Moja cora ma rok i wazy 7 kg

Urodziła się z waga 2600 jako 3 m-czne niemowlę ważyła 5 kg .. A potem przybierała coraz mniej i mniej odkąd poznała nowe smaki nie chce mleka kaszel itd... Teraz mam problem nawet z obiadkami . jest strasznie żywym dzieckiem , ciekawa świata , wszystko ja interesuje tylko nie jedzenie. Mi ręce opadają jak każdego dnia mam ja karmić bo zawsze jest to samo ucieka mi a ja biegam za nią puszczam bajki itd.. Nasz pediatra się tym nie przejmuje wyniki ma ok anemii nie ma. A ja każdego dnia z nią walcze Boże jak patrzę na te wszystkie dzieci to aż mi się ryczec chce, zazdriszvze tym co maja dzieci które wcinają wszystko , moje życie kręci się tylko wokół na karmienia mojej Cory :((

Moja tak samo. Urodziła się 2880, pierwszy miesiąc przybierała ładnie, potem coraz słabiej. Je chętnie, ale mało. Mój starszy syn też taki był. Moja rada- wyluzuj. Nie ganiaj absolutnie za dzieckiem z łyżką. Wyznacz stałe pory posiłków i jeżeli dziecko nie chce to nie cuduj tylko spróbuj za godzinę, dwie. Podbijaj kaloryczność dań, dodatkiem masła, olejów, owoce zagęszczaj kaszką itp. My podajemy też zalecone przez lekarza mleko Resource junior - to jest wysokokaloryczne mleko dla dzieci niedożywionych z różnych powodów i po nim waga trochę ruszyła. Ostatnio córki nie ważyłam, ale poprzednio miała 6500, więc nawet nie 7kg. Z tym że moja lekarka znów szaleje z badaniami i różnymi preparatami. Jeżeli masz ochotę się pożalić to pisz, bo ja chowam już drugiego chudzielca. Jest tu jeszcze jedna taka mama, więc na pewno takich dzieci jest więcej.

Moja urodziła sie z wagą 3050 ,w wieky 2 lat miala 9 kg,teraz ma 7 lat i waży 20 ,więc jest z niej wysoki chudzielec,ale ona bardzo lubiła i lubi sobie pojeść tylko jest bardzo żywiołowa jak miala 5 mc to już raczkowała.Nie przejmujcie się kiedyś w końcu przybiorą na wadze ☺

Idź do innego lekarza. Moja córka z podobną waga urodzeniową na roczek ważyła 12 kg. A wcale dużo nie jadła, tylko pierś.

No właśnie ten mój starszy ma 7 lat i waży 22 kg. Dlatego mam juz do tego więcej dystansu. Różne badania porobiłam, wszystko gra, więc taka widać uroda moich dzieci. Teraz tyle dzieciaków ma nadwagę, że już chyba wolę takiego chudzielca niż martwić się jak odchudzić dziecko. Patrząc wg norm autorko, to twojej córce dużo nie brakuje do tej zasady o potrojeniu wagi na rok. Być może po prostu będzie filigranową kobietką.

jeśli jest bardzo żywiołowa, to pewnie nic jej nie jest...małe dzieci to bardzo często jak coś się dzieje złego z ich organizmem, to stają się apatyczne...

Problem jest w tym ze ze nie potrafię wyluzowac... Takiego chudzielca jak moja jeszcze nie widziałam :(( cuduje gotuje wymyslam żeby cos jej podpasowalo a ona skubnie dwie łyżeczki i zadowolona biegnie na czworakach się bawić. Wszyscy mi mówią ze mam wyluzowac ale ja nie potrafię, za niedługo wracam do pracy malej będzie trzeba zorganizować opiekunkę i jestem przekonana ze nikt nie będzie tak cudowal jak ja... A moja cora sama o jedzenie się nie upomni

To może ja tobie napiszę jak moja córka je, jestem autorką pierwszej odpowiedzi. Rano najczęściej kaszka- z paczki albo gotowana przeze mnie. Ilość to jest góra 100 ml, ale często kilka łyżek. Ogólnie ona nie zje na raz więcej niż te 90-100 ml. Na drugie śniadanie jakiś jogurt, serek, owoce - też taka objętość powiedzmy kubka danonka;-p. Obiad - jeżeli gotowiec to maksymalnie pól słoiczka. Generalnie mam taka miseczkę dla dzieci i porcja mojej córki to jest jakiś centymetr od dna. Późnym popołudniem my jemy obiadokolacje i wtedy córka je z nami, bardziej skubie to co jej przypadnie do gustu. I to wszystko. Na wieczór wypija góra 150 ml mleka i w nocy jeszcze ze 100. Wszystko co mogę zrobić, to zadbać, aby to co je było maksymalnie kaloryczne. Moje dziecko też jest niesamowicie żywe. Śpi mało, cały dzień na wysokich obrotach- raczkuje, wspina się na meble, skacze, jest pogodną i raczej bezproblemową dziewczynką.

To moja zjada troszkę więcej ale muszę o to zadbać bo inaczej klapa pokazuje książeczkę pieski kotki to rano zje kaszke tak 150-180 zależy potem jakiś jogurcik obiad wepchne 150 -70 zupki przy dobrych wiatrach drugie danie to tylko skubnie , na deserek jakiś budyń 160 ml i wieczorem kaszka z butli 200 ml polowa normalnie a polowa juz na spiocha.. I to wszystko ma zasadzie zagadywania

O tym kalorycznym mleczku z Nestlé nie slyszalam i nigdzie nie widziałam ale na pewno je kupie

No nie dziwię się, że się martwisz, bo faktycznie waży bardzo mało. Ale i mało od początku jej przybywa, więc pewnie faktycznie taki typ z niej ;). A ile ma wzrostu? Waga po roku to już przestaje być taka istotna, aby jako tako była w normie, nieco starsze dziecko ma przede wszystkim rosnąć w górę, tak mi jakiś pediatra powiedział... Ja swego czasu też miałam stresa, bo mój syn poleciał z 50 centyla na 3, jak miał ok. 10 miesięcy, jak miał rok ważył ok. 9 kg, to niby jest różnica niż 7 kg, ale to też jest mało, no i przede wszystkim to jak pisałam niepokojące jest to, że poleciał mocno w dól na wadze...dziś ma 3,5 roku i 15 kg, więc już całkiem ok...bo te

tzn. mocno w dół na siatce centylowej...

No to twoja je zupełnie normalnie, chyba troszkę panikujesz. A że niezbyt chętnie... Wiele dzieci tak ma, zwłaszcza w tym wieku, kiedy są zajęte czym innym. Ja ciebie rozumiem, bo przy starszym całe życie rodziny kręciło się wokół karmienia i to trwało gdzieś do 4-5 lat. A skutek też byl żaden, bo ciągle niedowaga. Dlatego powiedziałam sobie, że za drugim razem nie będę się bawić w żadne sztuczki. Jak zgłodnieje to zje. Zresztą u mnie żadne zagadywanie nie zdaje egzaminu, bo mojej nie interesują bajki, a jak nie chce jeść to zasłania buzię albo odpycha łyżkę. Albo pluje. Najchętniej je sama rączkami i normalne nasze jedzenie. Mogę cię pocieszyć, że jak widzisz takie dzieci są. Mój starszy przeszedł już przedszkole, teraz chodzi do szkoły i są dzieci jeszcze chudsze od niego. Moja córka nosi rozmiar 68, czasem nawet w bluzki noworodkowe wejdzie:-p Mam problem z kupnem rajstop czy legginsów, wszystko spada z tyłka. O spodniach w ogóle mogę pomarzyć. Lada chwila czeka mnie zakup butów, a ona ma rozmiar 17- nikt takich nie produkuje.

To na pewno nie jest normalne. Moje dziecka ur w 35tc z waga 2400 ma skończone 8 miesięcy i ponad9kg

Ja wiem,że to jest dziecko roczne a może jakby spróbować mleka początkowego dla wcześniaków? Jest takie nestle pre nan na nim noworodki i niemowlęta bardzo szybko przybierają a twoja córka ma ma wage jak niemowle więc powinno zadziałać.

No wiesz, tak samo można powiedzieć, że nie jest normalne jak ktoś wcześniej napisał, że roczne dziecko waży 12 kg. Łatwo oceniać, jak nie masz takiego dziecka. Co mamy zrobić? Nie jestem w stanie utuczyć dziecka na siłę. Do autorki: to mleko nam się sprawdza, bo jest smaczne, nie śmierdzi tak jak większość mm i ma waniliowy smak. Poza tym można regulować jego kaloryczność dodając mniej lub więcej miarek. Jest to trochę słabo opisane w ulotce, ale w tej górnej opcji ma 150 kcal/100 ml, a więc ponad dwa razy więcej niż zwykłe. Mi zalecił je gastroenterolog. Niestety jest dość drogie, ja kupowałam z netu.

moja córka w wieku 2 lat ważyła 9,800 obecnie ma 8 lat i też jest bardzo chuda ale nas po bilansach skierowali najpierw do gastroenterologa, miała robione badania na celiakię, tarczycę, krew, mocz, kał wszystko super swego czasu miała zapisane nawet od lekarza gastro...kalorie w proszku endokrynolog powiedział że córka urodziła się drobna - 2900 (ja w ciąży z nią przytyłam ok 20 kg.....) była drobna i będzie już drobna-taka jej uroda musisz zwrócić uwagę czy córka wraz z niską wagą ma dość niski wzrost- u nas tak jest a lekarz nam mówił że pierwszym sygnałem że coś jest nie tak jest zahamowanie wagi/wzrostu, albo waga niska a wzrost wysoki, bądź odwrotnie- waga mocna, niski wzrost ostatnio lekarz specjalista(nie pediatra , nasz córkę badał setki razy i nic nie wykrył) wybadał u młodej szmery na sercu, po echo serca okazało się że ma lekką niedomykalność zastawek, kardiolog mówił że to może być przez to że córka jest bardzo chuda musimy jeździć na kontrolę raz w roku nasza córka jest przebadana porządnie i wiem, że nic poważnego jej nie dolega i mogę spać w miarę spokojnie ;) polecam dobrego specjalistę a nie zamartwiać się po forach ;)

Ja też polecam wizytę u dobrego gastroenterologa, tylko prywatnie! Jakby co w Warszawie moge polecić...

Ja sprawdziłam aż w książeczce wagi mojej córki :D i na pocieszenie napiszę: Jak się urodziła ważyła 3300 a na roczek ważyła nieco ponad 8 kg, na bilansie dwulatka dobiła do 10 kg :D Teraz jest zdrową i pogodną 6,5 latką, która waży może 17 kg (na bilansie 6 lat ważyła 16 kg) ;) Dzieci są różne i by powstała średnia wagi w siatkach muszą być na świecie takie chudzielce jak nasze.

Moj syn na roczek urodzeniowy wazyl 7400-urodzil sie z waga 720g..tez jestesmy ba Resource junior-polecam.tylko w necie jest duzo tansze-47w aptece a w becie 30zl..on tez maksymalnie zhada 180ml.na raz jest pogodny,zywiolowy tylko smiejemy sie ze to taka miniaturka :-)a buty kupilismy w daichmanie nr 18.bo juz troche chodzimy.

Cały czas tutaj mowa o wadze, ale gdzie wzrost? Przecież oceniając rozwój dziecka bierze się pod uwagę stosunek wagi do wzrostu. Sprawdź wzrost dziecka (na stojąco), zobacz, który to centyl. Jeśli waga jest na tym samym centylu, albo nawet na niższym (np. wzrost na 10, waga na 3), to tragedii nie ma. Martwić bym się zaczęła, gdyby proporcje były mocno zaburzone, albo gdyby dziecko miało nadwagę. Oczywiście 7kg, to na prawdę bardzo mało.. ale może córka jest ogólnie niska? Masz wagę dla niemowląt w domu? Warto sobie sprawić i kontrolować przyrosty. Starszy syn ma prawie 3,5 roku, waży niecałe 13,5 kg. Do jego wzrostu (93cm) to dobra waga (choć taką wagę osiągają często dzieci dwuletnie). Problem mam często ze spodniami.. rozmiar 92 jest robiony dla dzieci młodszych, noszących pieluchę, mających inne proporcje ciała.. i cóż.. wiele modeli spodni, spodenek po prostu jest na niego za luźna w pasie, albo za szeroka w biodrach :( Mieć szczupłe dziecko (jeśli wyniki są ok), to chyba lepsze, niż dziecko z nadwagą (a teraz takich pulchnych maluchów, ważących o 2-3-4 kg więcej niż się powinno, jest niestety coraz więcej).

Hehe, ja liczę, że stopa jeszcze trochę podrośnie:-) Autorko, a jak wzrost? Moja córka ma 73 cm (urodzona 51cm) więc też szału nie ma, ale jest w siatce. Głowa też:-) Moja lekarka też mówi, że najważniejsze, że idzie wzrost i że główka rośnie. Jeżeli chodzi o diagnostykę, to poza podstawowymi sprawami - morfologia, posiew moczu, kał, usg jamy brzusznej, na dniach będę robić celiakię i próby wątrobowe. Ale zdaniem gastroenterologa to raczej dla świętego spokoju, bo nic w badaniu ani wywiadzie nie wskazuje na jakieś schorzenia. Po tych badaniach będę miała na chwilę obecną pełen obraz sytuacji. W piątek idę na szczepienie, liczę, że mała przekroczyła te 7kg... Prawdę mówiąc to mój mąż jako małe dziecko był takiej postury. Może to po nim...

Mój młodszy syn, ur. 3460g, ma teraz 13 miesięcy. Jest niziutki (ma może 72cm, a ur, 54), ale waży sporo: 9,6kg, czyli od wagi urodzeniowej przybyło mu 6kg. Buty nosi w rozmiarze 18 (elefanten) lub małe 19. Śmiesznie wygląda takie niskie, a sprawnie chodzące już dziecko. Starszy syn w tym wieku miał 73cm, ale buty nosił 19 (12-16 miesiąc). Cóż.. widać, że młodszy, chociaż urodził się o 2cm dłuższy i 700g cięższy od brata, jest teraz mniejszy :( Nie wróży to dobrze, bo starszy nadal jest bardzo niski.

Jeśli chodzi o wzrost to miała niedawno 70 cm ur 53

To ja od równie małej dziewczynki. Uważam, że lekarz mógłby zlecić jakąś diagnostykę. Ja z synem też chodziłam do takiej lekarki, która wszystko bagatelizowała i twierdziła, że wyrośnie, mimo tego, że wręcz tracił na wadze. Rzeczywiście wyrósł, ale dopiero inny lekarz zlecił mi podstawowe badania i wyszła taka niedokrwistość, że szok. Teraz z córką wolę bardziej się do tego przyłożyć niż po latach dowiedzieć się, że ma np. jakąś chorobę metaboliczną, która się podstępnie rozwija. Może poproś o skierowanie do gastroenterologa, podstawy są, bo dziecko ma niedowagę. Na państwowego trochę pewnie poczekasz, ale zlecą c***akiet badań (z krwi) i jest już jakiś bardziej konkretny obraz sytuacji. No i do tego kontrola wzrostu. Ja moją lekarkę podpytywałam o to, ale powiedziała, że jeszcze za wcześnie żeby się martwić i jakąś diagnostykę wdrażać.

Autorko, zaglądasz tu jeszcze? Pisałam powyżej. Ja byłam dziś na szczepieniu i moja córa waży 7550, a więc jak na nią to przybrała dużo, bo półtora miesiąca temu miała 6900. Teraz ma rok i dwa tygodnie.

Osobiście teraz nie mam tego problemu bo maly ma 4 mies i waży prawie 8 kg (ur 3100) i mierzy około 72-73(ur 54) cm to ze starszym miałam. Na rok miał 74 cm i ważył 10 kg. Na dwa 12 kg i 86 cm. Teraz mając 8 lat waży 30 kg i mierzy 131 cm. We wzrostem dalej szału nie ma, ale jest duże grono dzieci niższych od niego w jego wieku a wagi po nim nie widać wcale. Nie ma się co zamartwiac :-) taka uroda i nic z tym się nie zrobi.

Musisz ja przeglodzic., to zadziałało.U mnie. Nie karm 5 razy dziennie tylko dwa/trzy. Moja była okropna do jedzenia. W rok wazyla 9 kg i miała 80 cm, waga urodzeniowa 4320. Przestalam za nią latać i nie karmilam zanim się nie upomniala, dzień, dwa, trzy i zaczęła jeść. Gotowałam jej też na zmianę to co lubi w jej przypadku spaghetti i makaron ze szpinakiem i rybą. Teraz ma dwa lata i waży 13 kg, tak, tak przytula 4 :)

Takie dziecko ma 5 msc, waży 8 kg i wygląda na to że ma odpowiednią wagę.