Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pozytywne myślenie pomaga Wam w życiu?

Polecane posty

Gość gość

Jak myślicie? Uważacie, że pozytywnie myśląc, automatycznie mamy więcej odwagi, by robić pewne rzeczy, jesteśmy pewniejsi siebie i to przez to więcej nam się udaje, a myśląc negatywnie, doprowadzamy (czasem nieświadomie) do sytuacji, która nie wypala? Czy raczej jest to daleko idący wniosek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/oczywiście nie zakładamy tutaj, że wszystko jest w stanie się udawać - bo wiadomo, że tak nie ma - aczkolwiek liczy się też podejście do niepowodzeń, pogodzenie się z tym i dalsze próby/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tochę higieny do dyskusji trzeba wprowadzić: ogranicz semantykę przymiotnika "zdrowy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre pytanie! Mnie osobiście pomaga, bo wyzwala we mnie energię i siły, o jakie siebie nie podejrzewałam. Pozytywne myślenie to napęd do działania, to trzymanie własnych strachów, lęków pod kontrolą. Negatywne myślenie to hamulec w postrzeganiu i działaniu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
Alez wprowadzaj :-) oczywiscie masz racje, dalem sie poniesc inteligencji autora, zdrowie albo jest albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to może powinien być nawet obligatoryjny punkt wyjściowy do porządkowania własnej psychiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
, zdrowie albo jest albo nie xx a nie, tu kpiny niepotrzebne, wiesz dobrze, że można mu pomóc ;) zdrowym jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze szczery, ty zawsze byłeś taki głupi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adwokat: nie, to kwestia żywienia (bez obrazy zs ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze coś takiego jak realistyczne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słodkie cytryny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze to niż winogrona. Może zostanę męczennicą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wolę róże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pustelnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męczennica jest szczęśliwa. bo wierzy, że pójdzie do bozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepsze cegły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałem podzielić sie taką refleksją, że chyba nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie różnie bywa. jak negatywnie myslisz, to czasem i tak się coś uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glebokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×