zaniosłam CV później do mnie zadzwoniła szefowa i kazała przyjść na dzień próbny. Poszlam więc i była tam taka kucharka wredna no ale musiałam się jej słuchać. Obieralam marchewki i robiłam sosy. Później szefowa gdzieś zniknęła a kucharka kazała iść do domu. Ubrałam się i wyszłam. Szukałam szefowej po lokalu dzwoniłam ale zero odzewu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1-3 godziny można jeszcze przecierpieć. Ale kilka dni albo cały tydzień to już draństwo i oszukaństwo. Tak czy inaczej praca bez wynagrodzenia jest niezgodna z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytalas sie o zaplate za ten dzien? moglas isc osobiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up byl ktos na godzinach probnych w sieciowce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracodawcy wiedza jak sie urzadzic heh. W knajpkach i barach taka praktyka jest nagminna bo oni musza "zobaczyc" czy sie sprawdzisz. :-) w moim miasteczku wlasciciel pewnego pensjonatu nad jeziorem potrafi na takich "pracownicach" przejechac cale wakacje. Po paru dniach wymysla jakas wymowke np. Ze sie nie sprawdzila i zwalnia bez nawet symbolicznej zaplaty. Jest juz dobrze znany,wiec przychodza do niego dziewczyny z coraz odleglejszych miejscowosci,ktore jeszcze nie slyszaly o tym co wyprawia. Wiem to wszystko bo kiedys bylam tam na rozmowie o prace i moja kolezanka sie naciela na Niego. Az przez trzy dni byl zadowolony z jej pracy i zwodzil ja podpisaniem umowy aby przyszla jeszcze na weekend (najwiekszy zapiernicz) w miedzy czasie pojawila sie nastepna dziewczyna a po weekendzie stwierdzil,ze w sumie to "byla za wolna".hehe Radze Ci,uwazaj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×