Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kiedy niemowle rzuca wszystkim na podloge

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny. Do kiedy niemowlę rzuca przedmiotami na podłogę ? Córka odkąd skończyła 7 miesięcy ma ubaw wszystko co ma pod ręką ląduje z wysokości z hukiem na podłodze. Oczywiście łącznie z jedzeniem, lyzecKa niekapkiem. Teraz ma 10 miesięcy i to się nasila bo rzuca wszystkim mocniej żeby było więcej hałasu. Chciałam ją uczyć samodzielnego jedzenia Ale się nie da. Nie zrobi nawet jednego kesa sama i buch miska z jedzeniem na podłodze. Robi tak z wszystkimi z kanapkami, owocami, ciastkami, łyżeczkami. Muszę sama karmić łyżeczka bo nie uśmiecha mi się robić obiadu kilka razy w ciągu dnia. Czy do skończenia 12 miesięcy to mija??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 13, 5 miesiąca i rzuca.. oczywiście z premedytacją, swiadomie.. Ale nie jest tak, że rzuca zawsze i wszystkim.. o nie.. Rzuca, kiedy nie chce czegoś jeść, kiedy nie chce się czymś bawić itp. Sam z jedzeniem radzi sobie bardzo dobrze: potrafi jeść samodzielnie za pocą tylko rąk (produkty w kawałkach, albo całe), ale również bardzo dobrze radzi sobie jedząc małym, metalowym widelcem. Ambitnie nabija sobie kawałki produktów na widelec (próbuje kilka razy, jak się uda to super trafia widelcem do buzi, a jak się nie uda, to chwyta daną rzec do rączki i wkłada do buzi.. i potem znów następny produkt nabija na widelec). Natomiast jeśli dostanie coś czego nie chce jeść (bo mu nie pasuje smak, konsystencja), albo jeśli już się najadł i danej rzeczy nie chce, to rzuca na podłogę i to z takim rozmachem, że od krzesełka na 2 metry w każdą stronę jedzenie się znajduje :( Natomiast jeśli chodzi o zabawki, to rzuca siedząc w krzesełku, gdy nie chce w nim siedzieć i się bawić, tylko chce z niego wyjść, albo gdy jest w wózku i nie ma ochoty na zabawę, albo droczy się i krzyczy, żeby mu podać daną rzecz, a za chwilę znów ją rzuca. Starszy syn też rzucał... nie wiem, jak długo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę chyba poczekam z nauką jedzenia. Dosłownie wszystko ląduje na podłodze. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 14 i tez zrzuca :) może troche mniej ale bardziej z premedytacją:) lekarz powiedzial ze to bum jest tak pociągające ze ciężko sie dziecku opanowac bo jest ciekawe czy znów spadnie :). Powtarzam ze nie wolno. Nie. Stop. Czasem pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moja nie rozumie jeszcze. Na każde moje nie nie wolno głośno się śmieje i rzuca jeszcze chętniej. Może za jakiś czas zalapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 2 roku życia, potem ma przerwę i znowu między 12 a 17 rokiem życia kontynuuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój nigdy niczym nie rzucał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie pociesze cie.... moja jak miała prawie 11 lat potrafila pizgnąc o podloge czyms co miała w pobliżu reki, czy nawet zwalic talerz z oboadem na podloge mając 10 lat , bo tak wyarzala swoje nerwy w niebywale badziewny i skandaliczny pomysl. Mowi się ,zedzieci nie wolno bic... ja miałam wtedy ochote ją UBIĆ. Teraz jako wczesna nastolatka rzuca poduszkalmi o sciane demontrując focha wali drzwiami. Wniosek?? im starsze dziecie tym bardziej ma się jego dość momentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×