Ku przestrodze, niemowle w przychodni

Może po przeczytaniu tego ktoś zrezygnuje z wizyty w przychodni z chorym dzieckiem... Naprawdę zawsze lepiej jest wezwać lekarza do domu! Mój synek ma 8 miesięcy. Zachorował na zapalenie oskrzeli. Wezwałam lekarza, ale ten podejrzewając zapalenie płuc odesłał nas do przychodni na badania - rentgen, krew. Okazało się że to "tylko" bardzo ostre zapalenie oskrzeli, mielismy leczyć sie nebulizacjami w domu... No i tak sie leczyliśmy, zbijając gorączkę. Aż nagle po kilku dniach wydawało się że skutecznego leczenia, objawy zaostrzyły sie gwałtownie. Pojawiła sie duża duszność i gorączka nie do zbicia, nawracająca po 2h od podania leków obniżających i sięgająca 40 stopni... Lekarka z Luxmed natychmiast zarządziła antybiotyk, no bo to juz na pewno zapalenie płuc... Antybiotyku nie zdażyłam dać, wylądowałam z synkiem w szpitalu. Tam wykluczyli zapalenie płuc i leczyli nas dalej bez antybiotyku, czyli tak jak się leczy zapalenie oskrzeli. Na szczescie. Po trzech dniach gorączka spadła a u dziecka pojawiła się wysypka. Okazuje się, że synek leczac sie z bardzo ciezkiego zapalenia oskrzeli zachorował dodatkowo na rumień nagły, czyli popularną trzydniówkę, która pewnie złapał podczas wizyty w przychodni. Naprawde nie warto chodzić w takie miejsca z chorym maluszkiem... A druga sprawa to leczenie zapalenia oskrzeli - tu antybiotyk nigdy nie jest konieczny, a wręcz jest szkodliwy - nie pozwalajcie na niepotrzebne osłabianie swoich i tak chorych dzieci. Tak się wygadałam - może się komus przyda :)

E tam,moje mieli po 41 stopni i sama zbijałam,po lekarza nie dzwoniłam. Zawsze przechodzi po kilku dniach. Normalne przeziębienia.

Nie zawsze jest możliwość wizyty lekarza w domu

Ojej powaznie? Patrz a mi zawsze w przychodni pomogli.myslisz ze jak wezwiesz lekqrza do domu to ci cos innego powie ;-). Wezwalas lekarza do domu i co? Przwciez odeslal was do przychodni.

nawet inteligentna reklama Luxmed'u.

Tez leczymy się inhalacjami ale ostre zapalenie oskrzeli z wysoką gorączka u tak małego dziecka bez antybiotyku? Nic dziwnego że w szpitalu wylądował.

Rumień dnia trzeciego się nazywa fachowo. Tym się nie da zarazić od innego dziecka. Bzdury piszesz i tyle.

Trzydniowka to rumien nagly a nie rumien dnia trzeciego i jest zwykla choroba wirusowa ktora zarazasz sie tak jak kazda inna choroba wirusowa....

Pewnie alergikiem dziecko jest lub będzie a idzie w kierunku astmy.

ja sie zgadzam z autorka. pozdrawiam

Przede wszystkim trzeba mieć w takiej sytuacji sprawdzonego pediatrę. Ja chodzę do doktora Artura Lutego (http://pediatralublin.com.pl/) i zawsze dobrze dobiera leczenie i diagnozuje malucha.

a ja za kazdym razem jak dzwoniłam do przychodni prosząc o wizytę domową dla dziecka z 40 stopniową gorączką (córka miała kolejno 10 miesięcy, póltora roku, prawie dwa lata) to mówiono mi że to nie jest powód do wizyty domowej, prosze wziąć taksówkę albo kogoś znajomego i przyjechać. więc nie zawsze jest wybór autorko.

autorce raczej chodziło wizytę pediatry prywatnie w domu...a nie z przychodni.

Autorko sprawdź sobie jakie są w przepisach podstawy do tego by zamawiać domową wizytę a taka przysługuje tylko w kilku przypadkach. Dobry pediatra podstawą w przypadku leczenia dziecka a nie wizyta domowa.

A ja wolę dać dziecku na zapalenie oskrzeli antybiotyk niz ma się męczyć tyle dni i mieć temperaturę 40 stopni.