Gdyby Lewandowski strzelał tyle goli, ile pokazują go w przerwach...

... reklamowych (często te reklamy jeszcze powtarzając i pokazując, dla "odmiany", jego Annę), to Polska zdobyłaby bez problemu tytuł Mistrza Europy... Mnożąc to razy ilość meczów-byłby królem strzelców... A reszta zawodników mogłaby, w ogóle, zejść z boiska na te 90 minut...

Najdziwniejsze jest to, że dla Niemców potrafi strzelić 5 goli w 9 minut, a dla Polski nie potrafił strzelić ani jednego przez 270 minut.

Levy gra jak złamas i a reszta tylko musi się z nim liczyć,bo to przecież gwiazda/chyba reklamy/?Zespół grałby lepiej bez niego!!!

też uważam że bez niego Polacy graliby lepiej. Lewandowski potrafi dobrze grać u Niemców bo tam płacą w euro a nie w złotówkach

Tez mnie to zastanawia. W de moze czuje ze musi sie wsrod niemcow wykazac. A tu w pl nie czuje ze musi gra marnie. O tym jakom jest strzelcem decyduje kazda gra nie tylko ta na polu niemieckim. Jest wiec marny powinien nabic tyle goli a tu nic....Duzo pokaze mecz z realem madryt. Z boskim strzelcem messi lub rolandinio..

Ciekawe czy Pazdan dostal premie? Za to odbieranie pilki w iscie rolandowym stulu...przebieranka nogami...pewnie nie dostal a powinien. To motywuje. Lewy jest star e polskich reklam. Napewno nie boiska.

Autorze, piłka nożna to gra drużynowa. Indywidualności nie wygrywają meczy.

gość dziś Autorze, piłka nożna to gra drużynowa. Indywidualności nie wygrywają meczy. To ty chyba nie oglądałeś meczów innych reprezentacji.

Oglądałam wiele razy, dzisiaj za każdym razem kiedy udało się Lewandowskiemu być przy piłce, za każdym razem stało przy nim dwóch zawodników i faulowali go. Liczą się z nim, dlatego tak ciężko utrzymać się jemu przy piłce, inną sprawą są niecelne podania.

A oglądałeś wczorajszy mecz Walia-Rosja? Jak widać, Bale potrafi strzelać nie tylko dla klubu, ale również dla reprezentacji.

Wy zawsze doszukujecie się drugiego dna, jakiegoś zaniechania. A widać jak na dłoni, że każdemu z reprezentacji zależy na dobrym wyniku meczu. Każdy daje z siebie 100%, a w praktyce różnie wychodzi, jedno jest pewne większość przed ekranami telewizorów wie jaka jest prawda, akcję rozegrałby lepiej i na pewno nie puścił"takiej szmaty":D. Przed telewizorem, to każdy może być lepszy:P.