Pogubiłem sie

Pogubiłem sie. Wszystko nie jest tak jak byc powinno. Pomimo związku długiego jestem diabelnie samotny. Czterdziestka na karku a życie sie rozpada jak domek z kart. Smutne to. Nie zdradziłem nie mam nikogo innego a jest do d**y.

Jesteś żonaty?

Jestem od 14 lat. Znamy sie 17

Bierzesz na litość ;-) Też sposób ;-)

Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Pytanie czy chcesz coś zmienić

Zmienić tylko co? Siebie czy ją? Kto ma ustąpić i zmienić sie?

Musisz być niezwykłym człowiekiem, skoro rozważasz możliwość zmiany drugiej osoby :) Zamierzasz dotknąć różdżką?? :) A tak poważnie. Chyba nikomu jeszcze nie udało się odmienić drugiego człowieka

Jej nie zmienisz, możesz próbować siebie jak dasz rade. A jak nie to rozstać się.

sa rozwody idioto. najlepiej stekolic na forach

On nie stękoli Idioto. On poluje z przynętą: na biednego nieszczesliwego misia

Chyba każdego kiedyś dopada taki stan ;) Nawet chcesz coś zmienić ..tylko nie wiesz dokładnie co i jak zacząć ;) Zanim rzucisz się w wir zmian otoczenia, zrób coś z sobą albo raczej "dla siebie". Zawsze to bezpieczniejsze niż narobić głupot i nieodwracalnie namieszać sobie i i innym w życiu ;)

:08 ktoś łapie się na to? :D

nie, bo kasa ma isc na mnie a nie na jakiegos obcego babola i obce dzieci :P

Mam dokładnie tak samo. Praca, dom a w nim nic nowego monotonia.

12:25 Wbrew pozorom całkiem sporo, niby rozsądnych, ma tendencje do utulania nieszczęsliwych misiow, wiec szanse ma spore

No tak, to tłumaczy ,,przytul kropka " :p

mówisz, ze naszemu kropkowi brak jeszcze doswiadczenia?? nie martw się, wyrobi się to dopiero pierwsza próba :D ostatecznie sarenki czekaja

Kropek dziś na obiad będzie przeżuwał swoje ogromne nieszczęście, w końcu jest głębokie to powinno mu wystarczyć do końca tygodnia, a d**y tez nie ma, do łazienki i prace ręczne, i spróbuj nie wyprowadzić swojego psa

Gośćniewiemktóry za grosz empatii :D

empatia mi mineła po latach tolerowania złażenia ze mnie po trzydziestu sekundach z tekstem : było niezle kochanie, prawda?? choć rozumiem jego głeboka frustracje ja kłoda jestem i nic z siebie nie daje

Frustraci! Nie wiecie jK wyglada życie. To nie bajka i kolorowe życie. Staram sie duzo robić w naszym związku. Mam czas aby posprzątać zrobic fajna kolacje. Umiem gotować bo to moj zawód. A w zamian dostaje zmęczenie. Jedyne co jej pozostaje to prasowanie. Tyle. Ja płace rachunki utrzymuje dom robie zakupu i reszta i tak ciagle jestem do d**y

krakowiak Rozmawiałeś z nią o tym? Że Ty też masz jakieś potrzeby?

Robie pierożki z truskawkami na zamowienie , jak nie to ruskie, knedle wszystko co sobie zamarzy a nadal jestem nikim?..

Trafiła Ci się toksyczna baba, macie dzieci?

to toksyczna baba ci mówi, ze pierożki to nie wszystko i rusz te dupę a nie 30 sekund i klekajcie narody ale niee Pan jest zmęczony po pracy i chce spać, ale na inna to zmęczony nie jest tylko powinna go utulić bo cierpi?

gość dziś Nie projektuj swoich problemów życiowych na autora :) To jest inny przypadek.

Smof Nie upolowana, tylko daje szanse na podanie wersji zdarzeń autora :P

Smof Mnie się nie da upolować za szybka jestem :P

Roztropna sarenka wie jak omijać wnyki i myśliwych :P Papa.

Sarenki sidła pierdoły. Życie nie jest proste daje ciagle po d***e i nie jest to zastawianie sideł tylko cieżko zdobywane doświadczenia aby kolejny dzien zaliczyć do udanych.