Mama zrobiła mi awanture o to, że... pije piwo

alkomat mam akurat nowiutki:P I chyba sie nie myli bo sprawdzalam tez na meza alkomacie.

Jak ja wam zazdroszczę że możecie na przykład swobodnie sobie wypić piwko czy winko z mężem bo u mnie to by było nie do pomyślenia. Mój mąż jest wrogiem alkoholu ,jest abstynentem i nie ma nawet takiej możliwości żebym mogła sobie kupić piwko i wypić jak byłam panną to piłam po 4 piwa dziennie! Od 5 lat jestem mężatką, mamy dwoje dzieci i nawet nie ma mowy o tym żebym posmakowała alkoholu. Cała jego rodzina to jacyś dziwacy którzy nie uznają picia alkoholu ,w co ja się wpakowałam.

A ty nie masz swojego zdania Musisz sluchac co maz powie?

To chore bac sie co powie facet

Co za idiotyzmy! Jak to nie można nic wypić przy dziecku!? Który niby przepis tego zabrania? Jak miała ochotę to się miała pełne prawo napić i tyle!

Na mamusie trzeba będzie uważać - jeśli robi aferę o jakąś błahostkę jak szklanka piwa przy dziecku, to może się wtrącać później we wszystko. Z tym uważaniem mówię poważnie - my musieliśmy dość mocno rodziców zdystansować przez ich dbałość o "dobro dziecka". Potem się uspokoili i dzisiaj są już słodcy jak miód, ale najwięcej prób podjęła moja matka.