Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy współwłaściciel moze mnie wymeldowac z mieszkania zakladajac ze

Polecane posty

Gość gość

Matka mi grozi ze mnie wymelduje. Jest wspolwlascicielka mieszkania (ojciec mieszka za granica i nie był od 4 lat w Polsce, od 2 są w separacji i od dłuższego czasu nie daje kasy na utrzymanie). Ja mieszkam tutaj od zawsze, sprzątam itd, jak mam kasę to daje na utrzymanie, obecnie od 2 msc nie mam pracy..grozi ze mnie wymelduje bo się nie dokładam. Nie zużywam dużo, jem też bardzo mało, za 200zl potrafie się utrzymać (jedzenie i kosmetyki). Czy może to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie może. Musisz się osobiście wymeldować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze cie wymeldowac tylko wtedy gdy nie mieszkasz tam dluzej niz 6 miesiecy. A ona tak gada pewnie zeby cie zmotywowac do pracy. Co znaczy ze malo zuzywasz? Wode lejesz, prad i gaz wykorzystujesz, za smieci czy winde jest stala oplata, malo nie malo, ale oplaty są, a jedzenie? Ale to są wasze uklady i wasza sprawa.życze szybkiego znalezienia pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo :) ja nie jestem wspolwlascicielka mieszkania, dlatego się boję, bo mówi ze jako wspolwlascicielka może mnie wymeldowac-podobno jakis jej kolega wymeldowal kiedyś syna.. A pracy po prostu nie mogę znaleźć, mieszkam w małym mieście i szukam nawet w pobliskich, większych gdzie praca powinna być, wysyłam cv, chodze osobiście i nic :/ dodatkowo mam przewlekłą chorobę i nie muszę pracować, a matka mnie dodatkowo stresujesz :/ mam nadzieję ze nie wpadnę w załamanie nerwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn to sa groszowe sprawy, śmieci mam odpisane bo nie mieszkałam w domu przez rok czasu, chyba jest coś jeszcze, jem mało, oszczędzam zeby nie było,B mi głupio..czuję się jak pasożyt.. nie kapie się codziennie, tak jak matka i brat,a mamy wielką wannę i nie żałują wody. Kapie się raz na 5 dni, w małej ilości wody a tak to błyskawiczny prysznic o ile można to tak nazwać, (na szczęście nie poce się i nie smierdze ) światła też nie palę,nie wykorzystuje prądu, obiadow nie gotuje, nie korzystam z suszarki, mikrofalówki itd telefon ładuję raz na kilka dni, a tak to u koleżanek itp. Oni robią pranie raz w tygodniu na osobę, ja raz na 3. Z wc tez korzystam raz dziennie (przez problemy zdrowotne) czasami raz na 3 dni w zależności ile zjem/wypije a jem bardzo mało czasami jedna kanapkę dziennie czy owoc i tyle . W porównaniu do nich zawsze muszę oszczędzać, a dawac 1/3 a jeszcze czasami żąda więcej pod głupim pretekstem (wyssanym z palca) .. czasami dawalam więcej, były miesiące ze utrzymywalam cala trójkę jeśli chodzi o jedzenie i nie załowalam na to. Kupowałam im drogie perfumy, sobie nie... A teraz o takie grosze mnie terroryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodam jeszcze ze ja ogarniam wszystkie domowe sprawy, chodze wszystko załatwiać do urzędów itd, sama sprzątam mieszkanie dość często, jeśli chcą to im gotuje czy coś.. robię dużo żeby nie było a i tak czuję się jak jakis pasozyt :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz okropną matkę! Życzę Ci, żebyś szybko dostała pracę, a nie możesz się od niej wyprowadzić? Oczywiście, teraz to niemozliwe, ale jak znajdziesz pracę. A z tatą ni masz żadnego kontaktu? Może mogłabyś wyjechac do neigo, do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona uważa ze to ze mną jest coś nie tak a ojciec się odwrócił , znalazł kogps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontaktuj sie z ojcem i proś o pomoc, napisz w jakiej jesteś sytuacji może coś poradzi na twoje kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj sobei wmówić, że z Tobą jest coś nie tak. Ile masz lat? Piszesz, że jestes przewlekle chora, masz jakąś rentę? Masz jakieś konkretne wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz gdzie Twój ojciec dokładnie przebywa? Spróbuj się z nim skontaktować, może ściągnie Cię do siebei, pomoże znaleźć pracę, mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec pomaga każdemu tylko nie nam. jest jeszcze gorszy od matki. Nie dałabym rady z nim mieszkać.. zastanawiam się czy coś by dało zbieranie dowodów - nagrań głosowych, i może zgloszenie na policję czy gdzieś? Ostatnio zamknęła mnie na klucz w pokoju na caly dzien i noc a rano otworzyla tylko dlatego i to z pretensjami ze mam iść szukac pracy. Jedzenie, wszystko chowa, bratu na moich oczach kupuję i wszystko daje i jeszcze przy mnie mówi ze ma schować a on trzyma jej stronę bo ma korzysci. Jak mial ze mnie to byl za mna. I w dodatku mi powtarza ze brat mi"wp******i" i czasami faktycznie, nigdy nie przeprosza, a ja non stop mówię ze dzwonię po policję a potem tchórze. Ona jest takglupia a ma takie ego ze masakra. Nigdy nie stanie w mojej obronie ani się nie zainteresuje. Chyba ze ma w tym interes. Nie wyprowadze się bo wynajem pochłania za wiele a dodatkowo jeszcze splacam kredyt. Nie mam renty, nie jestem niepełnosprawna chociaż kto wie może jakbym się zgłosiła na komisję ale nie chcialabym też mieszać w papierach. O i jeszcze mi mówi ze zamki powymienia A to całkiem realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Masz jakies wykształcenie? Gdzie do tej pory pracowałaś? Uczysz się jeszcze? Nawet jesli wymieni zamki, to dzwonisz na policję i ona MUSI! Cię wpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ciągle mi powtarza Po co przyjechałas jesteś tu niepotrzebna, ty Smieciu, szmato.... chociaż jestem tak dobra osoba ze nie zasługuje na to:/ mam 21 lat . Znam angielski komunikatywnie i moglabym wyjechac. Skladalam aplikacje inic a agencja bierze kasę. Może za rok:/ wykształcenie średnie (prawie) zaocznie muszę ukończyć ostatni rok bo przez chorobę nie dałam rady w dziennej. Potem poszłam do pracy. Jesteście pewni ze nie może mnie wymeldowac? NIE JESTEM WSPOLWLASCICIELKA tylko córka. Ojciec nie daje kasy na utrzymanie od 8 msc i ona mówi ze prawnie nie zarzadzają majatkiem, sa w separacji i jego też może wymeldowac. W sumie to wolałabym chyba być na ulicy niż w tym psychiatryku. Sorki za Bledy pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz innej rodziny? Cioci? Babci? Nikogo, u kogo mogłabys się zatrzymać? Gdzie szukasz pracy? W jakim zawodzie? I w jkaim rejonie Polski mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory ale to totalna wariatka. Nie daj się, najwyżej dzwoń po policję, za samo, to że cię zamknęła to już miałaby sprawę o więzienie kogoś - to karalne ! Trzeba było wybić szybę w drzwiach tej idiotce. Przykro mi, że mieszkasz z taką patologią. Codo opłat to faktycznie tylko 1/3 płacić, jak będziesz miała już kasę, ale mieć w d***e wyręczanie tej patologii. Może jak ogarniesz sobie pracę to chociaż pokoik mały w jakims mieszkanku wynajmij. A to tępa dzida cię nie ma jak wymeldować, jeszcze ty jej możesz smrodu narobić, że cię gnębi, zastrasza, zamyka i w ogóle to dzwon na policję żeby mieć ją z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za wsparcie. ona mi ciągle mówi ze ze mnie zrobi idiotke ze jestem uposledzona i nie mam praw ( nie wiem czy przewlekla depresja to upośledzenie przy nieco ponadprzecietnym IQ) Nie mam dowodów w domu nie ma kamer a miasto małe, ona ma dobra opinie, bo kłamie , gra ciągle od zawsze a brat będzie kłamał bo ma z niej korzysci. Sąsiedzi też są na wyższym piętrze i nie wiem czy by zeznali, a na sama myśl ze miałabym iść wstydze się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie może Cię wymeldować, bo tam mieszkasz. Gdyby Cię nie było 6 miesięcy, to wtedy tak. Ale w innym wypadku NIE, a poza tym nie może Cię wyrzucić, bo z prawnego punktu widzenia, będzie musiała Ci zapewnić inny lokal! Więc dalej się uczysz, kochana ja nie wiem, czy Twoja matka zdaje sobie sprawę, ale możesz ją podać o alimenty. Nagrywaj to jak się do Ciebie odzywa, poniża, jak zamyka, nagrywaj wszytsko, co tylko mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzinę mam mała, dziadkowie nie żyją, tzn zyj***abka od ojca ale ona mieszka u córki z która rodzice są skloceni, ogóle to są dla mnie obcy ludzie, nigdy nie akceptowali mnie, matki czy brata tak mi się wydaje Kiedy ojciec przestał przysyłać kasę i poszliśmy do niej to tylko wzruszyła ramionami. Ma dużą emeryturę żeby nie było. Wtedy były moje urodziny, złożyła mi życzenia bo kuzyn jej przypomniał, nawet czekolady mi nie dała, a za chwilę przyszedł kuzyn i dała mu 50zl zawsze tak było , nie mam na co liczyć Matka ma brata i przekabaci go na swoja strone, mówi ze on przyjdzie i mnie wyrzuci a to potężny i silnych facet Ona ze mnie zawsze robiła najgorszą i kazdy powod był dobry, wyolbrzymiala, nigdy nic jej nie pasowało, osmieszala mnie nie wiem dlaczego bo nie ma powodów do wstydu wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie do tej pory pracowałaś? Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie będę musiała nagrywać tylko ona chyba coś wyczuwa i gada mniej, a jak nie mam telefonu to się rozkręca już próbowałam ukryć, ona ma dobra intuicję , a nie nagram jej kiedy siedzę w drugim pomieszczeniu np u siebie a ona jest w kuchni bo nic nie słychać na telefonie powiedzialam jej wlasnie ze zapisze się do dziennej-zaocznej szkoły i bedzie placic na co ona ze bede mogla sobie w weekendy chodzic do pracy i ciągle mnie wyśmiewa i jest taka pewna ze wygra a ja mam tak niska samoocenę i wiem ze mogę przegrać Stale mi też powtarza ze ten jej znajomy wymeldowal syna chociaż mieszkał tam bo dopiero co skończył średnia Nie wiem już co mam myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowalam w prywatnym lokalu tzn w klubie jako barmanka, okazało się ze mimo pieniędzy, właściciel mnie nie zarejestrował, dowiedzialam sie dlugo po odejsciu, olalam to, tym bardziej ze nie mam kontaktu do ludzi z ktorymi pracowalam Potem pracowalam w znanym fastfoodzie i jako opiekunka do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie może Cię wymeldowac dziewczyno, o to się nie bój. Jesli wyrzuci Cię z domu, albo nie będzie chciała Cię wpuścić, to dzwonisz na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chc dokładnie zdradzac gdzie mieszkam itd w sumie już i tak dużo napisałam mam nadzieję ze nikt mnie nie rozpozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, dziekuje :*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymeldowanie osoby, która nadal mieszka w lokalu Ponadto prawo nie zezwala na wymeldowanie najemcy z lokalu, w którym przebywa, o ile nie wyrazie on na to zgody. Instytucja wymeldowania ma bowiem charakter wyłącznie ewidencyjny, nie przesądza więc o utracie praw do lokalu i nie pozbawia prawa do przebywania w mieszkaniu. żródło http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/925138,jak-wymeldowac-niechcianego-lokatora.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi Ciebie strasznie. Życzę Ci abyś jak najszybciej znalazła pracę, pomodlę się dzisiaj za Ciebie ;) Twoja głupia matka nie zdaje sobie sprawy, że możesz jej wytoczyc sprawę o nękanie psychiczne i alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tak zrobię, bo ile można puszczać płazem takie zachowania. Przed chwila psiknela mi w twarz gazem pieprzowym Żałuję tylko ze nie mam kamery bo glosowo to też jest różnie, a tak bym miała czarno na białym. Dziękuję bardzo :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durne provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Ci współczuję, mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszytsko się ułoży, na tyle, że będziesz mogła się wyprowadzić, choćby nawet gdzieś do jednego pokoju, ale będziesz miała spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×