Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce wiedziec co to jest

Czym dla was jest miłość?

Polecane posty

Gość chce wiedziec co to jest

Czym jest wg was miłość?Jak ją poznać?Jak odróżnić od zakochania?Czy wyznacznikiem prawdziwej miłości jest to,że trwa do końca życia?Napiszcie proszę swoje zdanie na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że mieliśmy milion powodów przez które inni by się rozstali a my nie. I ciągle jesteśmy sobą zainteresowani. Co robisz, kiedy wrócisz mimo upływu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce wiedziecco to jestttt
prawdziwa miłość jest w stanie wybaczyć nawet zdradę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skok w bok,na raz,po pijaku -- być moze tak, ale to,że facet by zauroczył się inną kobietą,i był bliżej niej niż mnie,,nigdy,,to byłby koniec zresztą miłość wyklucza brak wierności ,więc po co pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale to zależy od okoliczności i postawy partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś kto kocha, nie zdradza miłość to uczucie które DAJESZ drugiej osobie bezwarunkowo i bezinteresownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa jasne. Pożyj trochę to może zobaczysz więcej. I wtedy jeszcze raz wyskocz z tym tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no ty nie rozumiesz tego przekazu jak i prawdziwej miłości co dowodzi że nigdy nie kochałaś/eś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są różne formy miłości,kochać można wiele razy i każda miłość może być inna.Można kogoś kochać i można go zdradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Można kogoś kochać i można go zdradzić." Nie można kochać KOGOŚ i GO/JĄ zdradzić ponieważ w momencie zdrady KOCHASZ tylko siebie i własne potrzeby tudzież żądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość wyklucza zdrade zwłaszcza emocjonalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kochamy miloscia prawdziwa nie zdradzamy nie dlatego, ze robimy wszystko co w naszej mocy by sie powstrzymac i nie ulegac pokusom, ale dlatego, ze nie mamy na to najmniejszej ochoty i potencjalne pokusy nas poprostu nie kusza. Moze to byc jednostronne, ale pelnia szczescia jest taka milosc u obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos (nie wiem kto) powiedzial krotko, ze zakochanie jest wtedy gdy mozemy sobie wyobrazic te osobe w naszym zyciu, milosc jest wtedy gdy nie mozemy sobie wyobrazic zycia bez tej osoby. To nie tylko haslo, to trzeba czuc calym soba. Sama mysl na zycie bez tej osoby daje nam przedsmak zlamanego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak kobieta jest alkoholiczką która nie ma zamiaru się leczyć to co z tego że kochasz. Ma wszystko w d***e od lat. Mam trwać dalej jak jakiś masochista i pozwalać aby dzieci na to patrzyły z miłości? Piękne teorie wypisujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.26 Kto Ci kaze trwac? Zawsze masz wybor czy chcesz byc z taka osoba czy nie. Wybor na nie moze zlamac Ci serce jesli kochasz, ale masochista byc nie mozna. Nie chodzi o milosc slepa i samooklaczenie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie muszę przy niej trwać mimo że kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze nie musisz, nie twierdze ze musisz. Mozna kochac, ale nie chodzi o to by dobrowolnie zadawc sobie rany. Byc moze ktos woli trwac przy takiej osobie, ale mysle, ze musialoby to dawac wieksze szczescie niz odejscie. Byc moze sa tacy dla ktorych wiekszym szczesciem jest trwanie, ale nie kazdy musi taki byc. Ty nie jestes. Ja bym tez wybrala odejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jestem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odcieni miłości jest tyle, ile osób kochających na świecie ! Każdy kocha inaczej, każda miłość jest inna, ale prawdziwa jest tylko ta bezwarunkowa ! Nie kocha się za coś, prawdziwie kocha się dlatego że ta osoba jest ! Czy to kobieta, mężczyzna, czy też dziecko. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.01 Mysle, ze bedziesz czul i wiedzial czy i kiedy odejsc. Czasem trzeba dac sobie czas na dojrzenie do decyzji. Nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.03 To prawda, zgadzam sie. Kochac prawdziwie to za to ze ktos poprostu jest i za to jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak kobieta jest alkoholiczką która nie ma zamiaru się leczyć to co z tego że kochasz. Ma wszystko w d***e od lat. Mam trwać dalej jak jakiś masochista i pozwalać aby dzieci na to patrzyły z miłości? Piękne teorie wypisujecie. W przypadku alkoholizmu u partnerki czy partnera, należy się zastanowić nad przyczyną tego alkoholizmu. Osoba kochająca powinna zrobić wszystko by wyciągnąć partnera/kę z nałogu na tym polega miłość. Nie możesz patrzeć ani pozwolić na to jak partner/ka niszczy sobie zdrowie i swoją psychikę. Życie i miłość polega na podaniu pomocnej ręki jeżeli ktoś upada a nie jeszcze po nim skacze. I nie mów mi ,że ona ma wszystko w d***e, bo jeżeli ma, to stworzyłeś jej ku temu powody. Zwykle ludzie myślą, że utopią w alkoholu swoje troski, że poprawią sobie humor. Czasem wystarczy chwila szczerej rozmowy, by dowiedzieć się co się dzieje.Alkoholiz to jest choroba/nałóg/ którą się leczy. Ty po prostu nie kochasz jej myślisz tylko o sobie co zrobić by dłużej nie być z alkoholiczką. Zasłaniasz się tym, że patrzą na to dzieci. Czy podszedłeś kiedyś do partnerki i stanowczo powiedziałeś " Kochanie nie pij bo zabijasz swoje zdrowie a ja i dzieci chcemy mieć Cię zdrową bo kochamy Cię mocno i jesteś dla nas najważniejsza". Czy zawiozłeś partnerkę do lekarza i powiedziałeś jaki masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz jak do dziecka. Wiem ile zrobiłem dla tej sytuacji wielokrotnie. Zadziwiające jest to kiedy ktoś napisze o problemie alkoholowym ludzie udzielają podstawowych banalnych porad. I zakładają że nic z tego nie było robione. A jeśli to przecież powinno się udać heh Temat o miłości, może jej wystarczy żeby odejść bo to tylko zostaje w moim przypadku. Są inne fora na temat uzależnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe podejście alkoholika. Piję bo partner winny haha przecież bez tego nie będzie chlania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.39 zgadzam sie, wpis 11.26 jest naiwny, wystarczy przeczytac Twoje wpisy by sie przekonac ze jestes w kropce. nie wiem i nie osadzam czy jest w tej sytuacji Twoja wina czy nie, trudno powiedziec, rownie dobrze mozna by powiedziec, ze kazdy facet alkoholik jest nim przez kobiete, zone. czasem wlasnie odejscie jest najlepszym lekarstwem. bycie z ta osoba, tlumaczenie, gadanie, wspieranie jest nieraz tylko oliwa w ogien, takiej o to wlasnie chodzi, o to, by wszystko krecilo sie wokol niej. gdy to sie nagle urwie, byc moze przerwiesz bledne kolo. czasem wlasnie wtedy nastepuje przebudzenie. nie ma gwarancji, ale czy masz wiele do stracenia? sam musisz ocenic. jesli chodzi o milosc to zapraszam na mojego bloga: www,zakazanamilosc2014,blogspot,com nie jest o alkoholizmie, ale o milosci bedzie sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki ale pozwolę sobie nie czytać tego bloga. Zakazana miłość- trzymam się od tego z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś " Osoba kochająca powinna zrobić wszystko by wyciągnąć partnera/kę z nałogu na tym polega miłość. Nie możesz patrzeć ani pozwolić na to jak partner/ka niszczy sobie zdrowie i swoją psychikę." W miłości z osobą uzależnioną trzeba uważać, bo za wszelką cenę niczego SAMEMU się nie da. Natomiast współuzależnić jest się bardzo łatwo. Ja zrobiłam błąd bo za wszelką cenę ratowałam byłego męża i za późno odeszłam. Gdybym zrobiła to wcześniej może szybciej by dotknął dna i podjął leczenie. Tak brnął w alkoholizm i do dziś w nim trwa. A ja uczę się kochać życie i ludzi od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz jak do dziecka. Wiem ile zrobiłem dla tej sytuacji wielokrotnie. Zadziwiające jest to kiedy ktoś napisze o problemie alkoholowym ludzie udzielają podstawowych banalnych porad. I zakładają że nic z tego nie było robione. A jeśli to przecież powinno się udać heh Temat o miłości, może jej wystarczy żeby odejść bo to tylko zostaje w moim przypadku. No jeżeli zawiniłeś i Ty swoim postępowaniem doprowadziłeś, że partnerka stała się alkoholiczką to na pewno nic nie zdziałasz. Tylko Twoje zniknięcie z jej życia przywróci ją na nowo do rzeczywistości. To prawda, niektóre kobiety tak mają, że wolą żyć w amoku alkoholowym niż patrzeć na swojego niekochanego już partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest ze wszystkimi uzależnieniami i po przebywaniu z toksycznymi osobami. Długo trzeba się podnosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:50 ochłoń bo opisujesz chyba jakiś inny przypadek. Nie każdy pije bo partner go nie kocha. Powodów jest mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×