Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety jak sobie radziecie z zaczepkami teściowej?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o czepianie się dotyczące wychowania dziecka, waszej roli w małżenstwie itd. U mnie nie skutkuje nic oprócz olewania, tzn jednym wpuścić drugim wypuścić. Tyle że czasem mam ochotę wygarnąć co myślę, ale nigdy nie przyniosło to jeszcze dobrego efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od sytuacji...czasem ignoruje i robie swoje a jak za duzo to sie odcinam. Staram sie mowic spokojnie choc nie zawsze jest to latwe. Wiesz dobra tesciowa doradza a nie poucza.,wiex jesli widze,ze radzi szczerze z serca to dziekuje i obiecuje wziazc pod uwage jej slowa ale przypominam,ze mam odmienne zdanie i Chcialabym najpierw wyprobowac swoja metode i to wazne.,,ucinam dalsza dyskusje. Raz natomiast zaczela mowic do mnie jak do glupiego dzieciaka wiec powiedzialam ostro,ze to ja jestem matka i to ja decyduje. Obrazila sie i nie przychodzila jakis czas ale zmiekla bo tesknila za wnusia. Tematu juz nie poruszala.tyle odnosnie dziecka. Do malzenstwa nigdy na szczescie sie nie wtracala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robię to samo. Stara zyla w nędzy na początku małżeństwa i mieli wychodek na ogrodzie. Zaprosiliśmy starych na święta wcześniej odswiezylam mieszkanie np pomalowalam ściany i kupiłam nowe dekoracje. Jak stara przyjechała to powiedziala : jestem zawiedziona tym mieszkaniem. A ja jej odpowiedziałam : przynajmniej nie robię pod chalupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:34 świetne :D szkoda, że ja nie mam takich ciętych ripost :D jakos zawsze poniewczasie mi sie cos nasuwa dopiero :D mi kiedys tesciowa powiedziala ze mam obrus wieśniacki...jeju żałuje ze jej nic nie przywaliłam w odwecie. mogłam jej powiedzieć że za to ona ma żółte firanki i okna jak w melinie bo raz w roku umyc jej sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa lubi pouczać i jest to wkurzające bo wygląda tak jakby pozjadała wszystkie rozumy, niestety często jej rady nie mają pokrycia w rzeczywistości. Często jak coś jej odpowiedziałam to mimo że sama pierwsza zaczepiała potem robiła ze mnę jedzą. Wiec wzięłam się na sposób i poprostu ignoruje jak próbuje mnie zaczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×