proszę o pomoc w ocenie tej sytuacji rodzinnej z teściową

Dziewczyny jak sądzicie o co w tym wszystkim chodzi? Kiedy widzimy się sam na sam: ja, teściowa i mąż, to ona jest dla mnie bardzo miła i wchodzi z komplementami a wręcz skacze kolo mnie. Kiedyś mnie nie akceptowala. Natomiast jak organizuje jakieś przyjęcie dla rodziny to przy swojej siostrze jest inna wobec mnie, zdystansowana i nie uśmiecha się do synowych i juz nie ma takiej radosnej miny. Czy dobrze myślę że zapewne ma na sumieniu obgadywanie nas do siostry? Bo dziwna jest ta wielka zmiana. Dodam że one z siostra ze wszystkiego się sobie zwierzaja

Kurcze, nikt nie ma pomysłu?

Naprawdę nie masz większych problemów...?

13:07 nie jest to jakiś wielki problem. Pytam ot tak

mi się wydaje, ze przed siostra cie obgaduje i dlatego taka jest. Przecież nie będzie się przy niej do ciebie uśmiechać, jak opowiada przed nia jaka to jesteś zla,.Jest po prostu dwulicowa i falszywa. Dobrze za ja mam fajna tesciowa :)

nareszcie ktoś na kafeterii napisał poprawnie "ot, tak" :D

13:14 też mi się właśnie wydaje, że przed siostrą mnie obgaduje, bo mówię Ci że zmienia swoje zachowanie wobec mnie znacząco w jej towarzystwie ... przy okazji: jak to fajnie, że się podbudowujesz, że Ty masz lepiej...ale wyobraź sobie że nie poprawiło mi to humoru ani nie podniosło na duchu, bo Twoja informacja nic nie wnosi...ta kafeteria to chyba służy innym by się podbudowali jak to oni mają lepiej. cieszę się Twoim szczęściem ale nie musisz mi wyjeżdżać z tym że mam słabo bo sama o tym wiem