Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malaska

Małe CRL, wolne bicie serduszka. Pomocy!

Polecane posty

Gość Malaska

Cześć kobietki. Wracam dzisiaj od ginekologa i mam milion wątpliwości, stresów, nie wiem, co mam myśleć.. Jestem w 8tc licząc od ostatniej miesiączki a mój maluszek ma tylko 5,1mm, do tego jeszcze za wolno bije mu serduszko, nawet nie dobija do 90uderzen na minutę. Jestem załamana. ;( Czy któraś z Was miała podobnie? Pan G. nie chciał mnie jakoś straszyć, ale mówił, ze takie przypadki zazwyczaj nie kończą się dobrze i żebym przygotowała się na najgorsze. Nie doczekam następnej wizyty! Czy ktoś opisze swoje doświadczenia? Proszę! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij łykac acard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie między wiekiem z om a wiekiem z usg były 2 tyg. różnicy. Rozmiaru nie pamiętam. Serce biło, dr nie mówił nic o tym że bije zbyt wolno. Okazało się że ciąża była 2 tyg. młodsza.Miałam bardzo nieregularne cykle. A jak z twoimi cyklami -długość i czy sa regularne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie powinno spr sie tetna w tak wczesnej ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy taką sytuację. Serce biło nieregularnie. Na kolejnej wizycie już nie biło. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie inaczej, ale rokowania nie są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Byłam świeżo po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, więc ciężko mi stwierdzić czy regularne, biorąc tabletki było krwawienie równo co 28. Zanim zaczęłam brać cykl się wahał pomiędzy 26, a 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Rokowania nie są dobre..to samo usłyszałam. Gość się wypowiedział, że nie powinno się sprawdzać tak wcześnie rytmu serca. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam lekarz powiedział, że mogła być wada genetyczna i zarodek obumarł i tyle. Dużo płaczu i smutku. Trochę czasu musiało minąć i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
A czy są jakieś charakterystyczne objawy obumarcia zarodka? Pan G. kazał nie lekceważyć bólu podbrzusza, mnie natomiast boli po bokach. Czy jeśli to wiązadła, to może z dzieckiem wszystko w porządku i dalej się rozwija? Czy jednak przy obumarciu też w ten sposób boli brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udaj sie jeszcze do innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Chodzę prywatnie do G i jest naprawdę dobry. Czy inny by stwierdził co innego? Sa i tacy, którzy nic nie mówią pacjentce o wadach płodu i tylko czekają aż sama zgłosi poronienie..bezczelność..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry nie dobry takie sprawy warto skonsultować z jeszcze jednym lekarzem. Mojej szwagierce lekarz tez naopowiadal różnych strasznych rzeczy poszła do drugiego to zaczął się śmiać że tamten lekarz to konował . Szwagierka urodziła ślicznego zdrowego jak ryba chłopca. Daj znać jak się wasze losy potoczą. Mam nadzieje i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
To może ktoś poleci kogoś dobrego z Poznania? Może nawet na NFZ? Nie chciałabym trafić na kogoś 'gorszego', lepiej sprawdzeni z polecenia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
A czy ktoś jeszcze miał podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też serduszko biło zbyt wolno ok 90 uderzeń na minutę. Tydzień później ciąża była już martwa. Ale na pocieszenie rok później zaszłam w ciążę i urodziłam synka a kilka miesięcy później zupełnie niespodziewanie znów i mam córkę. Bez komplikacji. Lekarz tłumaczył że prawdopodobnie zarodek nie rozwija się właściwie i lepiej że wcześniej niż później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisałam ze nie powinno sie spr. tetna na tym etapie, bo ciąża moze byc duzo młodsza niz wynika to z om. U mnie tak było. Ciąża młodsza o ponad tydzień. Moja pani doktor sprawdziła tętno dopiero około 12 tc. No ale różnie to bywa. Życze powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam bardzo dobrego lekarza z Poznania, ale przyjmuje prywatnie i trochę kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
A czy były jakieś charakterystyczne objawy obumarcia? Następna wizytę mam za 2tyg. Będę codziennie się zastanawiać czy malenstwo jeszcze zyje, czy to od razu występuje krwawienie? Jeśli chodzi o lekarza prywatnie, to żeby 3raz w mc wydać na G to trochę ponad moja kieszeń. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
autorko jestem z Poznania-rekami i nogami polecam docenta Roberta Słopienia- z Medica Now na piątkowskiej 110, prowadzil moja jedna udana ciaze, kierował na badania zawsze nad wyraz gdy mial chociaz 1 % wątpliwosci, zawsze badał bakterie , wymazy- usg genetyczne robil ponad godzine jak nie byl pewien jednej rzeczy-bodajże kości nosowej-bardzo zaangażowany człowiek wizyta to 150 zł druga moja ciaza niestety obumarła i nic nie dało sie zrobic -leżenie nie pomagało- pradopodobnie silna wada genetyczna, obumarla w 7 tyg , nie slyszalam serduszka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Ja na kolejnej wizycie mam mieć zlecone wszelkie badania, na razie dostałam tylko na tsh. Jestem na duphastonie i kwasie foliowym. Jeśli kolejna wizyta u mojego G (płacę 180) będzie stawiała mnie w dalszej niepewności to rzeczywiście zmienie lekarza. A czy po obunarciu występuje krwawienie? Czy mogę chodzić z obumarlym plodem i nawet nie wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniakalaa
Nie miej pretensji do lekarza, zrobił co mógł, uprzedza się jak może być, ale jak będzie nie wie nikt. To bardzo wczesna ciąża. Po prostu trzeba czekać...Kiedy dowiedziałaś się o ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na więzadła za wcześnie, ale niektóre kobiety odczuwają ból brzucha, ja od razu dostałam receptę na nospę forte. Niestety o poronieniu można dowiedzieć się dopiero po czasie, ale wierzę, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Ja nie obwiniam lekarza, jestem mu bardzo wdzięczna, że poinformował mnie o takiej ewentualności. Do Anniakalaa - o ciąży dowiedziałam się w dzień mamy. ;) Wcześniej robiłam testy, bo spóźniala się miesiączka, ale nie wychodziła druga kreska, dopiero 26maja dosyć blada, ale dostrzegalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniakalaa
Jak 26V dopiero pozytywny test, to może jednak ciąża jest młodsza. W Dzień Mamy - musi być dobrze, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Na to tez liczę, choć nie zgadzało by się to z OM i dniem zapłodnienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: jeśli Twój lekarz jest dobry to nie ma co szukać na siłę innego. Niestety, co byśmy nie robili, w niektórych przypadkach żaden lekarz nic innego nie wymyśli w danym momencie i jedyne co pozostaje to czekać. Być może w czasie kolejnej wizyty już wszystko będzie ok. Sama miałam tego typu sytuację: ciałko żółte wyglądało źle (co mogło świadczyć o wadach wrodzonych). Nie goniłam do innego lekarza, nie szukałam dodatkowej konsultacji, poczekałam na termin następnej wizyty i na następnej wizycie już było ok. Zaś co do ewentualnego obumarcia ciąży tutaj nie ma reguły. Czasem dochodzi do samoistnego poronienia (bóle brzucha i/lub pleców, skurcze, krwawienie) albo wszystko się dzieje bezobjawowo, nic nie boli a zarodek obumiera. Życzę Ci, żeby wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Tak bardzo bym chciała, aby wszystko było dobrze.. Najbardziej martwi mnie to bicie serduszka, jeśli już nie przyspieszy, ale też nie zwolni, to czy dziecko będzie miało zawsze problemy kardiologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: nie martw się na zapas. Na razie to jest niestety tylko (lub aż) maleńki zarodek i nie da się wyrokować co będzie dalej. Pójdziesz na następne badania to się dowiesz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaska
Wiadomo czy stres, przemęczenie i praca ma na to wpływ? Pracuje w dużym stresie i ponad norme, lekarz chciał mnie wysłać na zwolnienie do czasu następnej wizyty, ale odmówiłam, bo wiem jakie są problemy z otrzymaniem pieniędzy pozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle zrobiłaś że nie poszłaś na zwolnienie bo w ciąży należy ci się 100procent zarobków i nikt łaski nie robi.tu chodzi o twoje dziecko a sama piszesz że praca ciężka,nie rozumiem takiego postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×