Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HarleyQuinn

Mam 22 lata i nie chce miec dzieci

Polecane posty

Gość HarleyQuinn

Wiem, że jestem młoda itd więc skąd taki wniosek? Moja siostra (bliźniaczka) była pewna ze chce mieć dzieci, więc ma synka, ja jestem pewna ze mieć ich nie chce. Zastanawiam się czy naprawdę nie chce ich mieć czy jest to spowodowane jakimiś wydarzeniami (ojciec alkoholik, który nigdy się mną nie interesował, praca jako opiekunka dzieci, nadal "wychowuje i zajmuje się" młodszym rodzeństwem, duży zawód miłosny czyli 3 lata związku za mną kiedy liczyłam na to że stworzymy rodzinę) jak myślicie? Wiem że powinnam sobie na to odpowiedzieć sama, ale kurczę niby jestem pewna ze nie chce mieć męża i dzieci a jednocześnie wyobrażam sobie siebie na slubnym kobiercu, w ciąży i w roli babci. Co jest nie tak? Już sama nie wiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemja
Mialam podobnie. Jako nastolatka nie chcialam miec dzieci, chcialam isc do wojska, wyjechac. Ale poznalam chlopaka w wieku moich 19 lat zamieszkalismy razem, majac 22 lata wzielam slub, za miesiac mamy rocznice, a ja jestem w 14 tygodniu ciazy :) Nie mow hop, jeszcze wszystko moze Ci sie odmienic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HarleyQuinn
Rosemja pewnie masz rację, ale mnie to po prostu przeraża, wychowywalam się bez mamy (zmarła gdy miałam 10 lat) znikąd jakiejkolwiek lekcji, pokazania co mam robić, masa obowiązków, teraz dostrzegam brak dzieciństwa. Boję się zaangazowac co jest efektem dla niektórych pewnie krótkiego, ale dla mnie pierwszego prawdziwego związku. 3 lata to jednak jest trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bierz do buzi to niezajdziesz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie potrafilas sie zaangazowac, bo nie czulas sie przy nim bezpiecznie? Ja tez nie mialam latwego dziecinstwa, w sumie to w ogole nie mialam dziecinstwa, szybko musialam dorosnac, przykre to jest kiedy praktycznie jeszcze dziecko dostaje kubel zimnej wody na leb i musi zaczac dorosle zycie.. wiem jak to jest. A na razie nie zmuszaj siebie do slubu i maciezynstwa, takie rzeczy jezeli maja przyjsc to przyjda same. Masz dopiero 22 lata, zaloz wygodne buty, bo masz jeszcze cale zycie do przejscia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×