Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elicja_000

Ile kieszonkowego na obóz zagraniczny

Polecane posty

Gość Elicja_000

Witam, mąż zmienił pracę i mają tanie obozy zagraniczne, więc zapisaliśmy trójkę naszych dzieci. Dwoje pojedzie do Hiszpanii (13 i 16 lat) najstarszy syn do Włoch (18 lat) Szukam po necie, bo nie mam żadnej orientacji. Ile powinnam im dać kieszonkowego. Będą mieli zapewnione posiłki i picie do nich. Nigdy nie byłam za granicą i nie mam żadnej orientacji. Gdzieś przeczytałam,że 100 euro to takie absolutne minimum, a teraz dostaliśmy wytyczne z firmy, że powinni mieć 50-80 euro kieszonkowego. To wystarczy,żeby nie musieli sobie odmawiać jakiś lodów, owoców itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdz sobie na numbeo i zobacz jakie sa ceny w tych mastach do ktorych leca dzieci. Zobaczysz ile kosztuja lody czy napoje i sobie policz ile im dac + jakies 50 euro wiecej na inbe rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze 15-20 euro na dzien powinno byc ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy rodzic ma chyba tutaj trudny orzech do zgryzienia ;p Jeśli obóz jest z pełnym wyżywieniem, to myślę, że 20 euro an dzień powinno być ok ;p Może to jakoś rozwieje Twoje wątpliwości https://www.youtube.com/watch?v=APyeA4qZ1vA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakie masz dzieci. Mnie rodzice zawsze dawali dużo- ze 300euro, bo wyznają zasadę, że lepiej żebym miała więcej na wszelki wypadek gdyby się coś stało, niż za mało i miała zdychać z głodu czy pragnienia potem. Ale umowa była taka, że to nie są pieniądze do przep********ia- mam sobie kupować co chcę wedle potrzeb, ale z rozsądkiem. Nigdy nie wydałam wszystkiego, zawsze im przywoziłam resztę- 100euro conajmniej. Jeżeli masz rozsądne dzieci to daj im po 200euro, z taką samą umową. Zresztą tyle pieniędzy, to aż trudno wydać za granicą, jeżeli mają wyżywienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze że zależy od długości obozu, ale wszystkie wyjazdy na których byłam i podawały takie proponowane kieszonkowe-to były naprawdę podane minimalne kwoty na biedę. Zależy od kraju, niektóre rzeczy tanie u nas są drogie u nich, i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elicja00
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×