Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żona jak nie żona

Zdrada emocjonalna...męski punkt widzenia

Polecane posty

Gość Żona jak nie żona

Witam, pytanie kieruje głównie do Panów ale rady doświadczonych Pań też będą pomocne. Jestem z mężem 5lat po ślubie mamy dwójkę cudownych maluchów. Właśnie się dowiedziałam, że przez ostatni rok mój mąż był zauroczony /zakochany /zafascynowany (sam nie był w stanie określić) koleżanka z pracy. Powiedział mi po fakcie, gdy jak twierdzi wszystko odciął tzn.odczarował tą fascynację jej osobą. Zaczęło się od wyjazdu służbowego na którym razem tańczyli, bawili się( w tym czasie mieliśmy duży kryzys małżeński plus budowę domu na głowie) Twierdzi, że z nią nie spał,że to był tylko taniec...Potem był flirt w pracy(i tylko w pracy, dał mi do przejrzenia swoje smsy, maile etc) . Ona przez cały czas była zaręczona, w tym roku wychodzi za mąż (dostaliśmy zaproszenie na ślub). Między czasie zaszłam w ciążę, zakończyliśmy budowę... Niczego się nie domyślałam,naprawdę dobrze się między nami układało(przynajmniej w moim odczuciu) . Mąż twierdzi, że dla niego to zamknięty temat,że liczę się tylko ja i, że jestem kobietą jego życia (chociaż nadal razem pracują). Mi zburzyło to cały świat. Nie mogę się pozbierać... Czy można kochać żonę, a być zafascynowany inną? Jak wygląda męski punkt widzenia w takiej sytuacji. Czy rzeczywiście powinnam odpuścić maglowanie tematu? Czy dla mężczyzn zdrada emocjonalna nie istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pochwalam, ale różnie w życiu bywa, cóż. A w niosek z tego taki, że babie lepiej nic nie mówić, a opowieści o potrzebie szczerości w związku włożyć między bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem coś mu ciąży na sumieniu i postanowił to z siebie wywalić, żeby się lepiej poczuć. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że między nimi nic nie zaszło, bo by nie miał poczucia winy, a wtedy by w ogóle o tym nie myślał, nie mówiąc o spowiadaniu się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem coś mu ciąży na sumieniu i postanowił to z siebie wywalić, żeby się lepiej poczuć. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że między nimi nic nie zaszło, bo by nie miał poczucia winy, a wtedy by w ogóle o tym nie myślał, nie mówiąc o spowiadaniu się z tego. X Dokładnie! Ma coś na sumieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona jak nie żona
Odnośnie szczerości... to chyba zabolało mnie najmocniej, Rok sekretnej znajomości. Jednocześnie był ze mną, kochał się ze mną, to ja go wspierałam,motywowałam,gdy chciał rozpocząć ważny projekt w pracy i bał się czy da radę -dał, wspierałam go w tym , przyjęłam na siebie nadzorowanie wykończenia domu żeby on miał więcej czasu... Potem okazało się że jestem w ciąży... Mimo wymiotów, złego samopoczucia i własnej pracy wciąż miał 100%mojego wsparcia. A teraz dowiaduję się o niej... I wcale nie robie mu jakiś awantur, po prostu czuje,że coś we mnie umiera.. To tak jakby dać siebie w całości a dostać kopa... Tak się czuję. A może to tylko moja zazdrość o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam, co najwyżej się całowali i pewnie z raz bzyknęli, pewnie się nie spodobało i się odciął od tematu, amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Żona nie jest o tego żeby się nią fascynować . Ma inne zadania. Taka która nadal się można fascynować trafia się raz na milion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki ma znak zodiaku Twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wężownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona jak nie żona
Jest zodiakalna waga. Czy myślicie, że po narodzinach chłopców ruszyło go sumienie i dlatego mi powiedział? Bo ja przyjmuje jeszcze jedna opcje, że ona chciała się ze mną skontaktować i on wolał to zrobić pierwszy...w końcu za dwa miesiące jej ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona chciała się ze mną skontaktować i on wolał to zrobić pierwszy...w końcu za dwa miesiące jej ślub. X Bardzo mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mogło być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj maz to waga, to juz wszytsko jasne. Poczytaj sobie o meskiej wadze. Wierzysz, nie wierzysz. Twoja sprawa. To sie bedzie u niego powtarzac przec cale zycie. Wagi nie potrafia zyc bez flirtu bo to jest dla nich jak powietrze. I to nie znaczy ze ciebie nie kocha. To znaczy jedynie, ze twoja milosc mu nie wystarcza. A to duza rozn ica. I z kazda inna zona bedzie robil to samo. Mam to za soba, nabawilam sie nerwicy i depresji ale nie mialam sily kiedys odejsc a teraz jest mi to juz obojetne. I to tez typowe dla wagi. Zapewnia, ze juz zakonczyl, ze zrozumial, ze, ze, ze...a gdzies za rogiem czeka juz nastepna ktora sie znowu zauroczy. Teraz wiesz co cie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co zdradził emocjonalnie
"Czy można kochać żonę, a być zafascynowany inną? Jak wygląda męski punkt widzenia w takiej sytuacji. Czy rzeczywiście powinnam odpuścić maglowanie tematu? Czy dla mężczyzn zdrada emocjonalna nie istnieje?" Można kochać żonę a równocześnie zauroczyć się w innej kobiecie. Miłość jest uczuciem głębszym i bogatszym niż zauroczenie. Uważam, że wymawianie tego mężowi w niczym nie pomoże, ale bez wątpienia musicie wspólnie popracować nad waszym związkiem, żeby taka sytuacja nie powtórzyła się. Jest jakaś przyczyna tego, że zauroczył się inną kobietą i dobrze byłoby ją poznać. Musicie ze sąba o tym rozmawiać, ale na spokojnie, bez wyrzutów, bo kłótnie raczej nie pomogą. Warto byłoby skorzystać z pomocy pscyhologa. Ja również miałem taki epizod w swoim życiu, moja żona ciężko to przeżyła. Długo mi to wypominała, dopiero po kilku latach przestała, ale wiem że o tym nie zapomniała. Coś w tym jest, że mężczyźni nie uważają tego za zdradę. Z męskiego punktu widzenia zdrada to seks. Jeśli chcesz wiedzieć więcej to pytaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co zdradził
A i jeszcze jedno...nie mieszajmy do tego znaków zodiaku. Wróżki zostawmy bajkom ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez cale zycie to bajka. Nikt cie nie zmusza zebys w cos wierzyl. Wyluzuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co zdradził
Jestem wyluzowany :-) A Ty z jakiego jesteś znaku zodiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona jak nie żona
Do gość co zdradził... Dziękuję za twój wpis. Przyczynę znam.Mieliśmy kryzys, budowa domu, w dodatku pare miesięcy wcześniej straciliśmy nasze pierwsze dziecko (poroniłam)... Przerosło go to wszystko, a te chwile z nią, na tym wyjeździe, to była ucieczka,moment wyzwolenia emocji zepchnietych na boczny tor,zabawy(tak mi to tłumaczył). Wiesz najbardziej boli to, że mi wtedy nie powiedział, myślałam, że jest między nami przyjaźń, że nie ma tajemnic, zwłaszcza takich i nagle bach... Dla mnie to jest zdrada.Cały czas mam myśli czy jak kochał się ze mną to myślał o niej i inne chore jazdy (a może to baby blues;-) Czuje się zawieszona. On się bardzo stara, adoruje, pomaga, jest na każde zawołanie. Staram się wierzyć, że z nią nie spał, nie całował się, że to była taka nieskonsumowana fascynacja. Zwłaszcza, że ta dziewczyna wcale nie jest jakąś pięknością (nasz wspólny kolega mówił o niej że ma,,nienachalną urodę ") a w pracy mąż ma dużo ładniejsze... (wiem teraz próbuje to wszystko racjonalizować). Do gość co zdradził... Czy Ty z dnia na dzień uciąłeś relację? Czy to wogóle możliwe? Oni nadal ze sobą pracują... To budzi moje największe wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiające jest dla mnie czemu się tym katujesz.Było minęło i do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona jak nie żona
A i ogólnie to nie jestem typem awanturujacym się. Rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Wiele razem przeszliśmy, ale teraz nasz związek wisi na włosku. Nie umiem nad tym przejść obojętnie. Zwłaszcza, że siedzę na urlopie macierzyńskim i czuje, że zrezygnowałam z siebie, z rozwoju dla zbudowania rodziny której fundamenty się chwieją.Mamy małe dzieci dla których chcę stworzyć dom w którym jest miłość,wsparcie i prawda.A czy będę mu jeszcze ufała?Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety, z tym znakiem zodiaku się zgadza. Ci prawda jestem kobietą, ale faktycznie tak jest...zdrada emocjonalna jest we mnie. Fizycznej nie dopuszczam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co zdradził
Bardzo możliwe że z nią nie spał. Ja swojego zauroczenia nawet nie dotknąłem a miałem możliwości, oj miałem, bo prowokowała mnie i zapraszała... ;-) Postaw się w jego sytuacji. Zauroczył się w kobiecie i co? Przychodzi do Ciebie i mówi jak gdyby nigdy nic przy obiedzie: wiesz kochanie...zakochałem się. Ty byś tak zrobiła? W ogóle dziwię się, że Ci powiedział. Osobiście uważam, że budowa domu i inne nieszczęścia to nie przyczyna. Owszem, to sytuacje kryzysowe - wiem, bo my też budowaliśmy dom. Podobno sporo związków rozpada się właśnie podczas budowy domu... Ale moim zdaniem przyczyna jest inna, przyczyna tkwi w nim. Może czuje się niespełniony jako mężczyzna? Nie wiem, dlatego uważam, że psycholog mógłby pomóc. Nawet jeśli myślał o niej gdy kochał się z Tobą, to co z tego? Sądzisz, że zanim ją poznał to nigdy nie pomyślał o innej kobiecie podczas seksu? Zapewniam Cię, że nie raz. Ja też zauroczyłem się w pracy i żeby nie zdradzić żony zmieniłem pracę. Zakochałem się bardzo mocno, ona mnie prowokowała, więc uciekłem. Teraz juz nic z tego zauroczenia nie pozostało, dla mnie ona po prostu nie istnieje, więc nie uważam żeby to była jakaś wielka miłość. Znałem też kilka innych przypadków, w których takie właśnie zauroczenie w pracy nie przekroczyło bariery fizycznej, więc nie wmawiaj sobie, że coś musiało być więcej między nimi. Nie musiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok zauroczenia inna kobieta a ty czlowieku cos jej tlumaczysz, co z twoja sytuacja nie ma nic a nic wspolnego. Faceci sa jednak prosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, masz racje, przyczyna tkwi w nim, w jego charakterze, tak jak tu ktos bardzo slusznie napisal i przestancie juz z tym budowaniem domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co zdradził
Skoro wiele razem przeszliście, to warto spróbować i to przejść. Zaufanie można stracić, ale można i odzyskać. Moja żona przez wiele miesięcy zupełnie mi nie ufała, praktycznie nie wychodziłem ze znajomymi bo bała się, że z kimś się spotykam. Dzwoniła, sprawdzała mnie gdzie i z kim jestem. To normalne. Potem zrozumiała że i tak nie sposób kontrolować człowieka 24 godziny na dobę i przeszło jej. Nie znaczy to, że już mi całkowicie ufa, ale przynajmniej nie myśli cały czas o tym, czy ją zdradzę czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze twoj maz poszukuje wrazen? Z jakiego powodu sama musisz ustalic. Ja ucieklam od takiej sytuacji. On zajety,tez w pracy,ciagle podchody chociaz niby nic. Nic nie pomogalo,ani dystans,ani proby traktowania jak kumpla. Nie wiem po co to robil,bo jest szczesliwy w zwiazku. Nie bylam obojetna,moglam tylko to skonczyc. Niektorzy szukaja wrazen,odskoczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co zdradził
"Rok zauroczenia inna kobieta a ty czlowieku cos jej tlumaczysz, co z twoja sytuacja nie ma nic a nic wspolnego. Faceci sa jednak prosci." Tak, jestem prosty, ale co to ma do rzeczy? Moje zauroczenie trwało 2 lata, ale fakt że najpewniej zauroczyłem się w innej kobiecie. To tak wiele zmienia? Autorka prosiła doświadczonych o opinię, jestem akurat w tym doświadczony więc wyraziłem swoją opinię. Jeśli nie podoba Ci się, to napisz co mówi o tym horoskop, wprawdzie w niczym to nie pomoże, ale przynajmniej pośmieję się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisales o swoim doswiadczeniu i juz wszyscy wiemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona jak nie żona
Dziękuję za wasze odpowiedzi. Zaproponowałam mu terapię małżeńska po jednej z rozmów ,ale niestety póki co nie mamy z kim zostawić dzieci, a chłopcy są za mali żeby wynajeta opiekunka zgodziła się z nimi zostać.Może za 3-4 miesiace jak trochę podrosną. Narazie próbujemy to przepracować sami... Co do męża myślę, że macie racje odnośnie jego charakteru, a podłożem mogą być jego relacje z matką (wg mnie teściowa ma coś z osobowości typu borderline, ale nie leczy się).Sam mi przyznał, że nie wie co to bliskość, wsparcie i miłość małżeńska, bo nigdy tego w domu nie widział, a teściowie żyją raczej jak współlokatorzy nie wchodzący sobie w paradę, niż jak mąż i żona. Moje uwarunkowania nie są lepsze, jestem DDA i długo byłam na terapii zanim zdecydowałam się na związek, małżeństwo i rodzinę. Może dlatego tak bardzo to przeżywam. Chyba potrzebuje jakiegoś racjonalnego wytłumaczenia,dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona jak nie żona
Do gość co zdradził... Wiesz ja reaguję obojętnością, nie sprawdzam, nie kontroluje (choć mam dostęp do jego maila,telefonu, komputera) czuję jakby to było poza mną... Jakbym próbowała się odciąć emocjonalnie od niego. Trochę mnie zaskakuje moja reakcja, bo z drugiej strony kocham go całą sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×