L4 od soboty a wypłata

Jestem w 10tc, całkiem na chodzie i w pracy nikt nie wie o ciąży jeszcze. Przeziębiłam się w zeszłym tyg i w piatek po pracy poszłam do lekarza. Dostałam zwolnienie od dnia kolejnego czyli od soboty do tego piątku włącznie. Czy to dobrze, że mam to zwolnienie od soboty czy korzystniej (finansowo) byłoby gdybym wzięła od dziś?

Bez różnicy. Tylko masz na zwolnieniu kod B. W tedy płatne 100%

To nie ciążowe zwolnienie. Od internisty, nie od ginekologa. Na przeziębienie, bo z ciążą jest w porządku.

no jeśli nie ciążówe to korzystniej byłoby od poniedziałku, bo za każdy dzien l-4 (włącznie z sobota i niedzielą) wpłaca się 80% wynagrodzenia

ale na l-4 też mogli ci zaznaczyć B jako że jesteś w ciąży trzeba było powiedzieć interniście że jesteś w ciąży. Bierz to l4 i leć do tego lekarza żeby dopisał.

Jak bierzesz zwolnienie to masz placone za kazdy dzien. Poza tym lekarz nie da ci zwolnienia od poniedzialku skoro jest sobota, bo jestes niezdolna do pracy od dzisiaj anie za za 2 dni.