Moja matka wygaduje moje tajemnice

Cokolwiek bym jej nie powiedziała to zaraz wie o tym każdy, kto z nią rozmawia. I tak oto wie o mnie rodzina, z która JA nie utrzymuje kontaktów, jej partner czy nawet zwykle znajome (nie jakieś bliższe przyjaciolki). Totalnie w doopie ma to co mówię(ze nie życzę sobie tego). Jeżeli czegoś nie powie to tylko dlatego, że ma w tym własny interes. Uwielbia gadać o wszystkich i wszystkim, w dodatku strasznie krytykuje ludzi, nie szanuje nawet bliskich,nie wykazuje żadnego zrozumienia, dużo przeinacza, wyolbrzymia i koloryzuje ale trzyma pozory ze jest uczciwa... Sobie nie da nic powiedzieć, o sobie też niewiele mowi a jeżeli już, to nigdy prawdy. Ostatnio powiedziałam że sobie nie życzę żeby cokolwiek gadała na mój temat, zwłaszcza gdy jest to coś wstydliwego, co skomentowała : "no, już..." z takim tonem i głupim usmieszkiem. Wiecie, ja już jej prawie nic nie mówię, ale zawsze się dowie od innych i się tym interesuje. Ja już mam dość choć nie wiem czy nie przesadzam? Niech się ktoś mądry wypowie

Up

to po co jej w ogole cokolwiek mowisz?

Przeczytaj chociaż post, bo nie chce mi się powtarzać...

czytalam i nie wiem po chu/j jej cos mowisz! a jesli rozpowiadasz innym, tak ze do niej tez dociera, to juz w ogole nie mam pytan :O albo NIKOMU nie mozesz NICZEGO powiedziec, albo interesuje cie tylko i wylacznie co twoja matka moze o tobie wiedziec??

Skoro czytałaś to powinnaś zauważyć ze już jej NIC nie mówię, ludziom też żadnych tajemnic nie zdradzam, ale czasami nawet niechcaco coś palne co uswiadamiam sobie dlugo po fakcie , albo nawet chodzi mi tez o takie rzeczy jak np przyjdzie list do domu, albo np ktos przypadkiem mnie gdzieś widzi, czy załatwiam sprawę w urzędzie a potem okazuje się, że to jakaś jej znajoma i ona od razu wie, gdzie i po co byłam, gdzie pracuje itp ( to też próbowałam ukryc- chociaż może źle to nazwałam bo nie mam się czego wstydzic, nie ukryc, a przemilczeć )

Up

Wyprowadz się do innego miasta.

Mam ten sam problem

I chyba w ogole przestanę jezdzic do rodziny..bo ona przekazije informacje o mnie osobom z ktorymi ja nie chcę nic mieć!i nie zycze sobie by te osoby cokolwiek o mnie wiedziały.

jest psychiczna i nielojalna wobec wlasnego dziecka,odetnij sie od niej

nie przesadzasz,brak dyskrecji,plotkarstwo to straszna wada.. też bym nic nie mówiła takiej matce. Zresztą moja też kiedyś powiedziała coś czego nie powinna mówić..w podstawówce chodziłam do psychologa,bo bałam się chodzić do szkoły..i mama powiedziała o tym mamie koleżanki z klasy, która mnie nie lubiła...oczywiście jej mama powiedziała o tym córce a córka swoim koleżankom i tak wiedziała cała klasa a ja jeszcze bardziej bałam sie szkoły..bo jak wiadomo w tym wieku dzieciom sie wydaje,że jak ktoś chodzi do psychologa to jest czubem. Nie wiem jak mogła mi to zrobić..nie wiem dlaczego jej to powiedziała,po co? ale mama tej dziewczyny nie lepsza :O też coś wstydliwego o swojej córce powiedziała mamie,a mama mi i bratu. Jakby nie patrzeć też miałam haka na tą dziewczynę ale ja nie byłam tak wredna i nikomu nie powiedziałam chociaż może powinnam skoro ona moją tajemnicę wygadała. Milczenie jest jednak złotem...po tej akcji długo mamie nie ufałam.