Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

załamałybyscie się gdyby wasza jedyna corka nie chciala mieć męża i dzieci???

Polecane posty

Gość gość

moja matka nie rozumie ,że ja nie chce mieć męża i dzieci..ja mam poczucie winy z tego powodu..czesto rycze w poduszkę..;( poprostu nie moge sie pogodzic z tym ,że mama jest nieszczesliwa przeze mnie ,a z drugiej strony nie chce robic czegos wbrew sobie aby uszczesliwić ją i cala rodzinę.. nie mam instynktu macierzyńskiego i nie chce wychodzić za mąz.mam juz 34 lata i wiem co pisze.jestem swiadoma swojej decyzji. mama często opowiada jak jej koleżanki z pracy dokuczają ,ze nie ma wnuka jeszcze jako jedyna z biura. wszystkie chwalą sie swoimi wnusiami i pokazuja zdjęcia ,rozmawiają o nich a ona jako jedyna siedzi sama bo nie ma tematu z nimi. mam cholerne poczucie winy z tego powodu..i powoli dostaje depresji.. czy wy byscie sie pogodzily z tym ,że wasza córka dokonala takiego wyboru jak ja/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę jedynie gdybać, bo po pierwsze mam syna, po drugie jest jeszcze mały, ale najbardziej zależy mi na tym, żeby był szczęśliwy, a czy to szczęścia da mu żona i dzieci, bycie singlem, czy gejem, cóż to będą jego wybory, a mi pozostanie je zaakceptować i pogodzić się z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moglabym sie ani pogodzic ani niepogodzic, bo sama jestem corka, ktora nie chce miec dzieci :) i zadna sila mnie nie zmusi, nie wiem czy ktokolwiek zmuszal moja matke do rodzenia dzieci, czy to byl jej upragniony cel...moim nie jest ;) ja nikomu zycia nie wybieralam i nie pozwole by ktos, nawet moja najblizsza rodzina wybierala zycie za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie chcesz miec dzieci to co tu robisz?dziwne.. to forum dla matek przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pyta MATKI o opinię na dany temat- ciężko ci to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pyta sie matek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka jest jak dziecko, nie ma zabawki w postaci wnusia aby się chwalić przed koleżankami :O To Twoje życie i masz prawo je przeżyć jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dorosła córkę i uważam, ze to ona powinna kierowac włąsnym zyciem, Oczywiscie, ze miło byłoby miec wnuki, ale nie do mnie nalezy decyzja. A masz, czy miałaś partnera? czy nie chcesz w ogóle zwiazkow z mezczyzną?Bo jesli nie jestes hetero, albo jestes aseksualna, to mama powinna zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22'37,to forum tez o macierzynstwie i wychowywaniu dzieci wiec corka pyta.Trudno zrozumiec,ze jest na wlasciwym temacie?.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamałabym się, jakby moje dziecko żyło pod czyjeś dyktando i nie potrafiło realizować własnych podstawowych marzeń i celów bo komuś się one nie podobają, nie ważne czy mnie czy komukolwiek innemu. To by oznaczało, że gdzieś nawaliłam jako matka, że nie nauczyłam tego dziecka tak podstawowych rzeczy jak samodzielne myślenie, zdrowy egoizm, autonomia. I bardzo by mnie bolało, gdyby moje dziecko było nieszczęśliwe ze względu na wybory, które de facto nie są jego wyborami, tylko moimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem uczciwie - nie wiem, mam dwoje dzieci i 4 wnuków, aczkolwiek wiem jedno, nigdy nie chciałabym przysposobionego dziecka, mam w bliskiej rodzinie i wiem, że bym nie podołała, ale podziwiam zastępczych rodziców i trochę im pomagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś byłam młoda, miałam szansę zostać matką, przerażał mnie ten balast przywiązany do mnie na naście lat. Dzisiaj załuję i gdybym mogła cofnąć czas.. Niestety, za późno, chętnie bym zaklnęła nad swoją głupotą, za późno,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jedne zaluja ze maja dzieci inne zaluja ze nie maja nikomu sie nie dogodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My, czterdziestolatkowie od 11 staramy się o adopcję, przebyliśmy wszystkie szkolenia, testy, kwalifikacje, ale dziecka dla nas nie ma. Rodzina zastepcza , owszem, ale do adopcji dzieci nie ma. Kiedyś byłam jak Twoja córka, teraz za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My, czterdziestolatkowie od 11 staramy się o adopcję, przebyliśmy wszystkie szkolenia, testy, kwalifikacje, ale dziecka dla nas nie ma. Rodzina zastepcza , owszem, ale do adopcji dzieci nie ma. Kiedyś byłam jak Twoja córka, teraz za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to ze wy checie dziecko nie znaczy ze kazdy chce ja mam 30 lat i dzieci miec nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"My, czterdziestolatkowie " - ale Wy czekacie pewnie na noworodka, to nic dziwnego że nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet bym jej doradzała, dzieci to straszny kierat, zycie jest zbyt krótkie aby je poświecac dzieciom, lepiej byc wygodnickim egoistą, teraz to wiem.. po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem matka 18 letniej corki. Najwazniejsze dla mnie jest Jej szczescie. Nie wyobrazam sobie wymuszania na Niej czegokolwiek. Ludzie bardzo czesto zapominaja, ze dzieci rodza sie nie po to, by spelniac marzenia rodzicow, lecz by zyc wlasnym zyciem. Rola rodzicow jest dzieci wspierac i pokazywac im rozne drogi. Nie mozesz zyc z poczuciem winy wobec swojej matki. To trudne, wiem jednak ze mozliwe - uwolnij sie od tego uczucia. To Twoje zycie i Twoim zadaniem jest przezyc je tak, abys byla szczesliwa. Przykro mi, ze Twoja Mama oczekuje od Ciebie czegos, Co spowoduje ze bedziesz zyla wbrew sobie. Zycze Ci Sily i wytrwalosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że jesteś lesbijką lub aseksualną ale chociaż przynajmniej miej dziecko za panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie autorko, absolutnie bym sie nie zalamala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy tylko tak piszecie i doradzacie ja mam już 55 lat Miałam koleżankę z pracy która była lesbijką kiedyś ostro popiła i przespała się z kolegą z pracy ,zaszła w ciążę dziś ma córkę która ma 13 lat i jest szczęśliwą kobietą.powiedziała że nic jej bardziej nie cieszy niż własne dziecko że los wiedział co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogratulowala by,m jej rozsadnosci, bo rzeczywiscie maz i dzieci to taki miod ahhahaha wy wszystkie wiecie jaki? jakbym mogla cofnoc czas to bym wogole za maz nie wyszal to raz, dzieci nie mam to tez swiadomoa decyzja:) skad wogole przekonanie ze dzieci i maz to miodek i takie sczeszcie no ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie zalamalabym sie, bo mam dziecko nie po to, zeby zylo moim zyciem albo na moje widzimisie. zalezy mi tylko na tym zeby bylo zdrowe, bezpieczne, kochane i szczesliwe - jezeli da mu to zycie bez wlasnych dzieci to juz nie mnie oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy, jaki jest powód tej decyzji. Kazda matka chce dla dziecka najwiekszego szczescia, ale nie wiemy, jak wygladaja rozmowy -matka- corka, nie znamy argumentów córki. Akurat zdjecia kolezanek w pracy nie sa zadnym argumentem. Mnie tez kolezanki pokazuja zdecia wnukow, ogladam bez problemu, choc moja corka po 30tce dzieci nie ma ( planuje, ale co z tego wyniknie, nie wiadomo). Chyba nie masz depresji z powodu tych zdjec, bo to niepowazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, załamałybym sie. Kazdy ma prawo zyc jak chce. Kolezanki Twojej mamy sa wstretne, pastwia sie nad nia, czuja sie lepsze, a przeciez nic nie osiagnely. Wiekszosc ludzi ma wnuki to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno bym się nie załamała, ja sama gdybym mogła cofnąć czas nigdy nie wyszłabym za mąż,ale oczywiście różne kobiety różnie trafiają,ja trafiłam źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje twej matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tja kazda chce miec wnusia,wnusie a potem robi fote i pokazuje jakie sliczne tiu tiu A pozniej spieprza i wymiguje sie od spacerkow, nocowania, przewijania itd. Tak jak moi tesciowie. Tylko by se fotke strzelili i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×