Pytanie do brzydkich ludzi. Co czujecie widząc piękną osobe ? złość, nienawiść ?

frustracje, smutek ?

Pytanie do autora/ki, co ty czujesz widząc siebie?

ja jestem brzydki, mam krzywy zgryz i spore zakola i otylosc jak widze faceta szczuplegop, z proistymi symetrycznie rosnacymi wlosami, zadbanymi, z rownym, bialym usmiechem to mu po prostu zazdroszcze bo wiem ze gdybym tka wygladal to bym mial sporo kobiet do wyboru a bedac tym kim jestem jest mi bardzo ciezko znalezc kobiete do zwiazku, a co dopiero ladna, a na jedna noc kochanki nigdy njie znajde, chyba ze pijana brzydule

Jest mi przykro i smutno.

Co czuję? Podziw i zachwyt, tyle. Dlaczego mam czuć nienawiść? Przecież to chore.

ja jestem brzydka (ale jak mam lepszy dzień, humor to uważam się za taką trochę poniżej przeciętnej :P :D ) nie czuje żadnej flustracji, smutku, nie jestem zła na takie osoby ani nic, nic do nich nie czuje, jedynie co to wstydze się samej siebie, wstydze się pokazywać, a przejawia się to tym, że unikam mężczyzn (zwłaszcza tych przystojnych) ubieram się w luźne ciuchy, nie maluje się, nie robie sobie fryzur, robie wszystko by nie myśleć o swoim wyglądnie (np. nie przeglądam się w lustrze) mam sporo ładnych i kilka wręcz pięknych koleżanek i świetnie się z nimi dogaduje, uważam że z charakteru taka zła nie jestem dlatego bez problemu rozmawiam z innymi bez względu na wiek czy płeć, wygląd (jednak z mężczyznami nie chce mieć częstych kontaktów, dlatego ich unikam)

up

Nie jestem brzydki wiec nie powiem.

hmmm... nic nie czuje, czlowiek jak czlowiek

Zachwyt. Jesli ktos jest naprawde piekny, to zachwyt. Jednak takich ludzi jest malo.

Jestem kobieta i patrze na inne kobiety, jak na dziela sztuki, na przyklad obrazy :). Jedne sa wg mnie ladne, a inne nie. Zazdroscic nie zazdroszcze, bo to ani nie polepszy mojego samopoczucia, ani nie sprawi, ze nagle sama stane sie pieknoscia w oczach wszystkich dookola :D To, co sie komu podoba, to kwestia gustu :) Ja tez jednym sie podobam, inni uwazaja mnie za paszczura i jest ok :) Nie ma sie co dolowac przez to, ze ktos jest ladniejszy od nas Bardziej sensowne byloby dolowanie sie, gdyby na przyklad ktos ulegl wypadkowi i byl sparalizowany do konca zycia - wtedy ogladanie ludzi, ktorzy sa zdrowi, chodza, biegaja itd. rzeczywiscie mogloby dolowac...

Przyznam, ze sama kiedys bylam zauroczona chlopakiem fajnym, ale obiektywnie mowiac niezbyt urodziwym. Mial swietne poczucie humoru i byl z***biscie inteligentny. Dostalam od niego kosza. Nie powiedzial mi tego wprost, ale podobno nie bylam w jego typie. Ech :O