Jak żyć z facetem ciepłe kluchy?

Sam nic od siebie. Wszysrko trzeba mu powiedziec, pokazac i przypilnowac bo sam nic. Nawet misze powiedziec abu skarpetki, spodnoe, koszulke zmienił czy wyprasował zanim założy. W ogole nie mysli o przyszłosxi..odkładac mu sie nie opłaca, dodatkowe zajećie to najlepiej aby ktoś mu znalazł. Wesele to mamusia mu da kase w co nie chce mi sie wierzyc, ale zorganizowac to mają moi rodzice bo on noe imie. Nic a nic od siebie mieszka u mnie, nie odklada ma przyszlosc a może... Od 4 lat nawet na wakacjach nie bylismy vo to trzeba zorganizowac, odlozyc a on od 1 do 20 szalenstwo piwko za piwkie, kebaby, pizze, napoiki a pozniej ode mne na bułki bierze. Nie mowie o szalonych wakacjach, ale o weekendzie nad morzem, jeziorem,wyjezdzie za miasto itd. Najlepiej abym zoeganizowala zaplacila a on szopke odwali sie.napijee itd.. Ehh nawet musze mu powiedziec aby do mechanika pojechał bo cos stukapika czy cos tam ehhh. Od4 lar nawet nie zdazyl sie oświadczyć a mieszka u mnie... Jak zyc z takim typem?warto?

Podziwiam, nie wytrzymałabym.

z twojego opisu wynika, że jest jakimś kaleką opóźnionym w rozwoju

A moze tak soe zachowuje normalny facet? A ja chce bóg wie Czego? Moze ja mam wyidealizowany obraz faceta?

Ja sobie piore gotuje.Nie mam.nałogów.Jestem samowystarczalny.Jedna mnie chciala poznac i pogadac.Okazala sie byc oszustka w milosci jaką nigdy nie okazała.Ja sie zakochalem nie wiedząc,ze ona kłamie.Żyła ze zlodziejem a od niego nie mogla odejsc bo on na nią coś miał.Mam teraz teraume po takim zawodzie miłości.Nie warto zadawac się z kobietami po 30-tce