czemu moj synek nie je sam

moj syn ma 11miesiecy i do dzis nie potrafi sam jesc bulki czy chrupek. nie chce ich brac do reki mimo moich prob itp. Do reki wezmie, ale upusci, w ogole sobie nie wklada do buzi. Gryzakow tez nie bral. Czasami wlozy sobie skarpetke do buzi czy smoczka i go wyjmuje i tyle. Jak mi wciskam chrupka do raczki i probuje kierowac jego raczka do buzi, to kreci glowa, miota sie, denerwuje... nie wiem jak go nauczyc:( martwi mnie to

Do neurologa marsz! Moj to robil jak mial4-5miesiecy

Mój ma rok i chrupki czy bułkę zje, nie ma problemu. Ale ja bym na twoim miejscu jeszcze z miesiąc poczekała, jak nic nie ruszy,to może rzeczywiście jakaś konsultacja lekarska..

:( zmartwilyscie mnie ale faktycznie musze sie wybrac bo to nie jest normalne:/

moja ma 10 miesięcy i wszystko chce sama sama sama oczywiście mam sprzątania co niemiara, ale pozwalam a nawet zachęcam bułkę czy chrupki zjada bez problemu, choć ma tylko 2 zęby zachęcaj synka, ale nic na siłę, może po prostu stawiaj przed nim talerz z przekąskami, niech sam zdecyduje kiedy i co zje

To chyba nie jest całkiem normalne ale z drugiej strony dzieci są różne. Mój starszak nie brał zabawek do buzi, za to jeść sam zaczął jak miał 8 miesięcy warzywa a chrupki z miesiąc wcześniej. Za to młodszy bierze do buzi dosłownie wszystko poza jedzeniem a ma prawie 10 mscy. Z chrupkami sobie radzi, ale kawałki warzyw zapomnij.

No właśnie ja też mam dwoje dzieci i każde z nich w innym momencie zaczęło jeść same. Myślę że skoro potrafi włożyć sobie do buzi smoczka czy skarpetkę to wszystko jest ok.

pojde do lekarza ale jesli bedze trzeba do neurologa to lipa bo u mnie w miescie nie ma, a najblizszy jest 100 km stad, meza teraz nie ma w Polsce... ja pierdziele. martwie sie. z drugiej strony natknelam sie na tematy podobne na gazeta.pl i niby to normalne bo dziecko najwidoczniej nie ma potrzeby czy nie jest gotowe pchac do buzi roznych rzeczy lacznie z jedzniem..

Moja np nie chce jeść sama czeka aż mamusia ja nakarni. Sama je chrypka ciastko i smoczka też włoży sama. Sama z butli czasem pije. A jak obiadek to czeka aż mamusia nakarmi lyzeczka

no wlasnie a moj to nic ani ciastka ani chrupka, raz kuzynka mu dala ciacho to raz czy dwa wlozyl sobie do buzki i tyle, nawet porzadnie nie ugryzl bo jeszcze zabkow nie mial; ) ech no wybiore sie do lekarza zobacze co powie. dzieki