Uprawianie seksu

p******y gnoju , myslisz ze znajdziesz kochanke co da ci d**y w plenerze , i wypije szampana za 5 zl , mocno p******y jestes nie masz szans na dziewczyne a o kochance to zapomnij , jedynie dla takich jak ty to d***** sa x kultury trochę

pieprzysz dziecko naprawde idz na d***** co po kolacji? odprowadzisz ja grzecznie do domu , dasz buziaka w policzek i powiesz dobranoc za duzo pornosow maly zwyczajnie jednak jestes debilem jakos sie nie dziwie, ze z takim gownem pomiedzy uszami to nawet grycanki by cie nie chcialy

pieprzysz dziecko naprawde idz na d***** co po kolacji? odprowadzisz ja grzecznie do domu , dasz buziaka w policzek i powiesz dobranoc za duzo pornosow maly zwyczajnie jednak jestes debilem jakos sie nie dziwie, ze z takim gownem pomiedzy uszami to nawet grycanki by cie nie chcialy x pisałem wcześniej trochę kultury , ty nie jesteś lepsza... x nie oglądam pornosów bo mnie to nudzi... , drugą kwestią o co tobie chodzi ? skoro szukam kochanki to po co mam iść na kolację a potem nie uprawiać z nią seksu... , jaki cel tego ?

pisałem już 10 razy do tak połowy lub końca lipca nie będę mieć kasy na wyjścia na d***** !!! z pewnych powodów , później owszem moge pójść , ale nie będę żył 2 miesiące w celibacie , księdzem nie jestem...

Znajdzie się tu jakaś normalna , która coś pomoże ? A nie jakieś chamskie laski jak na razie praktycznie tylko tu są...

up

pajac mysli ze z kochanka nie chodzi sie na kolacje o k***a co za debil , nie dziwie sie ze nie masz dziewczyny

gość dziś pajac mysli ze z kochanka nie chodzi sie na kolacje o k***a co za debil , nie dziwie sie ze nie masz dziewczyny x mogę się przejść na kolację z jakaś ok. , ale jak znaleźć kochankę ? W jakiś prosty sposób...

czemu na te kolacje trzeba tak chodzić ?

ale to nie nasza wina , ze mamusia kurek z kieszonkowym zakreciła tumanie

ale to nie nasza wina , ze mamusia kurek z kieszonkowym zakreciła tumanie x nie o to chodzi... , bo ja do pracy chodzę. Tyle , że nie lubię chodzić na kolację , dla mnie to zbyt sztywne i nudne. Poza tym jak poznać tą kochankę ? bo nikt na to pytanie nie odpowiedział mi a ciągle gadacie tylko o tym samym...

A restauracja o kuchni Tajlandźkiej może być ?

To odpowiecie w końcu na moje ostatnie pytanie , jak/gdzie poznać kochankę ?

normalnie powiedz cos, usmiechnij sie, blysnij zrob cos niestandartowego albo, chodz od jednej do drugiej i sie pytaj czy pojdzie z toba do lozka statystycznie po odpowiedniej ilosci prob masz szanse ale k***a nie jecz, bo nawet na nieszczesnego misia nie umiesz sarenek lapac :P generalnie zrob cos, widocznie nie jestes az tak przystojny zeby ci sie same do lozka pchaly

Podchodzisz do każdej Milanem kobiety na ulicy i pytasz czy chcę być Twoją kochanką. Może któraś się zgodzi.

Te zgadywanie do lasek że chcę się z nią bzykać spróbuję. .. słyszałem że takie rzeczy wbrew pozorom czasem się udają. ...

Do każde mijanej to nie bo nie każda mi się spodoba. ..

Co do przystojnosci to wyglądam tak 6-7/10 liczmy

To już Twoja decyzja. A nuż wśród tych które Tobie się nie podobają będzie kilka takich, które się zgodzą? Twój wybór, Twoja strata. Na Twoim miejscu i przy takim ciśnieniu przepytałabym każdą.

Ale jakby przechodziły jakieś w stylu 150 wzrostu i waga 90 kg, to nawet przy moim ciśnieniu byłoby mi ciężko się z nimi bzykać. ja będę podchodził do lasek z wyglądu tak z przedziału 5-10/10. Z laską o wyglądzie przysłowiowej helgi bym nie mógł. ..

Jak uważasz.

A co uważasz że do tych z wyglądu 1-4/10 też powinienem podchodzić ?

Stylem pisania przypominasz tych prawikow co ciagle tu pisza jak poznac dziewczyne, tylko jedno slowko zamieniles. Nie zdziwie sie jak ktorys z nich z goscia walnąl ten temat.

Pisałam, że to Twoja decyzja. Zależy jak duża jest Twoja desperacja. Przy maksymalnej powinno być Ci wszystko jedno.

Moja desperacja jest w skali że chce ****ać te o wyglądzie od 5-10/10

więc zaczepiaj 5-10/10

Te w skali od 1-4 to już helgi xd

skoro tak uważasz...

Stylem pisania przypominasz tych prawikow co ciagle tu pisza jak poznac dziewczyne, tylko jedno slowko zamieniles. Nie zdziwie sie jak ktorys z nich z goscia walnąl ten temat. X ja już od 5-u lat nie jestem prawikiem... , z 10-ciom laskami się bzykałem w swoim życiu. W wieku 19-stu lat byłem pierwszy raz u prostytutki.