Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co słychać w grodzie

Przez Gość gość, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

co tam u was, robaczki?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
w grodzie Kraka szarik trenuje przed dorocznym marszem szarikow

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
trzyma sie muru czy tyczki?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość maryna niewprawna w gospodarce   

Gość maryna niewprawna w gospodarce
Napisano
a to takie wino, co owoce rodzi?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość maryna niewprawna w gospodarce   

Gość maryna niewprawna w gospodarce
Napisano
a może na rodzynki przeznacz

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lenina    0

Lenina
Napisano
jakże to tak?!? Nigdy, przenigdy...gdy napój bogów można z tego sporządzić ;-)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość heu1   

Gość heu1
Napisano
albo na powidła ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość maryna nie wiem która   

Gość maryna nie wiem która
Napisano
ale to chyba ambrozja ;) a tej nijak zrobić

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
chyba przeniosę sie na topik obok, bardziej wartki

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lenina    0

Lenina
Napisano
powidła...z winogron? Nie znam ich smaku ...niestety :-( Nie wiem czy mogę ryzykować utraty takich owoców by nimi się raczyć ?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja w sumie też nie, ale można spróbować, cos tam zawsze wyjdzie ;) albo wyjedzie do zlewu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lenina    0

Lenina
Napisano
Na decyzję mam na szczęście trochę czasu... Nie znam się zupełnie, nie wiem czy w tym roku owoców się doczekam...ale serce włożyłam w to całe...może więc, jednak?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość maryna z lasu   

Gość maryna z lasu
Napisano
nie sądzę ;) nie ten klimat a pewnie i odmiana nie ta, ale trzymam kciuki

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Lenino jak wino? trzyma sie gruntu? moja roza natomiast ma sie niedobrze

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lenina    0

Lenina
Napisano
Pokładam nadzieję, że dobrze, że psy nie potraktowały sadzonek jako zabawek do pogryzienia...dowiem się wieczorem, choć pewnie będzie zbyt ciemno by cokolwiek zobaczyc. Co Twojej róży dolega?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
tak jakby usychala, chociaz to niemozliwe, bo codziennie podlewana jest (moze wlasnie za duzo wody ma), traci listki, marnieje

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lenina    0

Lenina
Napisano
Przykro mi, ogrodniczka ze mnie początkująca...nie mam pojęcia jak pomóc. Róże wokół płotu to moje marzenie, nad realizacją, ktorego muszę jeszcze chwilę poczekać ;) Biały sztachetkowy płot i róże róże róże i słoneczniki , słoneczniki i hortensje ... :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
to nic, moze polepszeje

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×