Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu tesciowe tak niszcza mlodym zycie z czego to sie bierze?

Polecane posty

Gość gość

z zazdrosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lecz się wariatko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ciezko im zaakceptowac ze ich dziecko doroslo, i w mysl ich toku rozumowania, nie wypuszczaja dziecka z gniazda tylko przyjmuja obce dziecko do gniazda (synowa, ziecia). Zapominaja, ze takiej doroslej synowej funduja jawne niewolnictwo. Na dodatek tesciowie uwazaja, z wlasnej glupoty, ograniczenia umyslowego i egoizmu, ze to synowa wchodzi w ich rodzine i musi przyjac ich zwyczaje. A goowno, bo synowa razem z synem tworzy odrebna rodzine, i moga sobie ustalic wlasne zwyczaje. Tesciom po prostu wydaje sie, ze szacunek musi byc jednostronny, tylko dla nich a dla mlodego malzenstwa juz nie. Na szczescie nie wszyscy tesciowie sa tacy, i nie wszystkie mlode malzenstwa daja sie manipulowac, ale duza w tym rola meza, czyli syna takich ludzi, bo niestety to czesciej rodzice faceta sie wtracaja niz rodzice kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego że rodzice zamiast zając się też trochę sobą po narodzinach dziecka przelewają cała swoją miłość na dziecko zapominając że mają współmałżonka. W efekcie po kilkudziesięciu latach zostają z kompletnie obcą osoba a to co kochali najbardziej czyli syneczek/córeczka odchodzi i starają sie jak najbardziej z nim trzymać kontakt za wszelką cenę. Ponoć jest udowodnione że najbardziej toksyczni rodzice to ci co sami mieli toksycznych rodziców lub teściów i co się zarzekali że sami tacy nie będą, ale są bo w wyniku siły wyższej, zrobili z dziecka cały swój świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierze się wyłącznie stąd, że młodzi na to pozwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właściwie to maminsynki pozwalają na to swoim mamusiom a później patrzą z uśmiecham na ustach jak żona i matka się niego szarpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najczęściej to się dzieje z tego powodu bo czują w synowej osobę z nieswojej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przypadku mojej teściowej to się bierze z egoizmu, jej samotności i tego, że uważa, że syn jest jak partner. Zazdrosna jst o mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor :-) Dlaczego uzywasz tak drastycznego slowa jak "niszcza"? Wydaje mi sie,ze kazda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej i stad moga wywiazywac sie nieporozumienia na osi tesciowa -synowa. Gdy kobieta zostaje matka zaczyna rozumiec wlasna mame i mame meza. Uplywajacy czas, dorastanie dzieci uswiadamia,ze jakis etap w zyciu sie skonczyl i wiele kobiet nie umie poradzic sobie z ta pustka. Jesli cale zycie poswiecila dziecku,nie dbala o wlasne malzenstwo,pasje,krag znajomych,zycie zawodowe moze odczuwac to jako porazke,moze nawet miec depresje... Silna relacja z synem czzesto ma zastapic nieudana relacje z wlasnym mezem a partnetka,zona syna staje sie rywalka. Jest czego zazdroscic, utracona mlodosc staje do walki z mlodoscia,energia synowej. Tesciowa czesto probuje ogrzac siew blasku mlodych, angazuje w ich sprawy,pragnie czuc sie potrzebna, udowodnic,ze swoim doswiadczeniem nadal moze sluzyc rada,pomoca. Tak,bywa to toksyczne, bywa meczace ale przydaloby sie troche szacunku i zrozumienia. I wlasnie dlatego zawsze gdy mam ochote powiedziec swojej tesciowej cos niedobrego to mysle "Anka, tez bedziesz kiedys tesciowa " i jakos zlosc mija i mowie ; "dziekuje,wezme rady mamy pod uwage i robie swoje" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz chyba racje , moja tesciowa miala tylko mojego meza , zyje w szczesliwym zwiazku z tesciem , pracowala zawodowo , miala znajomych , pol swiata z tesciem zwiedzila , czasami otwieramy stare albumy i sobie ogladamy :) byly imprezki , potancowki jak na lata 60-80 fajne czasy mieli na zachodzie (tesciowa Szwedka ) nazyla sie kobieta , ma juz 74 lata a na swoje 70 urodziny ze swoim mezem i towarzystwem byli na tygodniowym rejsie po Adriatyku . moze dlatego jaka osoba spelniona ani razu od 20 lat sie do nas nie wtracala a teraz zapisala sie na jakies tance dla seniorow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam super tesciowa, jest dla mnie inspiracja I przykldem do nasladowania, ze szwagierka zyje lepiej niz z siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez jest tak że teście są w raczej dobrym związku i nie wtrącają nam się za bardzo. A nawet jak się wtrąca w coś to mąz ich zazwyczaj ustawia bo widzi mnie swoją żonę jako jego najbliższa rodzinę i osobę z którą podejmuje decyzje. Dlatego że taki ma przykład z rodziny. Z moimi rodzicami jest podobnie, chociaż babcia mama mamy, lubiła się wtrącać we wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsypalam starej raszplicy trutki na szczury do kotleta ale dalej lazi co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22;32 dobre hahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest smieszne, 5 zl wiaderko, to nie sa tanie rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chca rzadzic, np. moja mama chce wszytkich mieszkajacych w domu kontrolowac i zarzadzac ich czasem, ja z mezem nie mieszkam w polsce, w domu rodzinnym zostala jeszcze mlodsza siostra,ktora zaraz bierze slub a mama we wszystko sie jej wtraca a zaznacze,ze ta moja siostra to nie jakies potulne baraniątko, nie daje sobie w kasze pluc. podobnie jest z tesciowa, tez wszystko chce wiedziec, tylko,ze ona jest bardziej lagodna niz moja mama, mniej sie obraza itd. ale wszystko co wie to po calej rodzinie rozpapla. taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×