Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kaszka dla dziecka karmionego piersią

Polecane posty

Gość gość

Witam.Moje dziecko skonczylo 7miesiecy. Do tej pory jadł tylko moje mleko,zupki i deserki w formie zblendowanych owoców. Chcialabym wprowadzić mu kolację w formie kaszki,ale nie mam zielonego pojęcia jak przygotowana będzie dla niego najlepsza. Nie chce podawać mu takiej,która w składzie ma mleko modyfikowane,bo karmię piersią i nie chce dawać mu sztucznego mleka. Na moim mleku nie ma szans,zeby odciągnąć laktatorem potrzebna ilość musiałabym bardzo długo odciągać pokarm. Trzecia opcja jaka rozważam to zrobienie na wodzie,tylko pytanie czy będzie to wystraczająco pożywne i czy w ogóle tak można? Proszę o poradę doświadczone mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wsuwał z apetytem zwykłą mannę na wodzie z dodatkiem startego jabłka albo gruszki. Te sztuczne kaszki też można zrobić na wodzie i są zjadliwe, tylko że tam dosypują mnóstwo cukru. Pediatra polecała mi też kaszkę kukurydzianą, ale synek jej nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam właśnie o jaglanej zrobionej na wodzie. Wczoraj z braku pomysłu zrobiłam ryżową na modyfikowanym,ale nie chcialabym tego wprowadzać na stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co jakieś sztuczne dziadostwo? Kup różne kasze, np. jaglaną, gryczaną niepaloną i inne. Mieszaj je raz z owocem, innym razem z warzywem. Bez sensu te "kaszki dla dzieci", zdrowiej jest wprowadzać normalne kasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam synka 8m i karmię identycznie jak Ty i podaję kaszkę na wodzie. Kupiłam kaszkę 100% z Hipp bez żadnych dodatków (żadnego mm, żadnego cukru) i mieszam z ciepłą wodą i dodaję np. starte jabłko. Dziecko tą kaszkę po prostu uwielbia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież kasze robi się na wodzie. Ty gotujesz dla siebie na mleku kasze jaglaną czy gryczaną? ;) Gotuj na wodzie różnorodne NORMALNE kasze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś w stanie polecić jakąś kukurydzianą? Bo jak szukałam ostatnio w sklepie, to nie mogłam takiej znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, ja Was nie rozumiem. Po co Wy kupujecie te kaszki Hippy i inne, zamiast gotować prawdziwe kasze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dla siebie na wodzie ,tylko zastanawiałam się czy dla niego na wodzie będzie pożywne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zwykłym osiedlowym, za grosze :) U nas sprawdza się też gryczana bez dodatków. (ale to nie od razu - niech dziecku zęby wyrosną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zdrowej żywności popatrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz ja z 9:13 Myślałam właśnie nad zwykłymi kaszami, mój mąż nawet kupił w sklepie ekologicznym 3 rodzaje kaszy. I powiedzcie, mielicie je przed podaniem? Bo moje dziecko nie chce jeść nic co ma kawałki. Dlatego kupiłam z Hippa. Tam jest zmieszana kasza jaglana, kukurydziana i ryżowa i są zmielone. Ja właśnie też mam hopla na tym punkcie żeby nie było cukru, ani dziwnych dodatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka ta kaszka z hipp? Ryżowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to właśnie kasza sama w sobie ma być pożywna, a nie to w czym ją gotujesz. Dlatego polecam Ci normalne, prawdziwe kasze, które same w sobie są zdrowe. Ja tak robiłam przy dwójce dzieci. Wprowadziłam wszelkie możliwe kasze, jaglaną, gryczaną, jęczmienną... Najlepiej nie gotować kaszy w woreczku, tylko wysypać z woreczka, dobrze wypłukać i ugotować w małej ilości wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie a co z manną? Kiedyś jak ja byłam dzieckiem to na okrągło taką jadłam,a teraz coś wymyślają,ze to nieodpowiednie dla takich maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz blender to możesz ewentualnie zmiksować po ugotowaniu, np. z owocem czy gotowanym warzywem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taką z Hipp: Kaszka jaglana z ryżem i kukurydzą 350 g bezmleczna bez dodatku cukru* nie zawiera glutenu z niewielu składników może stanowić samodzielny posiłek (przygotowana z wodą lub z mlekiem modyfikowanym) lub służyć do zagęszczania innych posiłków bez składników modyfikowanych genetycznie** ekologiczna jakość składników HiPP BIO Ale tak jak pisałam wyżej zabieram się za podawanie zwykłych kaszek, mam je już kupione ale nie wiem jak zmielić bo młynka nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak też zrobię. Kupie po prostu normalne kasze i będę gotować je na wodzie. Mój nie musi juz mieć takich papek. Radzi sobie z takimi kawałeczkami rozdrobnionymi widelcem. Więc gotowane warzywa z zupek juz tak rozdrabniam. Jedynie owoce blenduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja konsultowałam się z dietetyczką, więc odpowiem o tej mannej. Manną się wprowadza, jeśli chcesz wprowadzić gluten. Ale to nie jest jakaś wartościowa kasza żeby podawać ją na okrągło. Manna od czasu do czasu dla glutenu jeśli chcesz, ale jako podstawa pożywienia normalne kasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmielić po ugotowaniu blenderem! :) hahaha dzięki dziewczyny, takie to proste i nie wpadłam na to :) zmyliło mnie to, że Hippowa jest zmielona "na surowo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też słyszałam, że manna nie jest zbyt zdrowa dla takich maluchów. Jest to jednak dosyć mocno przetworzona pszenica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co oprócz mannej można podać co ma gluten? Bo skoro nie jest pożywna to po co napychać nią dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasza jęczmienna zawiera gluten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle chce wprowadzać troche nowości ,bo maly je jakoś monotonnie. Mam kilka sprawdzonych juz owoców i warzyw które toleruje i chyba czas wprowadzać cos nowego. Tym bardziej,ze wczoraj bardzo chetnie jadł tą kaszkę. Dzisiaj sie zaopatrzymy w normalne a tę na modyfikowanym wyrzucę zeby nie kusiło aby ją zużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo... też mi się wydaje, że je monotonnie. Z warzyw je marchewkę, ziemniaka, brokuły, kalarepę, botwinkę, cebulę, buraka. Z owoców tylko jabłka, banany, maliny i truskawki. No i wieczorem kaszkę. Aha i daję mu też żółtko jajka i mięso z kurczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja karmiłam wyłącznie piersią przez 6,5 msc i też miałam ten sam dylemat z kaszkami. Przede wszystkim: kasza manna to jest najbardziej przetworzona kaszka z pszenicy i najmniej wartościowa. Można ją dodawać do posiłku (np zupki z warzyw) jako element glutenowy celem przyzwyczajania dziecka do glutenu i to w zasadzie jedyna rola dla kaszki manny czy pszenicznej w diecie dziecka jaką ja uznawałam. Całym sercem popieram czyste kasze i płatki zbożowe i moje dziecko (2 l) je zjada jednak na pierwsze kaszki wybrałam coś lekko strawnego i delikatniejszego a mianowicie gotowe kaszki tyle, że bez żadnych dodatków. Poszukaj na Allegro kaszek z takich firm jak Hipp, Holle, Nominal. Są to czyste kaszki (np sama kaszka jaglana, albo sama kaszka owsiana czy gryczana). Przygotujesz ją następująco: dodaj do miseczki kaszkę, odrobinę jakiegoś tłuszczu (prawdziwe masło, jakiś dobry olej np z Hippa). Zalej kaszkę wodą i dodaj zblendowany owoc lub dwa. Najpyszniejsza kaszka jest np z masłem i zgniecionym bananem czy z jabłkiem i cynamonem. Palce lizać :-) Ps. Na mleku swoim byś nie zrobiła nawet jakbyś dała radę odciągnąć, bo enzymy z mleka kobiecego po chwili robią z każdej kaszki wodę (rozpuszczają ją). Próbowałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze celem uzupełnienia: moje dziecko takie kaszki zjadało kilka msc i potem systematycznie przestawiałam je na zwykłe płatki i kasze. Ok roku jadła już na śniadanie "owsiankę" z płatków owsianych, jęczmiennych i orkiszowych, też na wodzie z masełkiem i z owocami. Do teraz tak je tylko już dodaję jej wszystkie owoce: latem truskawki, jagodowe, brzoskwinie czy morele itp a zimą banany, mango.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe dzięki. Już mi sie trochę rozjaśniło. Mały tak szybko rośnie,że nie mogę się przyzwyczaić do faktu,że wiele produktów może już spokojnie jeść. Z drugiej strony ostrożna jestem co do nowości ,bo boję się o to jak zareaguje. Okazuje się potem,że całkiem niepotrzebnie bo dobrze reaguje a wręcz lubi nowe produkty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×